Znikajace artykuły z BLOGa OC
Moderator: Moderatorzy
Znikajace artykuły z BLOGa OC
Co jest powodem zniknięcia z Bloga tekstów autorstwa @Erykradek - cenzura czy coś innego?
Re: Znikajace artykuły z BLOGa OC
@krcr myślisz czy może wiesz? To chyba nie jakaś wielka tajemnica. A może sam zainteresowany napisze co się dzieje bo sytuacja jest dziwna
Re: Znikajace artykuły z BLOGa OC
Myślę, bo nie zakładam żeby nagle piszący w blogu znaleźli się pod cenzorskim butem.
Sam tam umieszczałem (i mam zamiar dalej to robić) wpisy i nic mnie nie spotkało przykrego. Wręcz przeciwnie. Sławek (chińczyk) bardzo pomaga stawiającym pierwsze kroki.
Ale te stwierdzenie, aby sam zainteresowany się wypowiedział jest chyba najlepsze.
Pozdro
Re: Znikajace artykuły z BLOGa OC
Wpis został usunięty z powodu naruszenia praw autorskich i to jest sprawa do załatwienia między autorami. Żadnych afer nie należy się tu doszukiwać
Pozdrawiam

Re: Znikajace artykuły z BLOGa OC
Wpisy zostały usunięte z powodu hejtu i pomówień jakich doświadczyłem m.in. od dallasa i kilku innych osób.
A teraz niech wypowiedzą się osoby, które mnie hejtowały. Skoro prywatnie mieliście odwagę, to proszę i publicznie.
A teraz niech wypowiedzą się osoby, które mnie hejtowały. Skoro prywatnie mieliście odwagę, to proszę i publicznie.
Pzdr
Erykradek
Erykradek
- ronja
- Forumator
- Posty: 1757
- Rejestracja: środa 24 września 2008, 19:51
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 111 razy
- Otrzymane podziękowania: 159 razy
Re: Znikajace artykuły z BLOGa OC
Nawiązując do wpisu Erykaradka informujemy, że do COG wpłynęło zgłoszenie popełnienia przez niego plagiatu. Otrzymaliśmy komplet materiałów porównawczych. Autorka oryginalnych wpisów została już przeproszona przez Redakcję BLOG-a. COG poprosił usera o wyjaśnienie swoich racji - nadal na nie czekamy. Zachęcamy, by do czasu weryfikacji stanowisk nie tworzyć zbędnych teorii spiskowych. O wyniku poinformujemy wszystkich.
Re: Znikajace artykuły z BLOGa OC
No to wiem na czym stoimy. Trzeba poczekać i zobaczymy kto jest prawdomówny.
Re: Znikajace artykuły z BLOGa OC
@erykradek
Czytając Twój blog znalazłem na końcu komentarz, gdzie osoba z zewnątrz stwierdziła, że bezczelnie skopiowałeś cały jej tekst i prosi o wyjaśnienie, podając przy tym link do swojej strony podróżniczej. Dopisałem komentarz, że dobrze żebyś to wyjaśnił, bo jeżeli plagiat miał miejsce, to przyniesie to tylko wstyd serwisowi. I ten jeden komentarz, to całe zainteresowanie sprawą z mojej strony.
Widzisz tu gdzieś hejt i pomówienia? Komentarz powyżej zamieściłem, bo jako jedyny z dyskutujących widziałem wpis który zapewne był przyczyną blokady.
Nie życzę sobie, aby ktoś bezpodstawnie i personalnie wyzywał mnie od hejterów.
A skoro już jesteś, to może warto tu napisać, kto jest autorem tekstów lub/i dlaczego komuś tak bardzo zależy żeby podkładać Ci świnie.
Czytając Twój blog znalazłem na końcu komentarz, gdzie osoba z zewnątrz stwierdziła, że bezczelnie skopiowałeś cały jej tekst i prosi o wyjaśnienie, podając przy tym link do swojej strony podróżniczej. Dopisałem komentarz, że dobrze żebyś to wyjaśnił, bo jeżeli plagiat miał miejsce, to przyniesie to tylko wstyd serwisowi. I ten jeden komentarz, to całe zainteresowanie sprawą z mojej strony.
Widzisz tu gdzieś hejt i pomówienia? Komentarz powyżej zamieściłem, bo jako jedyny z dyskutujących widziałem wpis który zapewne był przyczyną blokady.
Nie życzę sobie, aby ktoś bezpodstawnie i personalnie wyzywał mnie od hejterów.
A skoro już jesteś, to może warto tu napisać, kto jest autorem tekstów lub/i dlaczego komuś tak bardzo zależy żeby podkładać Ci świnie.
Re: Znikajace artykuły z BLOGa OC
Szanowny użytkowniku ERYKRADEK. Myślę, że można było z tego wyjść z twarzą….
Drodzy Użytkownicy forum. Wpisy użytkownika Erykradek zostały usunięte z forum ponieważ zgłosiłam naruszenie praw autorskich, moich praw autorskich. Do COG wysłałam komplet materiałów, z których niezbicie wynika iż użytkownik Erykradek redagując swój tekst na temat wypadu na Białoruś w okolice Brześcia zamieszczony na blogu Opencaching. pl korzystał z mojej relacji z mojego rowerowego wyjazdu na Białoruś w lipcu tego roku.
Moja relacja z wyjazdu była publikowana przeze mnie na gorąco w lipcu na facebookowej grupie „Bart GSR Company – wyprawy rowerowe,” a w pierwszych dniach października udostępniłam ją na grupie „Ukraina, Mołdawia, Białoruś na rowerze” (również Facebook).
Rozumiem, że wrzucając do internetu swoje teksty upubliczniam je, ale korzystanie z nich w taki sposób, w jaki zrobił to użytkownik Erykradek jest ewidentnie naruszeniem praw autorskich. Autor usuniętego wpisu na blogu korzystał z moich tekstów, które znajdują się pod tymi linkami:
https://www.facebook.com/groups/BartGSR ... 048688927/
https://www.facebook.com/groups/BartGSR ... 18653080/
https://www.facebook.com/groups/BartGSR ... 865193412/
Kilka przykładów:
Mój tekst: Białystok przywitał mnie chłodem i mżawką. Widzę niebo pokryte chmurami, ale jest trochę dziur w tych chmurach... Będzie pogoda....? W tegoroczna wyprawę ruszam na Białoruś.
Erykradek: Podlasie przywitało mnie chłodem (…) Widzę niebo pokryte chmurami, ale jest trochę dziur w tych chmurach. Będzie pogoda? W tegoroczną podróż ruszam na Białoruś.
Mój tekst: (...)kiedy w Koterce stanęłam przed szlabanem, za którym zobaczyłam zarastającą zielskiem szosę do... Dokąd? Co jest dalej? Miałam wtedy wrażenie, że za tym szlabanem i tablicą informującą, że to granica i że jest absolutny zakaz jej przekraczania nie ma już nic.
Erykradek: Dojechaliśmy do Koterki, stanęliśmy przed szlabanem, zobaczyliśmy zarastającą zielskiem drogę do...dokąd?Stojąc przy tej granicy masz poczucie, że tam nic nie ma.
Mój tekst: Tymczasem moje ukochane Podlasie roztacza uroki swe... Uwodzi spokojem, ciszą, błyszczącymi kopułami mijanych cerkwi, krzyżami w zgodnych grupach, katolickimi z prawosławnymi, stojącymi przy drogach....Jak tu pięknie.
ErykradeK; Podlasie roztacza swe uroki. Uwodzi ciszą, krzyżami katolickimi i prawosławnymi stojącymi w zgodnych grupach przy drogach (…) Jak tu pięknie.
Mój tekst: „A moja dobra znajoma właśnie poleciała do Egiptu poleżeć w leżaczku nad błękitnym basenem i pić zimne drinki z palemkami..... Boże!, czemu mi rozum odebrałeś....
Erykradek:A moi znajomi właśnie są w Chorwacji i wysyłają mi zdjęcia gorącego morza i zachodów słońca. Kto mi rozum odebrał, żeby tu jechać rowerem?
Mój tekst:W ścisłym centrum jest trochę zabudowy z XIX wieku i początków XX. Przedmieścia są brzydkie. Bloki takie same jak u nas, jednak brzydsze. Brzydkie, bo nic ich nie zdobi. Balkony często zabudowane jakimiś prowizorycznymi oknami traktuje się jako skład rupieci. To samo widziałam zresztą na Ukrainie, we Lwowie. Balkony na polskich blokowiskach to czasem małe ogrodnicze dzieła sztuki .
Erykradek: W ścisłym centrum jest trochę zabudowy z XIX wieku i początków XX. Przedmieścia są brzydkie (…) Bloki takie same jak u nas, jednak brzydsze. Balkony często zabudowane jakimiś prowizorycznymi oknami traktuje się jako skład rupieci To samo widziałam (tak! „widziałam”! kopiuj – wklej się kłania użytkowniku ERYKRADEK!, nawet nie chciało się zmienić cokolwiek, po prostu kopiuj-wklej!) na Ukrainie, we Lwowie, w Odessie. Balkony na polskich blokowiskach to czasem małe ogrodnicze dzieła sztuki.
Wystarczy? Mogę podać więcej przykładów, jak to pełnymi garściami i bez skrupułów Erykradek czerpał „inspirację” z mojego tekstu.
Hejt i pomówienie użytkowniku ERYKRADEK, w tym zarzucanie tego użytkownikowi dallas publicznie???
A można było z tego wyjść z twarzą….
Oczywiście dysponuję pełnym tekstem Erykaradka (screeny z bloga). Jeśli są jeszcze jakieś wątpliwości udostępnię.

Pozdrawiam Użytkowników forum. Marysia
Drodzy Użytkownicy forum. Wpisy użytkownika Erykradek zostały usunięte z forum ponieważ zgłosiłam naruszenie praw autorskich, moich praw autorskich. Do COG wysłałam komplet materiałów, z których niezbicie wynika iż użytkownik Erykradek redagując swój tekst na temat wypadu na Białoruś w okolice Brześcia zamieszczony na blogu Opencaching. pl korzystał z mojej relacji z mojego rowerowego wyjazdu na Białoruś w lipcu tego roku.
Moja relacja z wyjazdu była publikowana przeze mnie na gorąco w lipcu na facebookowej grupie „Bart GSR Company – wyprawy rowerowe,” a w pierwszych dniach października udostępniłam ją na grupie „Ukraina, Mołdawia, Białoruś na rowerze” (również Facebook).
Rozumiem, że wrzucając do internetu swoje teksty upubliczniam je, ale korzystanie z nich w taki sposób, w jaki zrobił to użytkownik Erykradek jest ewidentnie naruszeniem praw autorskich. Autor usuniętego wpisu na blogu korzystał z moich tekstów, które znajdują się pod tymi linkami:
https://www.facebook.com/groups/BartGSR ... 048688927/
https://www.facebook.com/groups/BartGSR ... 18653080/
https://www.facebook.com/groups/BartGSR ... 865193412/
Kilka przykładów:
Mój tekst: Białystok przywitał mnie chłodem i mżawką. Widzę niebo pokryte chmurami, ale jest trochę dziur w tych chmurach... Będzie pogoda....? W tegoroczna wyprawę ruszam na Białoruś.
Erykradek: Podlasie przywitało mnie chłodem (…) Widzę niebo pokryte chmurami, ale jest trochę dziur w tych chmurach. Będzie pogoda? W tegoroczną podróż ruszam na Białoruś.
Mój tekst: (...)kiedy w Koterce stanęłam przed szlabanem, za którym zobaczyłam zarastającą zielskiem szosę do... Dokąd? Co jest dalej? Miałam wtedy wrażenie, że za tym szlabanem i tablicą informującą, że to granica i że jest absolutny zakaz jej przekraczania nie ma już nic.
Erykradek: Dojechaliśmy do Koterki, stanęliśmy przed szlabanem, zobaczyliśmy zarastającą zielskiem drogę do...dokąd?Stojąc przy tej granicy masz poczucie, że tam nic nie ma.
Mój tekst: Tymczasem moje ukochane Podlasie roztacza uroki swe... Uwodzi spokojem, ciszą, błyszczącymi kopułami mijanych cerkwi, krzyżami w zgodnych grupach, katolickimi z prawosławnymi, stojącymi przy drogach....Jak tu pięknie.
ErykradeK; Podlasie roztacza swe uroki. Uwodzi ciszą, krzyżami katolickimi i prawosławnymi stojącymi w zgodnych grupach przy drogach (…) Jak tu pięknie.
Mój tekst: „A moja dobra znajoma właśnie poleciała do Egiptu poleżeć w leżaczku nad błękitnym basenem i pić zimne drinki z palemkami..... Boże!, czemu mi rozum odebrałeś....
Erykradek:A moi znajomi właśnie są w Chorwacji i wysyłają mi zdjęcia gorącego morza i zachodów słońca. Kto mi rozum odebrał, żeby tu jechać rowerem?
Mój tekst:W ścisłym centrum jest trochę zabudowy z XIX wieku i początków XX. Przedmieścia są brzydkie. Bloki takie same jak u nas, jednak brzydsze. Brzydkie, bo nic ich nie zdobi. Balkony często zabudowane jakimiś prowizorycznymi oknami traktuje się jako skład rupieci. To samo widziałam zresztą na Ukrainie, we Lwowie. Balkony na polskich blokowiskach to czasem małe ogrodnicze dzieła sztuki .
Erykradek: W ścisłym centrum jest trochę zabudowy z XIX wieku i początków XX. Przedmieścia są brzydkie (…) Bloki takie same jak u nas, jednak brzydsze. Balkony często zabudowane jakimiś prowizorycznymi oknami traktuje się jako skład rupieci To samo widziałam (tak! „widziałam”! kopiuj – wklej się kłania użytkowniku ERYKRADEK!, nawet nie chciało się zmienić cokolwiek, po prostu kopiuj-wklej!) na Ukrainie, we Lwowie, w Odessie. Balkony na polskich blokowiskach to czasem małe ogrodnicze dzieła sztuki.
Wystarczy? Mogę podać więcej przykładów, jak to pełnymi garściami i bez skrupułów Erykradek czerpał „inspirację” z mojego tekstu.
Hejt i pomówienie użytkowniku ERYKRADEK, w tym zarzucanie tego użytkownikowi dallas publicznie???
A można było z tego wyjść z twarzą….


Oczywiście dysponuję pełnym tekstem Erykaradka (screeny z bloga). Jeśli są jeszcze jakieś wątpliwości udostępnię.

Pozdrawiam Użytkowników forum. Marysia
Re: Znikajace artykuły z BLOGa OC
No właśnie. W sumie myślę sobie, że to trochę niefajne - zostałaś oficjalnie przeproszona przez profil Opencaching na Facebooku (mimo, że redakcja profilu w niczym nie zawiniła), a tu czytasz takie teksty samego "autora" zamiast słowa przepraszam.
W każdym razie - Społeczność Opencaching.pl tworzy 40 000 użytkowników i mam nadzieję, że przypadek jednego z nich nijak nie wpłynie na Twoje postrzeganie całej Społeczności. Jeśli jeszcze nie keszujesz - serdecznie zapraszamy Cię do zapoznania się bliżej z zabawą. W większości zajmują się nią ludzie ciekawi świata, lubiący podróże i poznawanie nowych miejsc - czyli pewnie tacy jak Ty. Załóż sobie konto, zerknij na mapę - pewnie w Twojej okolicy są jakieś skrzyneczki, które warto odkryć. Z Opencachingiem nie potrzebujesz przewodnika po mieście, nie potrzebujesz googlować atrakcji turystycznych - zdecydowana większość znanych atrakcji ma założone kesze w pobliżu! Co więcej - wiele skrzyneczek pokazuje miejsca, do których trudno jest dotrzeć nie będąc keszerem. Mimo kiepskiego wstępu - mam nadzieję, że będziesz mogła czerpać radość z geokeszingu.
Do zobaczenia gdzieś przy skrzynkach!
Re: Znikajace artykuły z BLOGa OC
Wolałem pewne kwestie zachować dla siebie, bo nie chce III wojny Opencachingowej, nie chcę, żeby w pytę obelg poleciało, żeby się znowu ludzie poobrażali. Na cholerę to komu potrzebne?
@ ronja: kiedy COG poprosił mnie o wyjaśnienie swoich racji? Jeśli luźna rozmowa na fb to było to, to nie załapałem oficjalnego wymiaru, a nawet jeśli, to wydaje mi się, że powiedziałem wystarczająco. Jeśli nie odpowiadam poniżej.
@dallas: napisałeś prosto i wyraźnie "przynosisz wstyd serwisowi", a nie "to przyniesie to tylko wstyd serwisowi", ale co ja się czepiam, jak to tylko słowa... czemu o tobie wspominam? Bo ciebie identyfikuję po nicku. Gros wiadomości dostałem na fb, a tam mało kto ma taki sam nick jak tu. edit dla wyjaśnienia: dallas napisał komentarz na blogu, o czym sam pisze w swoim poście. Gros znaczy "dużo/wiele", a nie "wszystkie".
@ozaria: Ty/twoi znajomi/keszerzy wyżyliście się na mnie na fb/w wiadomościach prywatnych i wciąż mało, bo możesz "podać więcej przykładów". Łatwo jest publicznie kreować się na pokrzywdzoną, nie wspominając o tym, że twoje i innych posty i komentarze zostały usuniete z grupy po zgłoszeniu jako nękanie i mowa nienawiści. @deg pięknie podsumował twój wpis. Dostałaś przeprosiny od redakcji i żądasz ode mnie; chciałem ci je wysłać i już kilka dni temu byś je miała, ale, albo fb się zepsuł i wiadomości nie dochodzą, albo mnie zablokowałaś... Ja osobiście bym się cieszył, gdyby ktoś czerpał z moich tekstów, byłby to dowód, że piszę dobrze i inspiruję ludzi, ale ty to odbierasz inaczej: przepraszam.
Ty/ktoś z grupy/jacyś keszerzy czepiliście się moich wpisów, np. nt wyjazdu do Kijowa i Czarnobyla zadając "retoryczne" pytanie "ciekawe skąd ten tekst był ściągnięty?". Porażką było też pytanie o event wiewiórkowy czy autor wie, że zrobiłem kopiuj-wklej z jego bloga. Tak autor wie i co więcej prosił mnie o to, o czym pisałem zresztą w tym wpisie. Jeśli masz screeny, to ja je chce, bo teksty są dobre i opisują fajne wyjazdy. Możesz przesłać na fb - u mnie nie jesteś zablokowana.
Jest takie powiedzenie "nie rusz ****, bo będzie śmierdzieć". Naiwnie sądziłem, że usunięcie wpisów uspokoi ten wulkan złości/żółci/gniewu - jak widać myliłem się. Dla własnego spokoju skasowałem wpisy i nie nastąpiło to z powodu zgłoszeń i nie zrobił tego żaden cenzor. Na szczęście tego jeszcze nie mamy.
Jest jeszcze kwestia, która muszę poruszyć, która powraca co jakiś czas i przy tej okazji też wypłynęła. Po raz n-ty zostałem oskarżony o branie pieniędzy za organizowanie geo-wycieczek. Oświadczam więc po raz kolejny i mam nadzieje ostatni, że nie biorę pieniędzy za organizacje tych eventów. Każdemu zainteresowanemu wysyłam dokładne wyliczenia co, ile, za ile. Dalej nie wierzycie? Zapytajcie @GośkeL - jeździ ze mną prawie na każdy wyjazd. Podobnie Lady Moon/Charon.
Udało mi się połączyć zabawę, jaką jest nasza gra z moja pasją i zawodem, czyli turystyką i tym chce się dzielić z resztą graczy, ale zawsze się znajdzie ktoś, komu to - łagodnie mówiąc - nie odpowiada. I to jest właśnie sprawa, która mnie zdenerwowała bardzo. Ta nienawiść, zazdrość, pomówienia, gdy w tle pojawiają się pieniądze. Wystarczy spojrzeć na grupę OC na fb i wątek o projekcie @TajemnicePodkarpacia. Dlaczego łatwiej jest zje.ać kogoś za to, że coś robi, niż samemu się wziąć do roboty?
Podsumowując:
- nie przypadkiem napisałem żeby się ujawnili publicznie ci, którzy pisali do mnie prywatnie. Ciężko jest kogoś zje.ać na forum publicznym i podpisać się swoim nickiem. Ale to już zostawmy. Niech hejterzy kiszą się w swoim sosie.
- w tekstach/wpisach/opisach keszy korzystam z różnych źródeł - encyklopedia wiedzy nie jestem - i przyznaje, że nie zawsze daje odnośnik. Jeśli ktoś będzie miał zastrzeżenia, proszę o kulturalne zwrócenie uwagi i edytuję/skasuje/poprawię wpis/tekst/opis. Konia z rzędem temu, kto zawsze podaje źródło informacji, albo zdjęć.
- nigdy nie brałem, nie biorę i nie mam zamiaru brać pieniędzy za organizację eventów. Na każdy mój event każdy może przyjść/przyjechać i nikomu nie odmawiam pomocy w organizacji i będę to kontynuował.
- jeszcze raz powtarzam, że nie pisze tego, żeby kogoś obrazić/urazić. Te kwestie wolałem zostawić dla siebie, bo nie mam w zwyczaju skarżyć się jaki jestem pokrzywdzony i jak mi źle. Jednocześnie pisząc to mam nadzieję, że wyjaśniłem wszystko, co mogłoby spowodować tworzenie jakiś teorii spiskowych. Jeśli admin uzna to za słuszne, proszę o zamknięcie wątku.
edit dla wyjaśnienia: dallas napisał komentarz na blogu, o czym sam pisze w swoim poście.
@ ronja: kiedy COG poprosił mnie o wyjaśnienie swoich racji? Jeśli luźna rozmowa na fb to było to, to nie załapałem oficjalnego wymiaru, a nawet jeśli, to wydaje mi się, że powiedziałem wystarczająco. Jeśli nie odpowiadam poniżej.
@dallas: napisałeś prosto i wyraźnie "przynosisz wstyd serwisowi", a nie "to przyniesie to tylko wstyd serwisowi", ale co ja się czepiam, jak to tylko słowa... czemu o tobie wspominam? Bo ciebie identyfikuję po nicku. Gros wiadomości dostałem na fb, a tam mało kto ma taki sam nick jak tu. edit dla wyjaśnienia: dallas napisał komentarz na blogu, o czym sam pisze w swoim poście. Gros znaczy "dużo/wiele", a nie "wszystkie".
@ozaria: Ty/twoi znajomi/keszerzy wyżyliście się na mnie na fb/w wiadomościach prywatnych i wciąż mało, bo możesz "podać więcej przykładów". Łatwo jest publicznie kreować się na pokrzywdzoną, nie wspominając o tym, że twoje i innych posty i komentarze zostały usuniete z grupy po zgłoszeniu jako nękanie i mowa nienawiści. @deg pięknie podsumował twój wpis. Dostałaś przeprosiny od redakcji i żądasz ode mnie; chciałem ci je wysłać i już kilka dni temu byś je miała, ale, albo fb się zepsuł i wiadomości nie dochodzą, albo mnie zablokowałaś... Ja osobiście bym się cieszył, gdyby ktoś czerpał z moich tekstów, byłby to dowód, że piszę dobrze i inspiruję ludzi, ale ty to odbierasz inaczej: przepraszam.
Ty/ktoś z grupy/jacyś keszerzy czepiliście się moich wpisów, np. nt wyjazdu do Kijowa i Czarnobyla zadając "retoryczne" pytanie "ciekawe skąd ten tekst był ściągnięty?". Porażką było też pytanie o event wiewiórkowy czy autor wie, że zrobiłem kopiuj-wklej z jego bloga. Tak autor wie i co więcej prosił mnie o to, o czym pisałem zresztą w tym wpisie. Jeśli masz screeny, to ja je chce, bo teksty są dobre i opisują fajne wyjazdy. Możesz przesłać na fb - u mnie nie jesteś zablokowana.
Jest takie powiedzenie "nie rusz ****, bo będzie śmierdzieć". Naiwnie sądziłem, że usunięcie wpisów uspokoi ten wulkan złości/żółci/gniewu - jak widać myliłem się. Dla własnego spokoju skasowałem wpisy i nie nastąpiło to z powodu zgłoszeń i nie zrobił tego żaden cenzor. Na szczęście tego jeszcze nie mamy.
Jest jeszcze kwestia, która muszę poruszyć, która powraca co jakiś czas i przy tej okazji też wypłynęła. Po raz n-ty zostałem oskarżony o branie pieniędzy za organizowanie geo-wycieczek. Oświadczam więc po raz kolejny i mam nadzieje ostatni, że nie biorę pieniędzy za organizacje tych eventów. Każdemu zainteresowanemu wysyłam dokładne wyliczenia co, ile, za ile. Dalej nie wierzycie? Zapytajcie @GośkeL - jeździ ze mną prawie na każdy wyjazd. Podobnie Lady Moon/Charon.
Udało mi się połączyć zabawę, jaką jest nasza gra z moja pasją i zawodem, czyli turystyką i tym chce się dzielić z resztą graczy, ale zawsze się znajdzie ktoś, komu to - łagodnie mówiąc - nie odpowiada. I to jest właśnie sprawa, która mnie zdenerwowała bardzo. Ta nienawiść, zazdrość, pomówienia, gdy w tle pojawiają się pieniądze. Wystarczy spojrzeć na grupę OC na fb i wątek o projekcie @TajemnicePodkarpacia. Dlaczego łatwiej jest zje.ać kogoś za to, że coś robi, niż samemu się wziąć do roboty?
Podsumowując:
- nie przypadkiem napisałem żeby się ujawnili publicznie ci, którzy pisali do mnie prywatnie. Ciężko jest kogoś zje.ać na forum publicznym i podpisać się swoim nickiem. Ale to już zostawmy. Niech hejterzy kiszą się w swoim sosie.
- w tekstach/wpisach/opisach keszy korzystam z różnych źródeł - encyklopedia wiedzy nie jestem - i przyznaje, że nie zawsze daje odnośnik. Jeśli ktoś będzie miał zastrzeżenia, proszę o kulturalne zwrócenie uwagi i edytuję/skasuje/poprawię wpis/tekst/opis. Konia z rzędem temu, kto zawsze podaje źródło informacji, albo zdjęć.
- nigdy nie brałem, nie biorę i nie mam zamiaru brać pieniędzy za organizację eventów. Na każdy mój event każdy może przyjść/przyjechać i nikomu nie odmawiam pomocy w organizacji i będę to kontynuował.
- jeszcze raz powtarzam, że nie pisze tego, żeby kogoś obrazić/urazić. Te kwestie wolałem zostawić dla siebie, bo nie mam w zwyczaju skarżyć się jaki jestem pokrzywdzony i jak mi źle. Jednocześnie pisząc to mam nadzieję, że wyjaśniłem wszystko, co mogłoby spowodować tworzenie jakiś teorii spiskowych. Jeśli admin uzna to za słuszne, proszę o zamknięcie wątku.
edit dla wyjaśnienia: dallas napisał komentarz na blogu, o czym sam pisze w swoim poście.
Ostatnio zmieniony środa 10 października 2018, 17:27 przez erykradek, łącznie zmieniany 3 razy.
Pzdr
Erykradek
Erykradek
Re: Znikajace artykuły z BLOGa OC
Kontaktował się z Tobą Elvis. Nadal czekamy na wyjaśnienie. Adres mailowy COG: cog@opencaching.pl
Forum służy do różnych dyskusji, "Panel COG" i adres COG do rozpatrywania spraw wpływających do niego oficjalnie. Mam nadzieję, że rozumiesz różnicę.
EDIT:
Nie używaj tego argumentu w rozumieniu załatwienia sprawy. To nie OCPL, redakcja Bloga czy "fanpejdżu" jest odpowiedzialna za kopiowanie cudzych tekstów. Warto zachować umiar

Re: Znikajace artykuły z BLOGa OC
@ronja nie chce się z tobą sprzeczać, ale widzę tu podwójne standardy: mi każesz pisać wyjaśnienia na oficjalnego @, ale z waszej strony ma wystarczyć kontakt przez fb... mam nadzieje, że widzisz różnicę. Przeczytaj dalej moje zdanie, a nie urywasz je w pół wypowiedzi. Wypowiedziałem tam wszystko jasno i wyraźnie o przeprosinach.
"Haters gonna hate", ale ja nie mam zamiaru w tym uczestniczyć, skarżyć się, czy pomstować na kogoś. Jeszcze raz powtarzam, że mam nadzieję, że wyjaśniłem, co wymagało wyjaśnień. Z mojej strony to tyle i nie chce, żeby się wywiązała g.wnoburza, dlatego prosiłem o zamknięcie wątku.
"Haters gonna hate", ale ja nie mam zamiaru w tym uczestniczyć, skarżyć się, czy pomstować na kogoś. Jeszcze raz powtarzam, że mam nadzieję, że wyjaśniłem, co wymagało wyjaśnień. Z mojej strony to tyle i nie chce, żeby się wywiązała g.wnoburza, dlatego prosiłem o zamknięcie wątku.
Pzdr
Erykradek
Erykradek
Re: Znikajace artykuły z BLOGa OC
Dobrze, odpowiedz Elvisowi na FB, zaakceptujemy to (tzn. formę kontaktu). Chyba, że potrzebujesz oficjalnego maila z potwierdzeniem prośby, to go wyślemy.