Powrót skrzynek mobilnych !!!!!!

[krystiant]

Prosiłabym uprzejmie o powstrzymanie się od określeń typu "wrzask" tudzież "walka o łatwe >znalezienia<". Jak napisała anoriell: mobilniaki/owny oraz ewentualne skrzynki eventowe to naprawdę przyjemne urozmaicenie spotkań, a często wręcz główna przyczyna ich organizowania. Niektóre są fascynujące, prezentują pasję autora i dają tematy do ciekawych rozmów. Bo Geocaching to nie tylko bieganie po lesie, ale ma także walory hmm... wspólnotowe. (Dla mnie jako zasadniczo no-life'a, odludka i osoby pracującej sam na sam z komputerem naprawdę cenne).

A czy jeżeli to coś, co "przyjemnie urozmaica spotkania" nazywałoby się geokretem, to mniej by urozmaicało?

[Rob]

Jak widać jest potrzeba istnienia takich skrzynek i mimo kolejnych zakazów wcale nie zniknęły, bo ludzie znaleźli sposoby. Przez zakazy stworzył się tylko bałagan. OC to społeczność i jeżeli społeczność chce takich skrzynek to powinny istnieć. Jakbyśmy chcieli być tacy konserwatywni to jedynymi keszami jakkie powinny istnieć to tradycyjne zakopane 30cm pod ziemią.

Ps. Osobiście oba typy mam wyłączone na mapie i nie zaciągam do gpx'a.

[miklobit]

A czy jeżeli to coś, co "przyjemnie urozmaica spotkania" nazywałoby się geokretem, to mniej by urozmaicało?

To jest propozycja z gatunku " chcesz coś nowego ? to sobie załóż osobny serwis i tam sobie wymyślaj co chcesz" .
Geokrety nie są zintegrowane z OC ( logowanie z poziomu OC to nie jest integracja , osobne konta , osobne API ).
Geokrety są z założenia związane z istniejącymi keszami (czyli nie mogą zastąpić mobilnych )

[krystiant]

Geokrety są z założenia związane z istniejącymi keszami (czyli nie mogą zastąpić mobilnych )

Tak, z tym się zgadzam. Mój poprzedni post dotyczył tych "wypaczonych" mobilniaków i innych "pomysłów"... Łamigłówkę mogę przynieść na event i ona w ogóle nie musi być keszem - czy zabawa z nią będzie przez to gorsza?
Bardzo często na spotkaniach elementem "przyjemnie urozmaicającym" są różne napoje a jakoś nikt nie krzyczy, że nie można zalogować ich zdobycia

[miklobit]

Łamigłówkę mogę przynieść na event i ona w ogóle nie musi być keszem - czy zabawa z nią będzie przez to gorsza?

Jeżeli w opisie/logu eventu będzie info że takie a takie OPXXXX będą obecne to każdy sobie sprawdzi co to jest i takie info dla kogoś może być dodatkowym argumentem za przybyciem. Jak łamigłówki nie będzie w systemie ( z opisem/logami) to twórcy i odbiorcy nie będą mieć platformy informacyjnej. Na tej zasadzie eventy tez powinny wylecieć z systemu bo jaki związek z szukaniem mają ?

[straznik]

.

[dallas]

61% za przywróceniem mobilniaków ::):)

Trudno, co robić...

[Aris]

Zależy jak patrzeć.

[dallas]

Może trochę dziwne pytanie, ale ile właściwie skrzynek kolega straznik znalazł w terenie?
Bo, po krótkiej analizie, to śmiem twierdzić, że stosunkowo niewiele. Albo spotkaniowo albo przez kogoś. No i z odkładaniem też chyba lipa, bo skrzyneczki już się jak widzę gromadzą na kolejny evencik.
Dobre spotkanie to takie, gdzie jest worek mobilniaków.
Jak te skrzynki pięknie poruszają się w terenie to doskonale widać na fotce poniżej, a to tylko przypadkowy fragment mapy.


Jeżeli ktoś nadal uważa, że to nie jest patologia to chyba powinien się zacząć leczyć i zdecydowanie zmienić hobby.

[straznik]

.

[R-Sol]

Witam
W zasadzie nie wpisuje się na forach, gdyż cały wolny czas spędzam w terenie
Ten temat ciągle przewija się w rozmowach więc pozwolę sobie wyrazić swoje zdanie. Ten serwis jest dla Nas i dla Naszej dobrej wspólnej zabawy. Uważam, że zbyt dużo ograniczeń temu nie sprzyja. Nie masz na coś ochoty - nie korzystaj i po problemie. Dlatego jestem za przywróceniem mobilniaków. Od założyciela powinno zależeć czy akceptuje zaliczenia kesza tylko pod warunkiem przeniesienia w terenie (co bywa wpisane , ale nie spotkałem się aby było niestety respektowane ), czy też chce mieć multum znalezień i dopuszcza wersję torebkowo- spotkaniową. Nie spotkałem na żadnym evencie keszera, który by nie logował takich skrzynek - nie bądźmy więc hipokrytami.
Co do ownów również uważam, że limit tylko jednego to jest zbyt mało. Jak większości społeczeństwa wiadomo są ludzie, którzy posiadają więcej niż jedną pasję i przeróżne zainteresowania, którymi warto się podzielić, a może i zarazić innych. Jestem natomiast zdecydowanie przeciwny możliwości zaliczania ownów "zaocznie" bez obecności właściciela.

Pozdrawiam

[Aris]

O nie nie nie. Mobilniaki jak najbardziej. Tylko chcę mobila przedstawiajacego kościoły znaleźć przy kościele, schrony w schronie... Patologią jest to, że mobile zostały zabrane z właściwego sobie miejsca. Chyba naprawdę najsensowniejszą opcją byłoby stworzenie typu rozrywkowo mobilnego lub uwolnienie ownów. Czyli wszystkie układanki, maskotki i inne bajery nie nadające się w teren.

[dallas]

Ten serwis jest dla Nas i dla Naszej dobrej wspólnej zabawy. Uważam, że zbyt dużo ograniczeń temu nie sprzyja. Nie masz na coś ochoty - nie korzystaj i po problemie.

Jestem natomiast zdecydowanie przeciwny możliwości zaliczania ownów "zaocznie" bez obecności właściciela.

To może się zdecyduj, czy chcesz fun czy ograniczenia?

[Rajki Team]

Może nieco zejdę z tematu, ale uważam, że ograniczanie ilości skrzynek (mobilnych czy innych) na głowę do niczego nie prowadzi. Dobrze, że są i dobrze że ktoś w ten czy inny sposób chce je nomen omen zaliczyć, przynajmniej coś się dzieje. W kwestię ich nazewnictwa czy skategoryzowania nie wnikam. Co mnie bardziej irytuje? Że w 30 tysięcznym mieście w którym zaczynałem przygodę z OC 2/3 tradycyjnych skrytek jest po prostu martwych i tego nikt nie jest w stanie lub nie chce zmienić. Uwierzcie, że to o wiele mocniej pcha w stronę konkurencji niż niemobilne mobilniaki, które powinno się traktować po prostu jako element folkloru OC, wyróżniający go od wspomnianej powyżej.

[krystiant]

Co mnie bardziej irytuje? Że w 30 tysięcznym mieście w którym zaczynałem przygodę z OC 2/3 tradycyjnych skrytek jest po prostu martwych i tego nikt nie jest w stanie lub nie chce zmienić.

Co rozumiesz pod pojęciem "martwych"? Jeżeli chodzi o brak w terenie, a "gotowa do szukania" w systemie, to trzeba zgłosić do właściciela, a jak nie reaguje to do COG - najlepiej z jakimś uzasadnieniem/dowodem, że go faktycznie brak, a nie tylko ty nie potrafisz znaleźć... Jakie to miasto?