Miły żarcik. Ale umykasz z odpowiedzią na propozycjęart_noise pisze:Twój program wyborczy który zaprezentowałeś bardzo mi się podoba. Szkoda że nie kandydujesz... Bo miałbyś mój głos.

Moderator: Moderatorzy
Miły żarcik. Ale umykasz z odpowiedzią na propozycjęart_noise pisze:Twój program wyborczy który zaprezentowałeś bardzo mi się podoba. Szkoda że nie kandydujesz... Bo miałbyś mój głos.
Demokratycznie nie da się twojej propozycji wcielić w życie. A szkoda.ronja pisze:Miły żarcik. Ale umykasz z odpowiedzią na propozycjęart_noise pisze:Twój program wyborczy który zaprezentowałeś bardzo mi się podoba. Szkoda że nie kandydujesz... Bo miałbyś mój głos.
Pozwolę sobie doprecyzować, bo utknęło gdzieś na początku wątku:art_noise pisze:Czy nowy regulamin zaproponowany przez obecna RR został poddany pod głosowanie userów?Klucken pisze:Zmienimy regulamin, trochę czasu minie, taki regulamin trzeba poddac pod głosowanie userów, a jeśli jakimś cudem (różnie bywa, zmienią się nastroje userów) userzy zadecydują, że nie przyjmują takiego regulaminu, to... ? Zostaje RR, w niej Wy? i co dalej?art_noise pisze:Jeśli wejdziemy do RR to zmianimy regulamin (brak RR) następnie ogłosimy wybory do COG i zlikwidujemy RR.
Jeśli wejdziemy do RR w większości, to po prostu zrealizujemy nasz program. Nie widzę możliwości głosowania nad kolejnymi etapami realizacji programu bo i po co.
Zresztą tak naprawdę demonizujemy tutaj problem. Czy wg Ciebie jak nie będzie RR to twoja zabawa w skrzynki się popsuje? Zauważysz różnicę?
Tak więc na tą chwilę w regulaminie nie ma NIC o RR. Jeśli do końca roku zaistnieje nowy, to do wykreślenia są dwa słowa - nie wpływające na funkcjonowanie samego regulaminu, bo zadania RR są opisane w "wytycznych". Podobnie wybory COG itp.sajmon pisze: Z regulaminem jest o tyle problem, że miał wejść jakiś nowy tydzień temu. Na stronie nadal wisi stary. W nim RR jest wymieniona 1 miejscu jako cześć składowa 'Zespołu OC'. W starym widnieje tylko 'Zespół OC'.
Są opracowywane (?) jakieś nowe wytyczne (mam nadzieję że to jest zrobione równolegle z nowym regulaminem, bo obecna RR ma to w programie dopiero na przyszły rok). W tych, co wiszą na OC jest zdefiniowana RR. Kwestia przeredagowania
Uprzedzając: obecne wytyczne stanowią, że zmiany merytoryczne regulaminu powinny być zatwierdzone przez RR w stosunku 4:1 i ogłoszone (teraz już wiem, skąd pytanie Sebastiana). Na moje oko definicja RR nie jest częscią regulaminu, więc ten tryb nie ma tu zastosowania.
Nie widzę też potrzeby grzebania w regulaminie, przecież ten ma być uszyty 'na miarę'![]()
OK, tyle że na rozwiązanie są prostsze patentysajmon pisze: ...Startujemy po to, by mieć mandat do rozwiązania RR.
Takie połączenie wyborów z referendum
OIDP wybory polegają na głosowaniu użytkowników na kandydatów, a nie jakiś klik (jakoś negatywnie się kojarzące słowo).ronja pisze:OK, tyle że na rozwiązanie są prostsze patentysajmon pisze: ...Startujemy po to, by mieć mandat do rozwiązania RR.
Takie połączenie wyborów z referendumDlaczego zakładasz, że wszyscy inni będą źli i nie pochylą się nad dobrą, wspólną propozycją społeczności ? To lepszy mandat, niż głosy z wyborów, wymuszający większą odpowiedzialność za realizację obietnic, bo oparty na bezpośrednim zaufaniu a nie głosowaniu jednej kliki na drugą.
Czyli jak ? Siłą, wsparciem r00ta w grzebaniu po systemie, fałszowaniem wyborów, mamieniem obietnicami, wprowadzeniem własnych reguł, utrzymaniem "status quo". Liczyłem, że chcąc rozwiązać RR stoisz (stoicie) na straży demokracji, rozumianej przynajmniej jako wola większości keszerów (czyli jakieś 2/3 wszystkich, co daje ok. 22.000 zarejestrowanych userów). Oceniając z góry ludzi jako niezdolnych do demokratycznych decyzji mówisz im, że tak właściwie to masz ich lekko w nosie. Mam wrażenie, że ta odpowiedź jest bliższa Waszym realnym planom (i nie chodzi o rozwiązanie RR, a o przejęcie steru) i może mieć niewiele wspólnego z czystością intencji.art_noise pisze:Demokratycznie nie da się twojej propozycji wcielić w życie. A szkoda.
Obecna RR czyta Forum, więc nie ma co dublować postów.sajmon pisze:Pisałem- zaproponuj to obecnej RR, zaczekam na odpowiedź.
Jeszcze jedno - jak zdefiniujesz 'wspólną propozycję społeczności'? Ankieta? A może referendum... No i czym wyrażą to 'bezpośrednie zaufanie'?
Twój post to jest nadal bicie piany. Program mamy konkretny - zgadzasz się z nim to zagłosuj na nas. Nie zgadzasz się z nim - to nie głosuj. Co tu dalej roztrząsać?ronja pisze:Czyli jak ? Siłą, wsparciem r00ta w grzebaniu po systemie, fałszowaniem wyborów, mamieniem obietnicami, wprowadzeniem własnych reguł, utrzymaniem "status quo". Liczyłem, że chcąc rozwiązać RR stoisz (stoicie) na straży demokracji, rozumianej przynajmniej jako wola większości keszerów (czyli jakieś 2/3 wszystkich, co daje ok. 22.000 zarejestrowanych userów). Oceniając z góry ludzi jako niezdolnych do demokratycznych decyzji mówisz im, że tak właściwie to masz ich lekko w nosie. Mam wrażenie, że ta odpowiedź jest bliższa Waszym realnym planom (i nie chodzi o rozwiązanie RR, a o przejęcie steru) i może mieć niewiele wspólnego z czystością intencji.art_noise pisze:Demokratycznie nie da się twojej propozycji wcielić w życie. A szkoda.
Może jednak zawrócisz i spróbujesz poszukać konsensusu wśród kandydatów i pozostałych userów dla swoich/moich pomysłów ? Nie oceniaj źle pozostałych - zdecydowana ich większość nie zasługuje na to.
Dostałeś wcześniej konkretną propozycję. Zamiast o niej porozmawiać zmieniłeś w żart, a teraz się zbulwersowałeś. Czyli trafienie było celne, skoro decydujesz się na sprawdzone rozwadnianie tematu. Brakuje jeszcze tekstu "a u was biją Murzynów". Demokracja tak, ale na Twoich zasadach - jakie to było prosteart_noise pisze:Twój post to jest nadal bicie piany. Program mamy konkretny - zgadzasz się z nim to zagłosuj na nas. Nie zgadzasz się z nim - to nie głosuj. Co tu dalej roztrząsać?
Wait, rozpędzasz się!ronja pisze:Czyli jak ? Siłą, wsparciem r00ta w grzebaniu po systemie, fałszowaniem wyborów, mamieniem obietnicami, wprowadzeniem własnych reguł, utrzymaniem "status quo". Liczyłem, że chcąc rozwiązać RR stoisz (stoicie) na straży demokracji, rozumianej przynajmniej jako wola większości keszerów (czyli jakieś 2/3 wszystkich, co daje ok. 22.000 zarejestrowanych userów). Oceniając z góry ludzi jako niezdolnych do demokratycznych decyzji mówisz im, że tak właściwie to masz ich lekko w nosie. Mam wrażenie, że ta odpowiedź jest bliższa Waszym realnym planom (i nie chodzi o rozwiązanie RR, a o przejęcie steru) i może mieć niewiele wspólnego z czystością intencji.art_noise pisze:Demokratycznie nie da się twojej propozycji wcielić w życie. A szkoda.
Może jednak zawrócisz i spróbujesz poszukać konsensusu wśród kandydatów i pozostałych userów dla swoich/moich pomysłów ? Nie oceniaj źle pozostałych - zdecydowana ich większość nie zasługuje na to.
Też dostałeś propozycję: porozmawiaj z RR o rozwiązaniu wg Twojego scenariusza. I przyjdź z odpowiedzą. Wymagasz od innych, wymagaj od siebie.ronja pisze: Dostałeś wcześniej konkretną propozycję.
Nie rozpędzaj się. Komentuję Wasz program, Wasze wypowiedzi, przeglądam aktywność w innych wątkach, oceniam - jak każdy potencjalny wyborca. Dziwię się tylko, że tak szybko Tobie/Wam "się nie chce", ale po wymianie zdań a Artem widać, dlaczego. Intencje, jeszcze raz intencje.sajmon pisze:Wait, rozpędzasz się! ...
Szczerze powiedziawszy coraz mniej chce mi się tłumaczyć, widocznie normalne dla Ciebie i innych jest to, że co innego się obiecuje, a co innego robiJa tak nie mam.
nie został - a było to szumnie zapowiadane - że wszystko będą robić za akceptacją ogółuart_noise pisze:Czy nowy regulamin zaproponowany przez obecna RR został poddany pod głosowanie userów?Klucken pisze:Zmienimy regulamin, trochę czasu minie, taki regulamin trzeba poddac pod głosowanie userów, a jeśli jakimś cudem (różnie bywa, zmienią się nastroje userów) userzy zadecydują, że nie przyjmują takiego regulaminu, to... ? Zostaje RR, w niej Wy? i co dalej?art_noise pisze:Jeśli wejdziemy do RR to zmianimy regulamin (brak RR) następnie ogłosimy wybory do COG i zlikwidujemy RR.
Jeśli wejdziemy do RR w większości, to po prostu zrealizujemy nasz program. Nie widzę możliwości głosowania nad kolejnymi etapami realizacji programu bo i po co.
Zresztą tak naprawdę demonizujemy tutaj problem. Czy wg Ciebie jak nie będzie RR to twoja zabawa w skrzynki się popsuje? Zauważysz różnicę?
To Wy kandydujecie i wspólnie możecie porozumieć się. Już widać, że nie potrzebujecie mediatora. Kanały porozumiewania się macie te same i są one otwarte, dostępne bezpośredniosajmon pisze:Też dostałeś propozycję: porozmawiaj z RR o rozwiązaniu wg Twojego scenariusza. I przyjdź z odpowiedzą. Wymagasz od innych, wymagaj od siebie.ronja pisze: Dostałeś wcześniej konkretną propozycję.