WAWA na 102

Wszystko o organizowanych przez Was dla Was imprez keszerskich...

Moderator: Moderatorzy

freney
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: środa 29 czerwca 2011, 18:33
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: WAWA na 102

Post autor: freney »

lavinka pisze:Niestety po chłopakach zginęło sporo skrzynek :/ W tym jedna moja, a druga tylko następnej znalazczyni zawdzięcza to, że jeszcze jest. Chyba za szybko się chłopaki uwijali, bo nawet jej nie zakopali tylko rzucili luzem. Pewnie z resztą było podobnie...
Przejrzałem, które Twoje skrzynki znaleźliśmy podczas akcji, było ich w sumie osiem, a te dwie, o których domyślam się, że piszesz, czyli Kapliczka przy parkingu oraz Zaginiony Staw Brustmana, zdobywaliśmy o czwartej rano. O tej godzinie nie kręcą się żadni mugole i nie sądzę, aby ktoś mógł podejrzeć dziuplę jak przy niej "majstrowaliśmy", również przy stawie nie było takiej potrzeby aby w pośpiechu porzucić skrzynkę na widoku. Nie jesteśmy młokosami, którzy robią z keszowania dziecinadę, ani pierwszakami, którzy dopiero co zdobywają doświadczenie. Zdarza się, że sam czasami znajduję skrzynkę na wierzchu i bynajmniej nie podejrzewam, że poprzedni znalazca po wpisaniu się do logbooka, zwyczajnie ją "porzucił". To, że narzuciliśmy sobie ostre tempo jeszcze o niczym nie świadczy. Smashin opisał kilka skrzynek, przy których w warunkach miejskich czasami jest się z każdej strony na widoku, dokładaliśmy starań, aby zachować pełną konspirę, a przy tych dwóch Twoich skrzynkach tak jak pisałem wcześniej było zupełnie bezpiecznie.
Uważam, że sugerowanie z Twojej strony porzucania przez nas zdobytych skrzynek, to zbyt mocne oskarżenie.
Obrazek
Awatar użytkownika
lavinka
Forumator
Posty: 984
Rejestracja: czwartek 15 października 2009, 21:48
Podziękował;: 51 razy
Otrzymał podziękowań: 20 razy
Kontakt:

Re: WAWA na 102

Post autor: lavinka »

freney pisze:
lavinka pisze:Niestety po chłopakach zginęło sporo skrzynek :/ W tym jedna moja, a druga tylko następnej znalazczyni zawdzięcza to, że jeszcze jest. Chyba za szybko się chłopaki uwijali, bo nawet jej nie zakopali tylko rzucili luzem. Pewnie z resztą było podobnie...
Przejrzałem, które Twoje skrzynki znaleźliśmy podczas akcji, było ich w sumie osiem, a te dwie, o których domyślam się, że piszesz, czyli Kapliczka przy parkingu oraz Zaginiony Staw Brustmana, zdobywaliśmy o czwartej rano. O tej godzinie nie kręcą się żadni mugole i nie sądzę, aby ktoś mógł podejrzeć dziuplę jak przy niej "majstrowaliśmy", również przy stawie nie było takiej potrzeby aby w pośpiechu porzucić skrzynkę na widoku. Nie jesteśmy młokosami, którzy robią z keszowania dziecinadę, ani pierwszakami, którzy dopiero co zdobywają doświadczenie. Zdarza się, że sam czasami znajduję skrzynkę na wierzchu i bynajmniej nie podejrzewam, że poprzedni znalazca po wpisaniu się do logbooka, zwyczajnie ją "porzucił". To, że narzuciliśmy sobie ostre tempo jeszcze o niczym nie świadczy. Smashin opisał kilka skrzynek, przy których w warunkach miejskich czasami jest się z każdej strony na widoku, dokładaliśmy starań, aby zachować pełną konspirę, a przy tych dwóch Twoich skrzynkach tak jak pisałem wcześniej było zupełnie bezpiecznie.
Uważam, że sugerowanie z Twojej strony porzucania przez nas zdobytych skrzynek, to zbyt mocne oskarżenie.
Ale jej nie zakopaliście, bo następny znalazca pisał, że była na wierzchu. BTW mieliście ze sobą łopatkę? Coś czuję, że nie :) I o czwartej rano mugole się kręcą, zwłaszcza latem ;) Piszę o co najmniej dwóch innych jeszcze, które być_może zginęły a które szukałam po_was. Ale nieważne, to tylko miejskie mikrusy, także po nich nie płaczę.
sześć zero siedem sześć jeden dwa trzy dwa siedem mejl: lavinka gazetowa
Obrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Stryker
Forumator
Posty: 1052
Rejestracja: piątek 23 lipca 2010, 15:32
Podziękował;: 12 razy
Otrzymał podziękowań: 36 razy

Re: WAWA na 102

Post autor: Stryker »

lavinka pisze:BTW mieliście ze sobą łopatkę? Coś czuję, że nie :)
Nieco ponad miesiąc temu minęło pięć lat od początku OC, może z tej okazji odejdziecie od prymitywnego zakopywania? W poszukiwaniach nie ma chyba nic bardziej zwracającego uwagę niż ktoś grzebiący w ziemi.
Jeśli zakopanych skrzynek będzie kilkanaście w serwisie to będzie fajnie, ale niech to będą już konkretnie zakopane paczki.
Obrazek
smashin
Nowy na forum
Posty: 3
Rejestracja: czwartek 17 września 2009, 19:23
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: WAWA na 102

Post autor: smashin »

Przykro nam, że spowodowaliśmy zaginięcie Twoich keszy, choć tak od razu winy na siebie nie jesteśmy w stanie brać.
Nie wiem o jakich mikrusach piszesz, więc nie póki co tematu dla mnie nie ma. Kesze chował głównie JONF (który teraz jest nieobecny), natomiast sam tez sporo chowałem, a z JONFem zostawałem do końca.
Z całą pewnością nie było takiej sytuacji: wbiegamy, wpisujemy i rzucamy kesza w pogoni za następnym! Niestety takie zachowanie sugerujesz...
Każdy kesz odkładany był starannie.
Freney nie pisał o tym, ale Wawa miała kilka dodatkowych założeń - np. nie wykonywaliśmy "telefonu do przyjaciela" mimo że w logu tacy widnieli i kesza nie znajdowaliśmy. Kesze podejmowaliśmy pełnym składem - było nawet tak, że czekaliśmy na jednego z nas tylko po to, aby miał z daną skrzynką kontakt. Piszę to aby pokazać, że jesteśmy świadomymi keszerami i nie pozwolilibyśmy sobie na rzucenie kesza. Byłby to też wbrew ambicji nas wszystkich. Co innego fakt, że mogliśmy mieć osłabioną czujność - głównie ze zmęczenia.
Przed poprzednim postem przejrzałem wszystkie zdobyte w Wawie skrzynki, logi pod nimi, opisałem wszystkie nieprzewidziane historie które towarzyszyły keszowaniu.
Łopatki zwykle nie noszę, choć miewam w samochodzie. Razem z JONFem mieliśmy rękawiczki i to w zupełności wystarcza na odkopanie/zakopanie kesza. Gdyby każdy używał łopatki to żywotność keszy byłaby niewielka.
W lesie/parku bardzo często zwierzyna/pies wyciągają kesze. Tym bardziej jeśli świeżo śmierdzą one człowiekiem.
Prosiłbym o nazwy tych mikrusów - może jestem w stanie sobie przypomnieć jakieś dodatkowe okoliczności, ale pewnie lepiej już na priv...
pozdrawiam, smashin
Awatar użytkownika
r00t7
Centrum Obsługi Geocachera
Posty: 2110
Rejestracja: niedziela 19 lipca 2009, 22:26
Podziękował;: 74 razy
Otrzymał podziękowań: 49 razy

Re: WAWA na 102

Post autor: r00t7 »

My tez po chlopakach szukalismy i kesze byly schowane wzorowo;)

Sent using Tapatalk
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Doc_with_the_dog
Forumator
Posty: 952
Rejestracja: niedziela 26 września 2010, 09:28
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 40 razy
Kontakt:

Re: WAWA na 102

Post autor: Doc_with_the_dog »

Qbacki pisze:Gratki chłopaki :) wyczyn nie lada, szkoda ze się do składu nie załapałem ;)
Chłopaki nie zaprosili, bo doskonale wiedzą, że Ty nie bawisz się w detal :D
Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale wolę do piekła ze względu na towarzystwo.
ODPOWIEDZ