4/5 kwietnia 2009 - Wiosenny Tułacz

[mushin]

Wiosenny Tułacz 2009
Bielkówko koło Kolbud (woj. pomorskie)
dystans: 50 km, noc

Ktoś z Was tam będzie?

[mushin]

Zgłoszenia przez internet do 30 marca, czyli już niedługo.

Wybieramy się z tuchlinem i go2india. Czyżby nikogo poza nami miało nie być?

[viridiana]

nie, no tułacza sobie nie odpuszczę

[soolash]

Tylko przy okazji nie zakładajcie w Bielkówku skrzynki Browar jest mój.Zgoda?

[mushin]

To ja proponuję, żebyś założył tam skrzynkę przed 4.04 - będziemy mieli okazję ją zdobyć

[tuchlin]

Przychylam się do prośby mushina

[amilka]

ja też ja też, załóżcie tam jakąś fajną skrzyneczkę, może się przy niej przypadkiem spotkamy do zobaczenia na tułaczu

[misiakw]

a co mi szkodzi... jak zaraz w necie wyszukam link do zgłoszeń to tez skoczę.

edit:
the F buddies zgłoszeni. z amilką przewiniemy się gdzieś przez lasek

[mushin]

No i po.
Spotkaliśmy tylko Macieja eŚ. A gdzie reszta? Byliście?

[misiakw]

Srebrne BMW Amilki z nią i mną w środku podjechało, przetoczyliśmy się przez okolice, oprócz punktów 3, 6, 7 i 13 bo chyba wszystkie zdobyte. jeśli nie wiesz który to ja, to przed rozpoczęciem (tuż) latałem w zielono-białych spodniach hawajskich i czarnym t-shircie. fajnie było


a swoja drogą który punkt zgarnęliście jako jedynkę?? ten pod liniami wysokiego napięcia, czy ten jeden dalej??? bo linie były nieco bliżej, z mapy wydaje się że punkt dalej powinien być.

[mushin]

jakoś nie kojarzę tych hawajskich spodenek

a pk 1 - racja, nam też się wydaje, że przecięcie linii było za blisko. Wg nas punkt powinien być 200 m od drogi. Spisaliśmy więc następny - wg. wzorcówki stowarzysz

Oprócz 13 byliśmy na wszystkich punktach. Jak się pojawią wyniki zobaczymy ile stowarzyszy

[amilka]

hihi to może skojarzysz moje białe spodnie na trasie zapomniało mi sie dresików na zmiane, to był motyw bardziej rozpoznawalny od hawajskich spodenek w bazie

[mushin]

ale jaja... Możliwe, że się nieraz na trasie mijaliśmy.

Amilka, a przypadkiem te Twoje białe spodnie nie były mocno pobrudzone tu i ówdzie po parudziesięciu kilometrach?
Bo jeżeli tak, to nawet bardzo prawdopodobne, że się mijaliśmy.

Rozumiem że z misiakiemw szliście we 2 osoby?

A kojarzycie trzech gości (tuchlin, go2india i ja) w jednym zespole, jeden miał niebieski worek polsatu na plecach, pozostali plecaki himountain. No i od punktu G (;) ) szli przez spory kawałek w odległości ok. 50 m przed Wami??

[amilka]

to jest bardzo możliwe, ale po punkcie G ja już zaczynałam mieć mój trzeci kryzys wiec wiele od tego czasu nie pamiętam potem szłam jak robot , może misiakw będzie pamiętał, ale jak to prawda to szkoda że się nie zapoznaliśmy

[mushin]

bardzo szkoda. tym bardziej, że misiakw się zapowiadał na zrabowanie mojej 'plecakowej' skrzynki http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=5518 . wziąłem ją na trasę specjalnie na wypadek spotkania geocacherów