Jak wygląda szukanie w grupie. Omówienie na przykładach :)

Dziku · Post autor: **Dziku** » piątek 06 marca 2009, 22:21

ZYR - to chyba teraz docenisz spokój i brak pospiechu przy wykonywaniu przez Filipsa i mnie FTF-ów w Sulejowie...

Nannette · Post autor: **Nannette** » piątek 06 marca 2009, 22:29

no pieknie - chwilkę tu nie zaglądałam i już wyszliśmy na hieny...

PS wyścigi samochodami to były w Oświęcimiu - jeździliśmy niechlubnie po chodnikach wręcz...

Saracen · Post autor: **Saracen** » piątek 06 marca 2009, 22:38

ZYR pisze:gonitwa, kto pierwszy do kesza, wyścigi samochodami, kłamanie, umawianie się na godzinę i wyjeżdżanie wcześniej, wyrywanie sobie logbooka itd

Tak, to wszystko prawda! Nauczył nas tego jeden geokeszer... nie ważne który...
Ale to wszystko nic w porównaniu z tym co nas spotkało: podstępem wywiezieni w środek lasu gdzieś w Borach Tucholskich... musieliśmy wracać pieszo, na azymut do miejsca zakwaterowania, tylko po to, żeby nas wykluczyć z biegu po FTFa...

Whatever · Post autor: **Whatever** » piątek 06 marca 2009, 22:55

Ale zemsta była słoooddkka

zyr · Post autor: **zyr** » sobota 07 marca 2009, 08:22

Dziku pisze:ZYR - to chyba teraz docenisz spokój i brak pospiechu przy wykonywaniu przez Filipsa i mnie FTF-ów w Sulejowie...

A racja, to był chyba pierwszy przykład niesportowego zachowania.
Powinienem zwietrzyć podstęp dodając do Waszego haniebnego spóźnienia, zachowanie przy skrzynce, gdzie zamiast szukać ustawiłeś się z aparatem, żeby moją minę uchwycić

Dziku · Post autor: **Dziku** » sobota 07 marca 2009, 15:48

ZYR pisze:(...)zamiast szukać ustawiłeś się z aparatem, żeby moją minę uchwycić

To się nazywa profesjonalizm...

My z Filipsem po prostu wykonaliśmy wtedy tzw ucieczkę, a reszta peletonu nas goniła... Za to jak dotarliśmy do skarbu do jakichkolwiek gorszących scen nie dochodziło.