Prypeć

Wszystko o organizowanych przez Was dla Was imprez keszerskich...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
art_noise
Forumator
Posty: 875
Rejestracja: sobota 27 września 2008, 00:30
Podziękował;: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Post autor: art_noise »

Ja się w ciemno piszę na ten wyjazd. Czekam na konkrety :)
http://www.youtube.com/watch?v=UymAoyAT_bI

Serce zostało na OC. Rozum przeszedł na GC.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Nannette
Forumator
Posty: 1044
Rejestracja: czwartek 26 czerwca 2008, 12:00
Podziękował;: 20 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Post autor: Nannette »

no cóż - za mocno powiedziane bo narazie nikt nic nie postanowił... zresztą jest podział na tych co używają w domu żarówek i na tych co po wyjeździe nie będą musieli ...(Elektronika :lol: )
my byśmy się pisali na krótki, rekomendowany i dobrze zorganizowany wyjazd, na dłużej raczej nie i na pewno nie na wiosnę jak już to lato, jesień...
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.
Awatar użytkownika
Mugin
Bywalec
Posty: 52
Rejestracja: czwartek 28 lutego 2008, 10:02
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: Mugin »

Mam propozycję: zorganizujmy się tu na miejscu w Polsce zaopatrzmy w niezbędny sprzęt, zaplanujmy wszystko a potem może uda się nam znaleźć ukraińskiego przewodnika-organizatora. Tym sposobem bedziemy mogli troszkę więcej czasu spędzić na oglądaniu i foceniu a nie na wizytach w Lwowskich hotelach :) Kolejny plus z takiej wyprawy to ominięcie kosztów krajowego pośrednika.
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=193][img]http://www.opencaching.pl/statpics/193.jpg[/img][/url]
angelo
Wyjadacz
Posty: 471
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: angelo »

Mugin pisze:Mam propozycję
mam jakąś organiczną niechęć do wycieczek organizowanych, więc tak bym to właśnie widział.
Awatar użytkownika
fck
Wyjadacz
Posty: 337
Rejestracja: środa 23 kwietnia 2008, 22:14
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 3 razy
Kontakt:

Post autor: fck »

Mugin pisze:Mam propozycję: zorganizujmy się tu na miejscu w Polsce zaopatrzmy w niezbędny sprzęt, zaplanujmy wszystko a potem może uda się nam znaleźć ukraińskiego przewodnika-organizatora. Tym sposobem bedziemy mogli troszkę więcej czasu spędzić na oglądaniu i foceniu a nie na wizytach w Lwowskich hotelach :) Kolejny plus z takiej wyprawy to ominięcie kosztów krajowego pośrednika.
Patrząc po ukraińskich biurach to też niewiele tego szwędania po Prypeci, wyjazdy z Grupą Zero wypadają przy nich nadzwyczaj okazale. W ofertach biur, do których dotarłem wizyta w "mieście duchów" ogranicza się maksymalnie do czterech godzin. Chyba, że byłaby nas na tyle liczna grupa, że możnaby spróbować zmodyfikować ofertę wyrzucając mniej radioaktywne aspekty wycieczki.
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Nannette
Forumator
Posty: 1044
Rejestracja: czwartek 26 czerwca 2008, 12:00
Podziękował;: 20 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Post autor: Nannette »

generalnie możecie pomyśleć że trochę panikuję, ale jeżeli tubylcy uznali że kilka godzin promieniowania jest jeszcze bezpieczne, to ja nie widzę powodów żeby przeciągać tam wizytę do kilku dni...
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.
Awatar użytkownika
fck
Wyjadacz
Posty: 337
Rejestracja: środa 23 kwietnia 2008, 22:14
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 3 razy
Kontakt:

Post autor: fck »

A co można robić przez kilka dni w Prypeci? Myślę, że śmiało osiem godzin wystarczy - tyle oferowała strefa zero i jest to dwa razy więcej niż w przeciętnym biurze turystycznym. Organizatorzy wyjeżdzają tam regularnie i jeszcze nikt na żarówkach nie oszczędzał ;) Promieniowanie wcale nie jest tak wysokie, ajkby się zdawało - chyba że nabierzesz chęci na konsumowanie owoców z okolicznych drzew ;)
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Nannette
Forumator
Posty: 1044
Rejestracja: czwartek 26 czerwca 2008, 12:00
Podziękował;: 20 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Post autor: Nannette »

owszem nie jest wysokie jak się wie w jaki sposób się poruszać i gdzie nie wchodzić (na przykład do pomieszczeń w budynkach których okna skierowane są na stronę elektrowni - taki szczegół, ale ważny) dlatego jestem za zorganizowaną wycieczką.... a zresztą, przecież bez przewodnika i tak nie ma szans tam wjechać...
edit: Elektronika chciał na kilka dni
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.
Awatar użytkownika
elektronika
Wyjadacz
Posty: 329
Rejestracja: niedziela 02 marca 2008, 19:44
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy
Kontakt:

Post autor: elektronika »

Kilka dni, to ew. z powrotami, nocleg w bazie pracowników elektrowni.
Ale na pewno nie pojade wydać wyplaty za dwie czy trzy godziny chodzenia.
Pochodzić, porobic zdjecia. Duzo zdjec i do domu :) Ew. zobaczyc wiecej niz przewodnicy pokazują.
Widzialem fajne filmy z opuszczonego szpitala, ze szkoly, z mieszkan :) ale to z pewnoscia bylo bez przewodnika.
Bez przewodnika jest szansa, ale trudniej o przepustkę.
Przepustki w punktach kontrolnych na określone strefy sprawdzaja.
Aktualnie skontaktowałem się ze znajomym z GC w pobliżu, który szuka tam osoby w temacie. Ale ja osobiście byłbym przeciwny "zorganizowanej akcji z biurem podróży", jeśli już to jakiegoś przewodnika tubylca za tańsze pieniędze, a przynajmniej mniej zorganizowanego :)
Termin mógłby być na lato. Jeszcze nie wiem jak mam zajęcia w przyszłym semstrze :)
Trzy najgrozniejsze na swiecie sytuacje to: programista z lutownica, sprzetowiec z kompilatorem i uzytkownik z pomyslami.
Awatar użytkownika
Nannette
Forumator
Posty: 1044
Rejestracja: czwartek 26 czerwca 2008, 12:00
Podziękował;: 20 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Post autor: Nannette »

elektronika pisze: Widzialem fajne filmy z opuszczonego szpitala, ze szkoly, z mieszkan :) ale to z pewnoscia bylo bez przewodnika.
z dobrym przewodnikiem też się da (świetny filmik tak na marginesie):
http://www.youtube.com/watch?v=101OEaksU0s


a ten drugi bo po prostu jest mocny
@Voit nawiązuje tez to twoich linków

http://www.youtube.com/watch?v=dklp_MlRq7w

edit: wrzucam jeszcze dwa "edukacyjne" z discovery - a co se będę żałować
http://pl.youtube.com/watch?v=KogOMEpqm5M
http://pl.youtube.com/watch?v=wRhRWTOVj ... re=related
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.
duperel
Bywalec
Posty: 53
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: duperel »

elektronika pisze: Ale na pewno nie pojade wydać wyplaty za dwie czy trzy godziny chodzenia.
Pochodzić, porobic zdjecia. Duzo zdjec i do domu :) Ew. zobaczyc wiecej niz przewodnicy pokazują.
Widzialem fajne filmy z opuszczonego szpitala, ze szkoly, z mieszkan :) ale to z pewnoscia bylo bez przewodnika.
A zerknales na strone strefy-zero? Poczytales forum? Zerknales na to jak organizowali (a wlasciwie koordynowali) wyjazdy? Przeciez tam masz calkiem sporo czasu _wolnego_ w Prypeci - bez przewodnika, bez czegokolwiek. Tylko Ty, licznik, wlasne myslenie i zwiedzanie.

Ludzie... odrobina czytania jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodzila. A w tm wypadku moze wrecz pomoc :-D
---- spinaczom i pinezkom w skrzynkach stanowcze NIE! ----
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=1510][img]http://www.opencaching.pl/statpics/1510.jpg[/img][/url]
ODPOWIEDZ