: środa 06 stycznia 2010, 01:39
Niestety próżno szukać pewnego rodzaju produktów na Allegro i pozostaje Ebay. Allegro zaistniało na rynku polskim głównie dla tego, że zareklamował się na rynku polskim zanim zrobił to Ebay. Podobnie o GG usłyszałem wcześniej, niż o innych komunikatorach. Ale np nie wyobrażam sobie, żeby np nagle zdobyła popularnośc polska wyszukiwarka zamiast Google, polski komunikator w miejsce Skype i przykładów możnaby mnożyć, tylko że mówimy o geocachingu a zaczeło się od problemu z TravelBugiem, problemu wynikającego z istnienia kilku serwisów.
Co do geocachingu w Niemczech, to ma ktos dane ile z tych skrytek OC jest zarejestrowana tylko w OC? Znikomy procent, większość to dublety z GC. Rozmawiałem niedawno z Pewnym Niemcem, który mówił, że początkowo kibicował idei opencachingu, ale obecnie zmienił swoje nastawienie. Głównie z 2 powodów - jeden, że poprostu jest już za późno, drugi, że pewna część ludzi traktuje opencaching jako front do "walki" z GC. Ta walka to poczesna część polskiego opencachingu.
Co do ministra propagandy - proszę ważyć słowa, przypominam, iż jest to forum o geocachingu (a nie forum opencaching) a dokładniej dział Geocaching.com. Proponuje raczej lekturę opisu skrytki zarejestrowanej przez wypowiadającego się tu Sp2onga:
http://www.geocaching.com/seek/cache_de ... 75507bfe5f
Jak również lekturę jego postów na forum Geocaching.com które nie niosą żadnej innej treści poza reklamą OC
Oczywiście, liczby zawsze robią wrażenie i dokładnie z tego powodu w krajch gdzie GC się już zadomowiło inne systemy już się nie przebiją. I czemu w zasadzie maja służyc te porównania? 7 czy 6 tysięcy, niech bedzie nawet i 10 tysięcy to będzie wtedy 1% tego co na GC i co z tego wynika? Czyjes ambicje zostaną w ten sposób zaspokojone? Przytłaczająca większośc świata bawi się na wspólnej platformie i co, mam się wypiąc do innych geocacherów, którzy oferują skrytki na całym globie? Ludzie coraz więcej podróżują, granice są pootwierane, część z Waszych dzieci zapewne wyjedzie za granicę na krótszy lub dłuższy czas na studia, do pracy, na wycieczkę - i dalej mogą łączyć to z geocachingiem. Nie jestem fanem firmy Groundspeak, nie nosze koszulki z logo GC ani nie robię sobie naklejek na samochód. Zachęcam jednak do zakładania skrytek na GC, gdyż uważam, że można tą super zabawę uskuteczniać z podobnymi do nas wariatami z całego globu. Zwyczajnie nie widze sensu się odgradzać, robić podziały - czemu one właściwie mają służyć? Ja celowości w tym kompletnie nie dostrzegam. I zachęcam do otwarcia się na innych geocacherów, tak jak oni otwierają się na nas.
Co do geocachingu w Niemczech, to ma ktos dane ile z tych skrytek OC jest zarejestrowana tylko w OC? Znikomy procent, większość to dublety z GC. Rozmawiałem niedawno z Pewnym Niemcem, który mówił, że początkowo kibicował idei opencachingu, ale obecnie zmienił swoje nastawienie. Głównie z 2 powodów - jeden, że poprostu jest już za późno, drugi, że pewna część ludzi traktuje opencaching jako front do "walki" z GC. Ta walka to poczesna część polskiego opencachingu.
Co do ministra propagandy - proszę ważyć słowa, przypominam, iż jest to forum o geocachingu (a nie forum opencaching) a dokładniej dział Geocaching.com. Proponuje raczej lekturę opisu skrytki zarejestrowanej przez wypowiadającego się tu Sp2onga:
http://www.geocaching.com/seek/cache_de ... 75507bfe5f
Jak również lekturę jego postów na forum Geocaching.com które nie niosą żadnej innej treści poza reklamą OC
Oczywiście, liczby zawsze robią wrażenie i dokładnie z tego powodu w krajch gdzie GC się już zadomowiło inne systemy już się nie przebiją. I czemu w zasadzie maja służyc te porównania? 7 czy 6 tysięcy, niech bedzie nawet i 10 tysięcy to będzie wtedy 1% tego co na GC i co z tego wynika? Czyjes ambicje zostaną w ten sposób zaspokojone? Przytłaczająca większośc świata bawi się na wspólnej platformie i co, mam się wypiąc do innych geocacherów, którzy oferują skrytki na całym globie? Ludzie coraz więcej podróżują, granice są pootwierane, część z Waszych dzieci zapewne wyjedzie za granicę na krótszy lub dłuższy czas na studia, do pracy, na wycieczkę - i dalej mogą łączyć to z geocachingiem. Nie jestem fanem firmy Groundspeak, nie nosze koszulki z logo GC ani nie robię sobie naklejek na samochód. Zachęcam jednak do zakładania skrytek na GC, gdyż uważam, że można tą super zabawę uskuteczniać z podobnymi do nas wariatami z całego globu. Zwyczajnie nie widze sensu się odgradzać, robić podziały - czemu one właściwie mają służyć? Ja celowości w tym kompletnie nie dostrzegam. I zachęcam do otwarcia się na innych geocacherów, tak jak oni otwierają się na nas.