Strona 2 z 2

: czwartek 06 sierpnia 2009, 20:52
autor: kwieto
Ja, ja, ja odpowiem! :"P

Właściwie 99,9% "leśnych" plus (ostrożnie licząc) jakieś 5% miejskich.

Co do owego geokeszera, to jego uwagi dokładnie pokrywają się z moim podejściem...

Co do Niemiec - ja wyniosłem stamtąd wrażenie, że ludzie zakładają głównie multaki :")

: czwartek 06 sierpnia 2009, 21:13
autor: toczygroszek
Jak widzę, każdy ma zupełnie inne przemyslenia. Zachęcam dalej :)

: czwartek 06 sierpnia 2009, 22:12
autor: Wanoga
A propos leśnych 99% - polecam "sarkofagi". Już to kiedyś pisałem... o tu: http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=4124.

: czwartek 06 sierpnia 2009, 22:21
autor: toczygroszek
Wanoga pisze:A propos leśnych 99% - polecam "sarkofagi".
O proszę! Moim zdaniem pomysł rewelacyjny - nie nisczy okolicy nie brudzi rąk, 'mrozoodporny", "zwierzoodporny", bezpieczny dla skrytki, sprytny, pomysłowy, niebanalny i wielu znalazców wprawi w pozytywne zdumienie.

Szacun!

: czwartek 06 sierpnia 2009, 22:54
autor: mushin
toczygroszek pisze:
Wanoga pisze:A propos leśnych 99% - polecam "sarkofagi".
O proszę! Moim zdaniem pomysł rewelacyjny - nie nisczy okolicy nie brudzi rąk, 'mrozoodporny", "zwierzoodporny", bezpieczny dla skrytki, sprytny, pomysłowy, niebanalny i wielu znalazców wprawi w pozytywne zdumienie.

Szacun!
Po raz kolejny to powtórzę - uwielbiam sarkofagi Wanogi :)
I zachęcam do ich tworzenia.

: piątek 07 sierpnia 2009, 06:59
autor: kwieto
mushin pisze:Po raz kolejny to powtórzę - uwielbiam sarkofagi Wanogi :)
I zachęcam do ich tworzenia.
Też myślałem o czymś takim, działającym na zasadzie "baba w babie" :")
Większe pudełko izolujące właściwy kontener od otoczenia, dodatkowo na tyle przpuszczalne (dziury w denku?) żeby właściwy kontenerek nie zamókł. Potem tylko trzeba znaleźć odpowiednią "pokrywkę" :")
Rozwiązanie z kamieniami jest nawet lepsze, bo nie wsadza się w ziemię zbędnego plastyku.

: piątek 07 sierpnia 2009, 13:58
autor: Tom
Bardzo spodobał mi się pomysł sarkofagu i przymierzam się do zbudowania go z materiału (hmm, jak by to powiedzieć) "na dłuższą metę biodegradowalnego" :) - z drewna (proszę nie kojarzyć z trumną :wink: ). Zobaczymy co z tego wyjdzie. A wracając do zakopane/zasypane, wydaje mi się, że warto wspomnieć o rodzaju gruntu. Można trafić na suchy, sypki piasek, a można też trafić na ilasto-mulisto-gliniasto-kleisty grunt, który nieźle daje popalić. Wbijasz łopatkę, podnosisz bryłę wielkości cegły. Skrzynka ukryta w czymś takim może się nieźle dać we znaki szukającemu.

: piątek 07 sierpnia 2009, 14:09
autor: Saracen
Fakt, w glinie to porażka... nasza najgłębiej zakopana jest w piasku...

: piątek 07 sierpnia 2009, 15:23
autor: zyr
To jeszcze tytułem brudzenia i niebrudzenia - najbardziej upaprałem się przy skrzynce umieszczonej 1,2 m nad ziemią, a nie zakopanej. Była sobie schowana w dziupli i po deszczu, to co w dziupli się znajdowało w połączeniu z wodą utworzyło jakąś strasznie śmierdzącą breję, przylepiającą się do wszystkiego. Na domiar złego nalało się toto do środka skrzynki, bo któryś z poprzedników jej nie domknął.
Na podstawie swoich doświadczeń pozwolę sobie wysnuć twierdzenie, że owszem, częściej brudzące są skrzynki ukryte w ziemi (przysypane - takie jak wolno zakładać na GC) niż ponad ziemią, ale przewaga jest niewielka. Skrzynek zakopanych wśród moich znalezień na OC jest w okolicach 1-2%. W tej dziedzinie króluje Grinch i GCT, i tak jak nie przepadam za skrzynkami GCT, to Grinchowe są całkiem sympatyczne i mimo dość głębokiego zakopania nie ubrudziłem się przy nich, więcej - frajdę mi sprawiły. Więc nie wiem na jakiej podstawie wymieniony w pierwszym poście zagraniczny poszukiwacz, do wniosków przytoczonych doszedł. Widocznie trafił w jakiś kopny rejon, do którego jeszcze nie dotarłem.

: piątek 07 sierpnia 2009, 15:46
autor: picek
Tom pisze:można też trafić na ilasto-mulisto-gliniasto-kleisty grunt, który nieźle daje popalić. Wbijasz łopatkę, podnosisz bryłę wielkości cegły. Skrzynka ukryta w czymś takim może się nieźle dać we znaki szukającemu.
Akurat jednemu ze znalazców mojej skrzynki (na GC) to chyba nawet frajdę sprawiło:
http://www.geocaching.com/seek/log.aspx ... 25b443bc0b
Found this one. It was necessary to dig a bit, because of the rain. First I search on the wrong spot, but there I found a fork that could use very well to dig for the cache. I left the fork behind as a way mark for the cache.
a skrzyneczka "kopna" to nie jest, tylko przysypana i "naciągnięta" trawa nad nią. Ale rzeczywiście, dość gliniaste miejsce ;)

: piątek 07 sierpnia 2009, 18:06
autor: toczygroszek
ZYR pisze: Na podstawie swoich doświadczeń pozwolę sobie wysnuć twierdzenie, że owszem, częściej brudzące są skrzynki ukryte w ziemi (przysypane - takie jak wolno zakładać na GC) niż ponad ziemią, ale przewaga jest niewielka.
Powodem zakazu nie jest troska o czyste ręce poszukiwacza.

: piątek 07 sierpnia 2009, 19:26
autor: zyr
A gdzie napisałem, że jest?

: piątek 07 sierpnia 2009, 19:35
autor: toczygroszek
Chciałem tylko zwrócić uwagę, że czystaośc rąk jest tu sprawą drugorzędną. I przy okazji przypomnieć wnioski o glinie, mrozie oraz zakazowi rozkopywania ściółki w polskich lacach, na co ktoś zwrócił uwagę.

: niedziela 09 sierpnia 2009, 14:38
autor: ted69
toczygroszek pisze:Powodem zakazu nie jest troska o czyste ręce poszukiwacza.
Co wiecej - nawet sprzedawane sa specjalne srodki do mycia rak przez geocacherow :)
http://www.geocoinshop.de/product_info. ... Paste.html