Jak Cie widza, tak Cie pisza
Moderator: Moderatorzy
- ted69
- Forumator
- Posty: 6197
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 30 razy
- Otrzymał podziękowań: 44 razy
- Kontakt:
Jak Cie widza, tak Cie pisza
Taka opinie o "opencacherach" znalazlem w sieci:
Dla mnie też. W Czechach, gdzie geocaching jest dużo bardziej popularny
niż u nas, sposób ten się sprawdza w 100%. Skrzynki umieszczone są w
atrakcyjnych turystycznie miejscach, prowokują do zwiedzania. W Polsce
nie zawsze tak jest. Bywa, że jakiś obłąkany geocacher _zakopuje_
skrzynkę pod drzewem przy autostradzie by upamiętnić fakt, że zatrzymał
się w tym miejscu na siku (autentyczne). No i samo zakopywanie skrzynek
przez polskich opencacherów... chyba nigdzie indziej nie praktykowane.
Mam nadzieję, że to choroba wieku dziecięcego.
http://www.voip.gsm.pl/art_52283.html
Dla mnie też. W Czechach, gdzie geocaching jest dużo bardziej popularny
niż u nas, sposób ten się sprawdza w 100%. Skrzynki umieszczone są w
atrakcyjnych turystycznie miejscach, prowokują do zwiedzania. W Polsce
nie zawsze tak jest. Bywa, że jakiś obłąkany geocacher _zakopuje_
skrzynkę pod drzewem przy autostradzie by upamiętnić fakt, że zatrzymał
się w tym miejscu na siku (autentyczne). No i samo zakopywanie skrzynek
przez polskich opencacherów... chyba nigdzie indziej nie praktykowane.
Mam nadzieję, że to choroba wieku dziecięcego.
http://www.voip.gsm.pl/art_52283.html
-
- Forumator
- Posty: 1639
- Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
- Podziękował;: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 15 razy
Podobna jest też skrzynka "Cementownia Ożarów" (miałem ostatnio okazję odwiedzić), umiejscowiona w dość nieatrakcyjnym widokowo czy turystycznie miejscu.tboniasty pisze:a to chyba chodzi o Adolf Hitler Strasse - minalem, bo nie moglem uwierzyc ze chlopaki z GCT serio tam sie zatrzymali
Komentarz odnośnie kopania jest jak najbardziej słuszny, IMO ten sposób umieszczania skrzynek powinien umrzeć śmiercią naturalną.
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
[color=gray]Geokärcher[/color]
- Bas
- Forumator
- Posty: 3849
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 35 razy
Mysle, ze umiera tylko tego tak nie widackwieto pisze:Komentarz odnośnie kopania jest jak najbardziej słuszny, IMO ten sposób umieszczania skrzynek powinien umrzeć śmiercią naturalną.
Dwa lata temu nikt nie byl zdziwiony, ze skrzynka jest zakopana. Co najwyzej kwestia glebokosci byla niespodzianka Na forum Excela byl (jest do dzisiaj) dzial geocachingu i pamietam, ze po odwiedzeniu skrzynki Grincha z lopatka ogrodowa nastepnego dnia pojechalem do sklepu i kupilem cos wiekszego Za to powiem Wam, ze to byl ogromny cache jak na obecne warunki - takie byly normy. Skrzynki byly po prostu duze. Pojecia nie mam jak ukryc inaczej pojemnik o pojemnosci kilku litrow w lesie... Nieee, do tak duzej dziupli nie odwazylbym sie wlozyc nawet reki
Teraz skrzynek zakopanych jest naprawde niewiele, a juz takich zakopanych na fest jest wrecz znikoma ilosc. Najlepszym przykladem zmieniajacego sie sposobu chowania jest jeden z ostatnio na forum wspominanych artykulow, gdzie o zakopywaniu/odkopywaniu wspomina sie mnostwo razy.
Nie zaopatrujemy sie w sklepach z gadzetami geocachingowymi, ale niektorzy sami cos robia, a niektorzy powoli sie tego ucza (chocby wlasnie od nich), bo chca zeby ich skrzynki byly lepsze, niz wczesniej zalozone... Geocaching w swiecie jest tak mlody, ze nie mamy sie czego wstydzic, ze i my przechodzimy okres dzieciecy. I nie bylbym taki pewien, czy akurat WYLACZNIE w Polsce skrzynki sa zakopywane...
Moim zdaniem bezmyślna nagonka na zakopywanie jest równie zła jak nagonka na wszystkie wirtuale. To, że wirtual jest kiepski - to wina braku pomysłu, a nie typu skrzynki. To, że ktoś skrzynkę bezmyślnie zakopie podczas gdy spokojnie mógł ukryć jest kwestia identycznego braku pomysłu.Bas pisze:Mysle, ze umiera tylko tego tak nie widackwieto pisze:Komentarz odnośnie kopania jest jak najbardziej słuszny, IMO ten sposób umieszczania skrzynek powinien umrzeć śmiercią naturalną.
Dwa lata temu nikt nie byl zdziwiony, ze skrzynka jest zakopana. Co najwyzej kwestia glebokosci byla niespodzianka (...)
Jak zaczynałem szukać skrzynek nie wyobrażałem sobie że można na poszukiwania bez saperki ruszyć... Jest całkiem sporo miejsc w których można legalnie i bez żadnej szkody keszyka zakopać. Odkopywanie takiej oldskulowej skrzynki daje sporo radochy. Niedawno wyryliśmy właśnie taką oldskulową i antyturlajdropsową skrzynkę Darkmoora. I było świetnie. I ciesze się bardzo, że zakopywanie skrzynek jako metoda ich ukrycia jest na OC legalna. Oznacza to, że pomimo podejmowanych wysiłków nie udaje nam się do reszty zgłupieć i politycznie spoprawnieć.
Najgorsze to dać sobie założyć klapki na mózg taką bezmyślną nagonką i identyczną paplaniną...
-
- Forumator
- Posty: 1639
- Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
- Podziękował;: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 15 razy
Dokładnie. I takie skrzynki powinny umrzeć śmiercią naturalną.Dziku pisze:Moim zdaniem bezmyślna nagonka na zakopywanie jest równie zła jak nagonka na wszystkie wirtuale. To, że wirtual jest kiepski - to wina braku pomysłu, a nie typu skrzynki. To, że ktoś skrzynkę bezmyślnie zakopie podczas gdy spokojnie mógł ukryć jest kwestia identycznego braku pomysłu.
Nie oznacza to oczywiście, że zakopywanie skrzynek miałoby zostać zabronione - po prostu tekst cytowany przez Teda jest sygnałem, że zakopywanie nie jest najszczęśliwszym pomysłem.
To też jest kwestia próby postawienia się przez "pasjonata" (takiego, który regularnie wyjeżdża szukając kolejnych skrzynek), w pozycji "niedzielnego turysty", czyli kogoś, kto do skrzynki zajrzy przy okazji na przykład spaceru po okolicy.
Sczerze mówiąc, ja zaliczam się do tej drugiej grupy, więc choć wożę różne dziwne rzeczy w bagażniku (np. porządną siekierę), to jednak zwykle nie mam przy sobie ani kłujki (tę zwykle łatwo zaimprowizować), ani łopatki. I jeśli skrzynka jest schowana głęboko, może być trudna do osiągnięcia.
Z kolei skrzynka zakopana płytko jest łatwa do wygrzebania i zniszczenia, czyli - i tak źle, i tak niedobrze.
Szczerze mówiąc, zastanawiam się nad założeniem skrzynki w pewnym ciekawym miejscu. Tyle że nie ma tam za bardzo gdzie schować skrzynki, więc pewnie skończy się na wirtualnej (właśnie po to, by uniknąć kopania w pobliżu miejsca)
BTW, krytykowane w cytowanym tekście miejsce założenia skrzynki jest przykładem dokładnie takiego samego braku pomysłu, jak to o czym piszesz.
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
[color=gray]Geokärcher[/color]
- Bas
- Forumator
- Posty: 3849
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 35 razy
Z nostalgia wracam do "starych" czasow, gdy skrzynki byly zakopywane. Moze dlatego, ze dobrze mi sie kojarza? Nie przypominam sobie smieci w skrzynkach, a sluszny rozmiar sprawial, ze czlowiek czul sie odkrywca...
I dobrze, ze od czasu do czasu mozna cos odkopac. Zwlaszcza, ze nie trzeba kopac 50 cm w glab, a raptem kilka-kilkanscie.
Bardzo dobrze, ze oprocz chowania pod ziemia (bo trudno to nawet nazywac zakopywaniem) mamy tez inne pomysly na ukrycie nie-wirtualnej skrzynki, bo to wprowadza urozmaicenie i czasami trzeba sie poglowic, gdzie moze byc cache.
Saperka zawsze w aucie jest... na wszelki wypadek
I dobrze, ze od czasu do czasu mozna cos odkopac. Zwlaszcza, ze nie trzeba kopac 50 cm w glab, a raptem kilka-kilkanscie.
Bardzo dobrze, ze oprocz chowania pod ziemia (bo trudno to nawet nazywac zakopywaniem) mamy tez inne pomysly na ukrycie nie-wirtualnej skrzynki, bo to wprowadza urozmaicenie i czasami trzeba sie poglowic, gdzie moze byc cache.
Saperka zawsze w aucie jest... na wszelki wypadek
- filips
- Forumator
- Posty: 2199
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 13 razy
- Otrzymał podziękowań: 81 razy
- Kontakt:
Zgadzam się, że skrzynka do orłów nie należy. I niech nie będzie wytłumaczeniem fakt, ze jest jednak (moim zdaniem) o niebo lepsza niż wiele keszy na oc, zwłaszcza zakładanych ostatnio.kwieto pisze:Podobna jest też skrzynka "Cementownia Ożarów" (miałem ostatnio okazję odwiedzić), umiejscowiona w dość nieatrakcyjnym widokowo czy turystycznie miejscu.
PS: na "usprawiedliwienie" skrzynki dodam jednak kilka zalet okolicy:
- ładny bądź co bądź las
- pokaźnych rozmiarów rzeźba przed cementownią
- cementownia, jeśli oczywiście ktoś lubi popatrzeć na wielki przemysł (ja, jako inżynier lubię)
GeoKrety.org - darmowa alternatywa dla travelbugów
Mapa (prawie) wszystkich keszy na świecie ;) - dla garmina
Status WWW geokretów, opencaching, geocaching
Mapa (prawie) wszystkich keszy na świecie ;) - dla garmina
Status WWW geokretów, opencaching, geocaching
-
- Forumator
- Posty: 1639
- Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
- Podziękował;: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 15 razy
Ba.filips pisze:Zgadzam się, że skrzynka do orłów nie należy. I niech nie będzie wytłumaczeniem fakt, ze jest jednak (moim zdaniem) o niebo lepsza niż wiele keszy na oc, zwłaszcza zakładanych ostatnio.
Nie zrozum mnie źle, akurat towarzystwu które ją zwiedzało (była to jedna z ich pierwszych skrzynek) podobała się sama zabawa, aczkolwiek skrzynka ZYR'a "Suwnica II", którą też tego dnia zaliczyliśmy była o niebo ciekawsza - suwnica (a właściwie trzy) w takim miejscu to jest pewien "dziwoląg" warty odwiedzenia, środek przeciętnego lasu jużÂ mniej uzasadnia telepanie się X kilometrów, skoro taki sam las mam 10 km od domu :"P
Gdybym przeczytał opis zanim zatrzymałem się, żeby jej poszukać, zapewne bym sobie odpuścił.
Parafrazując przysłowie "lepiej późno (w tym przypadku: nijak) niż wcale", odpowiem że czasem "lepiej wcale niż późno (nijak)".
Na pocieszenie dodam, że od Twojej skrzynki "na pięciolecie geocachowania" zacząłem swoją zabawę, i tamta skrzynka była całkiem całkiem :")
A wspomnianą skrzynkę "Adolf Hitler Strasse" dorzucę do ignorowanych - szukanie cache umieszczonego na cześć tego, że ktoś zrobił tam kupę jest, hmmm... niesmaczne.
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
[color=gray]Geokärcher[/color]
- toczygroszek
- Forumator
- Posty: 1815
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 33 razy
No cóż, już wielokrotnie wyrażałem dezaprobatę wobec zakopywania, uważam to z najbardziej prymitywny sposób ukrycia skrzynki. Uważam też, że to miejsce warunkuje rozmiar skrzynki jaki umieścimy. Stąd w centrum miasta będą dominować skrzynki mikro, wirtuale i czasem małe, a na odludziu można pokusić się o większe. Jeśłi w danym miejscu nie można ukryć skrzynki o rozmiarze 30 litrów, to może... poprostu w tym miejscu ukryć mniejszą. Ponadto nawet taka duża można wkopać w ziemię, ale przykryć np liśćmi, płaskim kamieniem, płytą chodnikową lub czym tam pomysłowośc podpowie. W Irlandii, gdzie najwięcej szkrzynek znalazłem nikt nawrt nie myśli o zakopywaniu, z pewnością zakopywanie musiałoby tutejszych zdziwić. Podobnie mnie zdziwiło jak się dowiedziałem, że w Polsce się skrzynki zakopuje. Z tego co czytam okazuje się, że moja opinia na ten temat nie jest odosobniona i też mam nadzieję, że ta metoda w sposób naturalny zejdzie do marginesu. Przyznam, że dośc duża liczba zakopanych skrzynek w okolicach Krakowa (nawet w samym centrum miasta) trochę mnie zniechęciła do OC.
[url=http://www.geocaching.com/profile/?guid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a][img]http://img.geocaching.com/stats/img.aspx?txt=...&uid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a[/img][/url][url=http://www.drunners.de/cachestats/][img]http://www.drunners.de/cachestats/stat2.aspx?id=10025285[/img][/url][url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
-
- Forumator
- Posty: 3247
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
A widzisz, kolego Kwieto, jakość skrzynki to bardzo względna rzecz. Ja np nad "suwnicą" dumałem może z 5 sekund. Założona została tylko i wyłącznie dla uczenia innej "suwnicy", która została skradziona Kesza schowałem ot tak, na odczepnego, i prawdę mówiąc uważam za jedną z gorszych skrzynek, tak moich, jak w ogóle w serwisie. Niemniej jednak dziękuję za pochwałę, moim zdaniem niezasłużoną.
Cementownia natomiast nie doczekała się mojego kesza, choć również uważam ją za dość ciekawy obiekt. I chętnie się zatrzymam, kiedy będę tamtędy przejeżdżał.
Cementownia natomiast nie doczekała się mojego kesza, choć również uważam ją za dość ciekawy obiekt. I chętnie się zatrzymam, kiedy będę tamtędy przejeżdżał.
-
- Forumator
- Posty: 1639
- Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
- Podziękował;: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 15 razy
Wiem, i to dodaje jej zresztą atrakcyjności. Ja akurat lubię takie "dziwadła", typu samotnie stojący w lesie wiadukt bez drogi.ZYR pisze:AZałożona została tylko i wyłącznie dla uczenia innej "suwnicy", która została skradziona
Co do Cementowni - sęk w tym, że z punktu widzenia schowania skrzynki to cementowni nawet nie widać... A z drogi gdzie zostawiliśmy samochód widać jedynie kominy
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
[color=gray]Geokärcher[/color]
- Bas
- Forumator
- Posty: 3849
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 35 razy
Nie wiem co sie tam dzieje w Krakowie z tymi skrzynkami. Czytam tylko, ze sa niezle zakopane, ale jak juz wczesniej byla mowa skrzynki w OC nie sa nagminnie zakopywane. Nie trzeba kopac rowow i zakladac szalunku. Jesli juz cos jest w ziemi, to na tyle plytko, ze lopatka ogrodowa wystarcza, zeby zdjac te kilka centymetrow ziemi, czy rozsunac gorke z lisci. Mam w aucie saperke i... lezy.toczygroszek pisze:Jeśłi w danym miejscu nie można ukryć skrzynki o rozmiarze 30 litrów, to może... poprostu w tym miejscu ukryć mniejszą. Ponadto nawet taka duża można wkopać w ziemię, ale przykryć np liśćmi...
Odkrywalem skrzynki w okolicach Lodzi, w Kampinosie, w Wawie, na Wybrzezu i 3miescie. Na palcach jednej reki moglbym policzyc skrzynki, ktore naprawde sa ZAKOPANE, a i inni odkrywcy nie mowia o jakichs wykopkach nieziemskich, wiec nie ma co demonizowac...
- darkmoor
- Wyjadacz
- Posty: 284
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Ja jestem zwolennikiem skrzynek zakopanych, bo taka właśnie metoda chowania ma najwięcej wspólnego z poszukiwaniem skarbów. Z punktu widzenia chowającego czy skrzynkę zakopię 5 cm pod ziemią czy 20 cm ma znaczenie minimalne bo i tak muszę wykopać saperką dołek minimum 40 cm by skrzynka zmieściła się pod ziemią. Problem jest gdy się skrzynki szuka. Jeśli podane są tylko kordy i trzeba przekopać kilka m2 by wykopać skrzynkę z głębokości 20- 30 cm- to jestem przeciwny. Ale przy dokładnym opisie czy skrzynka jest 5 czy 25 cm pod ziemią nie ma znaczenia- tym bardziej że chowając skrzynkę pod ziemią przykrywam ją połamanymi patykami co ułatwia odnalezienie właściwego miejsca i zabezpiecza skrzynkę przed zgubnym działaniem kłujki. Oczywiście w miejskim parku kopanie odpada - ale w lesie- jestem jak najbardziej za! I mam nadzieję że ten sposób chowania nie zginie!
-
- Bywalec
- Posty: 59
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Są miejsca, które wręcz zachęcają do innego ukrycia skrzyneczki niż pod powierzchnią ziemi, ale tak jak Darkmoor bardzo lubię odnajdywać zakopane skrzyneczki. Czy z powodów opisanych przez Darkmoora? Pewnie też i przyłączam się do życzeń, żeby ten sposób ukrywania nie zanikał. Dodam także, że odnalezienie całkiem fajnie schowanych skarbów choćby przez Melę na lotnisku czy Snuffera pod mostem i wielu wielu innych niezakopanych, także sprawiło dużo frajdy. Że nie wszędzie można skrzyneczkę zakopać, to zawsze należy liczyć na maksymę: ukryj tak jak chciałbyś znajdować i będzie dobrze.