Strona 2 z 2

Re: Ktoś z Warszawy chciałby wziąść udział w rozmowie w Radiu ?

: poniedziałek 06 lutego 2012, 20:28
autor: lavinka
łowca pisze:Lavinko, tak naprawdę to porządna audycja powinna trwać około godziny, dałoby radę opowiedzieć (w kilka osób oczywiście) i o FTFach, i o kretach (pani pomieszała trochę skrzynki z kretami/TB, zauważyliście?), i o maskowaniu skrzynek, o tym, jak być niewidzialnym w centrum miasta, i o ProjektPL czy punkcie G, o urbexowaniu, o rowerach po kierownicę w błocie, o podejmowaniu 'na lejącego pijaka', 'na fotografa', na 'mierniczego' .... tylko wtedy kto poza wąską kilkusetosobową garstką keszerów słuchałby tego z wypiekami na policzkach?
Wydaje mi się, że czasy gdy radia się w ogóle słuchało (słuchowiska, audycje , reportaże) a nie podsłuchiwało, bezpowrotnie minęły :(

Re: Ktoś z Warszawy chciałby wziąść udział w rozmowie w Radiu ?

: poniedziałek 06 lutego 2012, 21:11
autor: ObywatelTomek
Nie do końca... Ja np. bardzo lubię radia typu talk, tylko z czasem krucho niekiedy :/

Re: Ktoś z Warszawy chciałby wziąść udział w rozmowie w Radiu ?

: wtorek 07 lutego 2012, 01:37
autor: maryush
Zamieszkaj w Warszawie, będziesz miał codzinnie co najmniej 3 godziny czasu na słuchanie radia.
Stojąc w korku.

Re: Ktoś z Warszawy chciałby wziąść udział w rozmowie w Radiu ?

: wtorek 07 lutego 2012, 01:40
autor: łowca
maryush pisze: Stojąc w korku.
Co to jest 'fkorku'? :mrgreen:

Re: Ktoś z Warszawy chciałby wziąść udział w rozmowie w Radiu ?

: wtorek 07 lutego 2012, 07:19
autor: Ranwers
od fkorkuff są audiobooki ;-)

Re: Ktoś z Warszawy chciałby wziąść udział w rozmowie w Radiu ?

: wtorek 07 lutego 2012, 13:27
autor: maryush
łowca pisze:
maryush pisze: Stojąc w korku.
Co to jest 'fkorku'? :mrgreen:
Jeśli nie wiesz, to ajhejćju! :wink:

Re: Ktoś z Warszawy chciałby wziąść udział w rozmowie w Radiu ?

: wtorek 07 lutego 2012, 13:51
autor: pegu
wytłumaczy mi ktoś fenomen :na leżącego pijaka: ?

Re: Ktoś z Warszawy chciałby wziąść udział w rozmowie w Radiu ?

: wtorek 07 lutego 2012, 20:31
autor: MasterGraba
Troche offtopic no ale sposób na leżącego pijaka jest dosyć prosty. Po prostu gdy skrzynka znajduje się gdzieś nisko to leżysz sobie jak byś spożył za dużo %%% i podejmujesz, a przechodnie myślą że jesteś pijany :)

Re: Ktoś z Warszawy chciałby wziąść udział w rozmowie w Radiu ?

: wtorek 07 lutego 2012, 21:38
autor: łowca
'lejącego' ... znaczy, podejmujesz skrzynkę (zlokalizowaną wcześniej) zachowując się jak przyciśnięty potrzebą alkoholik. Cokolwiek wtedy zrobisz, to nie podpadnie.