Strona 2 z 2

: środa 21 października 2009, 10:18
autor: jaber
Taka postawe okresla sie jako "malkontenctwo" za slownikiem Kopalinskiego:
malkontent człowiek niezadowolony ze wszystkiego, we wszystkim doszukujący się wad, niedostatków, ujemnych stron.
:wink:

: środa 21 października 2009, 19:21
autor: toczygroszek
toczygroszek pisze: Doceniam i pozdrawiam.
Pozdrawiam

: środa 21 października 2009, 21:00
autor: marwaldor
coza pisze:Fajnie się słuchało. Brawa dla ekspertów :).
Panowie z komercyjnego serwisu i tak nie docenią, więc może nie trzeba było?
no i docenili :D

choć to docenienie trochę wyrwane z kontekstu :P

: środa 21 października 2009, 21:28
autor: Żywcu
marwaldor pisze:no i docenili :D

choć to docenienie trochę wyrwane z kontekstu :P
Politykę tu widzę :arrow: Jak jeden Pan był prezydentem, a drugiego po tym jak kończy, mieliśmy oceniać, to "szorstką przyjaźnią", to nazywali :lol:

: środa 21 października 2009, 21:39
autor: marwaldor
zacytuje Sthura z Kingsajzu:

My wiemy,wiemy, że Wy nas nie kochacie!!! Ale to nic. My Was będziemy tak długo kochali aż i Wy nas pokochacie :D

(cytat za Google)

: środa 21 października 2009, 21:58
autor: Żywcu
marwaldor pisze:My wiemy,wiemy, że Wy nas nie kochacie!!! Ale to nic. My Was będziemy tak długo kochali aż i Wy nas pokochacie :D
Trochę OT ale abstrakcyjnie, w temacie (ten sam film):
"Skontaktowanie się z osobnikiem waszej płci jest awykonalne."

: środa 21 października 2009, 22:25
autor: etnamars
Żywcu pisze: Trochę OT ale abstrakcyjnie, w temacie (ten sam film):
"Skontaktowanie się z osobnikiem waszej płci jest awykonalne."
Mocno w OT, przecież to Seksmisja a nie Kingsajz...
"Hi wyginęli? przecież to nie były mamuty..."

Wiem, czepiam się.

: środa 21 października 2009, 22:44
autor: Żywcu
Kolejny cytat z Seksmisji: "Miano nas obudzić bez względu na sytuację polityczną. Co mnie obchodzi jakaś wasza wojna?"

To, tak dla zakończenia dyskusji (nie wiem, czy się uda) - audycja była dobra, zważywszy, że kierowana do ogółu słuchaczy. Ja się trochę ubawiłem i wiem, że z Wami bym w ten sposób nie rozmawiał ale zapominać nie można do kogo była kierowana! Nasi, żadnej wtopy nie mieli i to chyba kontrowersji nie rodzi. Jak ktoś się satysfakcji domaga niech do redakcji pisze!

Dziękuję autorom za wyjaśnienie naszego bzika i kolejnego kesza, ekspertom za potwierdzenie statusu i malkontentom - za wypowiedzi :D