Rzeczpospolita, dodatek Życie Warszawy

[soosa]

wydanie sobotnio niedzielne (23-24 sierpnia)
artykuł o geoca(t)chingu
http://www.zw.com.pl/artykul/281233.html

[ted69]

– Na początek najlepiej wybrać się na poszukiwanie keszu (tak geocacherzy nazywają skrzynki – przyp. red.)

Niezle
A tak w ogole - fajny tekst - krotko i tresciwie.

[toczygroszek]

Podstawą jest latarka a przydatna saperka i drut. Kolejny artykuł to potwierdza

[soosa]

zapomniałeś że niezbędny jest GPS i umiejętność posługiwania się nim oraz papierową mapą

[toczygroszek]

Nie ja zapomniałem, tylko autor artykułu.

A co do tych 200 tys to nie wiem skąd ma te dane. Z moich szacunków wynika, że w samym tylko USA obecnie jest ponad 350 tys aktywnych skrzynek, a Europie same tylko Niemcy i UK łącznie zbliżają się do 100 tys. Jeżeli do tego dodamy jeszcze Kanadę z liczbą ok 50 tys skrzynek to tylko w jednym serwisie (geocaching.com) w 4 tylko krajach jest pół miliona aktywnych skrzynek. Jeżeli dodać do tego inne kraje oraz inne systemy geocachingowe to można spokojnie szacować na ok 800 tys skrzynek na świecie. Te 200 tys to może w samej Europie...

[kufel]

Dobry artykuł,warto było przeczytać:)

[tboniasty]

Toczygroszek, tam stoi jak wół: "przekroczyła 200 tys."

Najlepszy jest link na końcu artu: http://www.openchacing.pl/

Jestem geochacerem

[ted69]

Jak sie szuka keszu to sie zostaje geochacerem

[tboniasty]

Jak sie szuka keszu to sie zostaje geochacerem

a to geocheca

[toczygroszek]

Toczygroszek, tam stoi jak wół: "przekroczyła 200 tys."

No tak. A Ty skończyłeś 13 lat

[ted69]

Powiem wiecej - skonczyl tez 7 latek

[toczygroszek]

Zaś liczba znalezionych przez Teda skrzynek przekroczyła 2

[ted69]

Fakt - znalazlem wiecej niz 1 skrzynke

[toczygroszek]

moje statystki są dokładniejsze