Może pasja "geokeszingu" wciągnęła mnie niedawno, ale zdążyłem już wpaść po uszy. Gdzieś tam w tym temacie Darkmoory napisały coś z czym zgadzam się w zupełności. Ta zabawa nie zyska nic, poza sztucznym hałasem którzy przynieść może więcej szkody niż pożytku. Tak naprawdę ilość nie powinna być naszym priorytetem, wolę mieć w rejonie 10 skrzynek w ładnych miejscach niż setkę poupychanych gdziekolwiek ze śmieciami w środku. I chcę mieć pewność że założone przeze mnie skrzynki nie zginą, bo trochę pracy w nie włożyłem.
A co da związanie z masowym portalem? Nic co może być potrzebne "geokaszingowi". Jak kogoś pasjonują tego typu zabawy to i tak znajdzie do nas drogę, czy dzięki informacjom w prasie czy dzięki opowieściom.
Na co dzień zajmuję się rekonstrukcją historyczną, czymś niesformalizowanym, i po kilkunastu latach aktywnej reko mogę stwierdzić iż wszelkie inicjatywy zmierzające do połączenia komercji i hobby kończyły się żle. Spadek poziomu rekonstrukcji, negatywne komentarze itd.
Niezależność, moim zdaniem.
pozdrawiam
Indar
Promocja geokeszingu - jak daleko?
Moderator: Moderatorzy
- toczygroszek
- Forumator
- Posty: 1815
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 33 razy
Tuś mi brat!Indar pisze:Ta zabawa nie zyska nic, poza sztucznym hałasem którzy przynieść może więcej szkody niż pożytku. Tak naprawdę ilość nie powinna być naszym priorytetem, wolę mieć w rejonie 10 skrzynek w ładnych miejscach niż setkę poupychanych gdziekolwiek ze śmieciami w środku.
Tak właśnie jest, potwierdzam, dotyczy to każdej dziedziny hobby i rekreacji nie będącej regularnym, wyczynowm sportem, wiem to na własnej skórze.Jak kogoś pasjonują tego typu zabawy to i tak znajdzie do nas drogę, czy dzięki informacjom w prasie czy dzięki opowieściom.
Na co dzień zajmuję się rekonstrukcją historyczną, czymś niesformalizowanym, i po kilkunastu latach aktywnej reko mogę stwierdzić iż wszelkie inicjatywy zmierzające do połączenia komercji i hobby kończyły się źle. Spadek poziomu rekonstrukcji, negatywne komentarze itd.
[url=http://www.geocaching.com/profile/?guid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a][img]http://img.geocaching.com/stats/img.aspx?txt=...&uid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a[/img][/url][url=http://www.drunners.de/cachestats/][img]http://www.drunners.de/cachestats/stat2.aspx?id=10025285[/img][/url][url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
-
- Wyjadacz
- Posty: 255
- Rejestracja: środa 23 kwietnia 2008, 00:48
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Indar, masz zawód godny podziwu i pozazdroszczenia moim zdaniem. Dopytam tylko czy rekonstrukcje zdarzeń, czy bardziej materialne?
Co do skrzynek samych w sobie dopowiem tylko, że poupychane moim zdaniem mogły by być jeszcze jako tako znośne gdyby były upchnięte w bardzo ciekawy sposób, np. skrzynka typu quest (czy jak kto woli zadanie, a pasuje też czasem określenie przygoda) blisko skrzynki mikro i jeszcze czegoś, gdzie każda daje inny rodzaj zabawy jak np. w jednej rozwiązywanie łamigłówki i spacer w jednej, w drugiej emocje i główkowanie pod samym kątem "jak dyskretnie wydobyć" a w trzeciej zwrócenie uwagi na bardzo mały i prawie niezauważalny bez kesza detal czy zjawisko ... każda taka skrzynka jest inna i nawet jeśli same w sobie byłyby w jednym miejscu to jednak tak długo jak długo upychanie odbywa się z głową, tak długo ma to nadal sens
Co do skrzynek samych w sobie dopowiem tylko, że poupychane moim zdaniem mogły by być jeszcze jako tako znośne gdyby były upchnięte w bardzo ciekawy sposób, np. skrzynka typu quest (czy jak kto woli zadanie, a pasuje też czasem określenie przygoda) blisko skrzynki mikro i jeszcze czegoś, gdzie każda daje inny rodzaj zabawy jak np. w jednej rozwiązywanie łamigłówki i spacer w jednej, w drugiej emocje i główkowanie pod samym kątem "jak dyskretnie wydobyć" a w trzeciej zwrócenie uwagi na bardzo mały i prawie niezauważalny bez kesza detal czy zjawisko ... każda taka skrzynka jest inna i nawet jeśli same w sobie byłyby w jednym miejscu to jednak tak długo jak długo upychanie odbywa się z głową, tak długo ma to nadal sens
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=2715][img]http://www.opencaching.pl/statpics/2715.jpg[/img][/url][url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=571][img]http://geokrety.org/statpics/571.png[/img][/url]
- Cebulka
- Wyjadacz
- Posty: 446
- Rejestracja: wtorek 13 października 2009, 23:33
- Podziękował;: 14 razy
- Otrzymał podziękowań: 11 razy
Ufff... Trafiłam w necie na kilka skrzynek założonych po rozmaitych wywiadach, z wyeksponowaną nazwą radia czy gazety. Uzbroiłam się po zęby i w bojowym nastroju weszłam na forum. Znalazłam ten topic i mi przeszło.
Aczkolwiek znamienne, że w rankingu keszy pod wzgl. liczby odkryć niepodzielnie panuje skrzynka GW.
Aczkolwiek znamienne, że w rankingu keszy pod wzgl. liczby odkryć niepodzielnie panuje skrzynka GW.