Opencaching Polska - Forum

Rozmawiałem z Miklobitem, ale mówi, że ten pomysł niestety nie wypali.

Ja bym nie był taki pewien - czy serio tak mało openowców zamawia coiny? W naszych keszach z serii Nieśmiertelni cieszą się bardzo dużym powodzeniem.

Na pewno, bo bardzo trudno jest spotkać drewniane geocoiny. Pytanie czy będzie na tyle chętnych chcących wyłożyć pieniądze?

ArekPro pisze:Na pewno, bo bardzo trudno jest spotkać drewniane geocoiny. Pytanie czy będzie na tyle chętnych chcących wyłożyć pieniądze?

Ja się na kilka natknąłem... Znam również osoby, które były chętne wyłożyć pieniądze i zamówiły coiny u miklobita, był to o ile dobrze pamiętam cały worek coinów...
Do zamówienia coinów nie potrzeba żadnej akcji. Dlaczego po prostu nie zamówisz coinów - najlepiej z jakimś swoim motywem na jednej stronie? Ale jak wolisz organizować akcję to życzę powodzenia.

Od dziś w Lidlu wypalarka:
http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action ... l&id=25265
Można samemu sobie coś wypalić w kawałku drewna

yoshio pisze:Od dziś w Lidlu wypalarka:
Można samemu sobie coś wypalić w kawałku drewna

Różnica między wypalaniem za pomocą lasera i wypalarką jest taka jak między receptą pisaną ręcznie a nazwą lekarstwa na opakowaniu.

brasia pisze:

yoshio pisze:Od dziś w Lidlu wypalarka:
Można samemu sobie coś wypalić w kawałku drewna

Różnica między wypalaniem za pomocą lasera i wypalarką jest taka jak między receptą pisaną ręcznie a nazwą lekarstwa na opakowaniu.

Zgadza się.
ale jest sposób na połaczenie tych dwóch technik:
przyfgotowanie stempla - matrycy metalowej, która będzie przedstawiała cały wzór który ma być wypalony na geocoinie i uzywanie jej jak właśnie goracego stempla - wtedy wypalanie jednej całej strony coina to jedno przyłożenie wzornika do drewnianego krążka. Nawet szybciej niż laserem. Oczywiście o wiele mniej dokładnie i szczegółowo, ale koszt jest nie od sztuki, tylko raz - na tę matrycę. Którą można oczywiście wykonac własnoręcznie (co zamierzam). Potem to już tylko koszt krazków, które ja np. wykonuję w ten sposób - zakup wałka z markecie budowlanym, średnica 2,5 cm, długość metr. Pocięcie go "na plasterki", jak to mawiali zbójcerze, piłą i wypalanie na takich krążkach. Może trzasnę jakiś tutorial?...

maryush pisze: na tę matrycę. Którą można oczywiście wykonac własnoręcznie (co zamierzam).

Masz jakiś zestaw "mały hutnik?" ??

Lza pisze:

maryush pisze: na tę matrycę. Którą można oczywiście wykonac własnoręcznie (co zamierzam).

Masz jakiś zestaw "mały hutnik?" ??

Niestety jeszcze nie, ale mam chyba coś lepszego - zestaw "Pomyslowy Dobromir" - głowę i ręce

...no i Dremelka. I kawałek blachy. Powinno wystarczyć

maryush pisze:[...]Może trzasnę jakiś tutorial?...

Bardzo poproszę o taki poradnik małego mincerza