Powtarzam raz jeszcze - jest mi kompletnie obojętne czy ktoś używa Geokretów czy Travelbugów. Kompletnie mi to zwisa. Dla mnie to zwykłe produkty, ale widzę, że niektórzy podchodzą do tego jak do jakiejś świętości. Przytoczyłem zwykłe fakty na temat światowej mobilności Travelbugów, a po komentarzach odnoszę wrażenie, że zbezcześciłem jakąś świętość. Wybaczcie, ale jest mi absolutnie wszystko jedno czy ktoś na tym zarabia czy poświęca swój wolny czas za darmo. Mnie interesuje produkt finalny, a nie warsztat twórcy. Wysyłając mojego TB w świat chcę, aby podróżował, a nie kiblował przez rok. Odpowiadając jednocześnie żywcowi - nie mam danych na temat jaki 5 opuszcza USA, ale w swoich rękach miałem wiele TB, które w trakcie swej podróży były w USA, do moich rąk trafiły w Europie, a teraz są - sam nie wiem gdzie, ale na różnych kontynentach. Zawsze można sobie zajrzeć do mojego profilu i przejrzeć historię znalezionych przeze mnie TB, to nie jest nic tajnego. Uważam, że jest to super zabawa i pewnie się tu znów narażę, ale TravelBugi pod względem mobilnosci są bezkonkurencyjne.
Prosze mi więc nie sugerować jakiejś "wrogości: wobec Geokretów, mam do nic stosunek taki sam jak do Pathtagów, Geolutynek, czy TrvelBugów. TB preferuję bo... są skuteczne i tyle. I nie wiem czemu ten fakt powoduje takie oburzenie?
Lavinko, TB to sa dokładnie przedmioty wyciągnięte z szuflady, do metalowej blaszki przypinasz sobie co chcesz, pod tym względem nic się nie różni. Różnią się natomiast mobilnością w skali globalnej.
I bynajmniej nikogo nie zachęcam do kupowania TB, to czy sobie ktoś kupuje czy nie to jego prywatna sprawa. Ale pisanie, że "Grokrety są alternatywą dla Trvelbugów" jest tak jakby napisać, że Przewozy Regionalne są alternatywą Kolei Transsyberyjskiej. Oczywiście ja mogę zacząć głosić, że Geokrety sa najlepsze, że są bezkonkurencyjne i w ogóle super, ale ja wolę mówić o faktach, bez emocji. A fakty są takie, że Travelbugi pod względem mobilności są bezkonkurencyjne i nie rozumiem co w tym złego, że informuję o tym. Pewne osoby jak widzę strasznie to boli. Ja się tam ciesze, że TB są mobilne, bo mogę sobie wysłać przedmiot po świecie i będę miał radochę. Ale komuś to ogromnie przeszkadza, tak jak komuś ogromnie przeszkadzała informacja o skrytkach rejestrowanych na GC w Polsce. Zamiast się bawić z innymi ludźmi na świecie to lepiej się napuszać i prowadzic wojny "ideologiczne"
[url=http://www.geocaching.com/profile/?guid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a][img]http://img.geocaching.com/stats/img.aspx?txt=...&uid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a[/img][/url][url=http://www.drunners.de/cachestats/][img]http://www.drunners.de/cachestats/stat2.aspx?id=10025285[/img][/url][url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
. Czy nie mozna czegos potraktowac zartobliwie? Przeciez filips to wyraznie napisal... a jednak nie. Czyzby chcieli porownywac "wode i piwo"? No to jedziemy... 
