Strona 1 z 3

Jak długo można trzymać geokreta?

: poniedziałek 31 sierpnia 2009, 22:46
autor: bartek_kam
Wyjąłem kilka dni temu geokreta ze skrzynki. Miałem go za chwilę przenieść do innej, ale nie udało się znaleźć czasu. Teraz zaczyna się rok szkolny, więc dopiero w piątek/sobotę będę mógł go gdzieś wrzucić. Wobec tego zastanawiam się, jak długo, według "zasad etycznych", można trzymać geokreta u siebie?

: poniedziałek 31 sierpnia 2009, 22:56
autor: Irrachim
hmm. .. Pamiętam że niektórzy trzymali po 3-4 tygodnie, ale ja zasadniczo odkładam po max. tygodniu

: poniedziałek 31 sierpnia 2009, 23:07
autor: Highlander
Są ludzie który geokreta trzymają od dwóch miesięcy... i to takiego który jest elementem układanki prowadzącym do pewnej skrzynki OC. Więc można powiedzieć że tydzień to pikuś.

Re: Jak długo można trzymać geokreta?

: poniedziałek 31 sierpnia 2009, 23:34
autor: wallson
bartek_kam pisze:Wobec tego zastanawiam się, jak długo, według "zasad etycznych", można trzymać geokreta u siebie?

Krety żyją po to aby podróżować :) Przebywanie zbyt długo w jednym
miejscu źle działa na ich psychikę. 2-3 tygodnie to dawka dla kreta chyba
jeszcze znośna. Generalnie bez stresu jednak, krety czasem trafiają do
skrzynek które nikt nie odwiedza przez kolejne kilka miesięcy. Warto też
potrzymać kreta jeżeli np. za miesiąc szykujesz dłuższą podróż. Jeżeli
zabierzesz wtedy kreta ze sobą będzie mu z pewnością bardzo miło ;)

: wtorek 01 września 2009, 08:23
autor: Hippocampus
2-3 tygodnie... hmm to dlatego bezustannie gubią się u mnie, bo pewnie rozpaczliwie szukają drogi ucieczki. W takim razie muszę się zlitować i wypuścić na wolność :P

: wtorek 01 września 2009, 08:25
autor: Irrachim
wallson pisze:
bartek_kam pisze:Wobec tego zastanawiam się, jak długo, według "zasad etycznych", można trzymać geokreta u siebie?

Krety żyją po to aby podróżować :) Przebywanie zbyt długo w jednym
miejscu źle działa na ich psychikę. 2-3 tygodnie to dawka dla kreta chyba
jeszcze znośna. Generalnie bez stresu jednak, krety czasem trafiają do
skrzynek które nikt nie odwiedza przez kolejne kilka miesięcy. Warto też
potrzymać kreta jeżeli np. za miesiąc szykujesz dłuższą podróż. Jeżeli
zabierzesz wtedy kreta ze sobą będzie mu z pewnością bardzo miło ;)
Właśnie - mój krecik został wywalony (ktoś zabrał go w długą podróż) z Pomorza gdzieś za Lublin. W trasie był 4 tygodnie. Problem w tym że ta skrzynka poprzednie znalezienie miała 3 miesiące temu.

Dodano po 1 minutach:
Hippocampus pisze:2-3 tygodnie... hmm to dlatego bezustannie gubią się u mnie, bo pewnie rozpaczliwie szukają drogi ucieczki. W takim razie muszę się zlitować i wypuścić na wolność :P

Tym bardziej że miałeś w łapach tylko jednego GK

: wtorek 01 września 2009, 20:13
autor: lukas_jaceq
Irrachim pisze:
Właśnie - mój krecik został wywalony (ktoś zabrał go w długą podróż) z Pomorza gdzieś za Lublin. W trasie był 4 tygodnie. Problem w tym że ta skrzynka poprzednie znalezienie miała 3 miesiące temu.
A do której skrzynki? to moze go dalej wysle w podróz ??

: środa 07 października 2009, 19:15
autor: Liszewski.36
Ten ktoś to ja! jeśli nadal masz ochotę zabrać go z tamtąd to czemu nie, w ostatecznosci moge go z powrotem zabrac na Pomorze w njablizszym czasie :P : http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=6610

: poniedziałek 12 października 2009, 11:22
autor: spanish inquisition
Osobiście najdłużej trzymałem kreta ok. miesiąc, ale po wcześniejszm uzgodnieniu tego faktu z jego właścicielem :)

Myślę że tydzień - dwa, to maks ile chciałbym, żeby mój krecik leżał u kogoś w plecaku. Chyba dobrą praktyką byłoby pisanie w logu o podjęciu kreta kiedy orientacyjnie zamierza się go zakopać. Ale bez przesady, cieszmy się że ludzie w ogóle logują podjęcie, bo niestety zdarzają się wypadki, że jest inaczej, a krety przepadają bez wieści...

: poniedziałek 12 października 2009, 11:36
autor: shchenka
Moim zdaniem można trzymać długo, bo różnie to bywa. Geokrety mają to już w swojej naturze, że tylko część życia spędzają pod ziemią, a cześć w podróży. Niektóre z moich geokretów odnajdywały się po niemal roku.

: poniedziałek 12 października 2009, 11:49
autor: etnamars
Jak najbardziej zgadzam się ze shchenka.
Sytuacje zdarzają się różne:
1. mam chwilowe "szczęście do mikro" i nie mam gdzie GK upchnąć
2. wiem, że za dwa miesiące będę jechać na drugi koniec Polski, tam kreta wrzucę
3. po prostu chwilowo nie mam czasu na zabawę (w naszym przypadku nie występuje :D )

Myślę że tak jak geocaching uczy pokory i cierpliwości, to właściciele GK cieprliwie powinni czekać na ruchy swoich GK, a nosiciele nie powinni traktować ich jak "gorącego węgla" - wrzucając na szybko gdzie popadnie.

: poniedziałek 12 października 2009, 12:02
autor: filips
Myślę, że ze strony użytkowników GK nie ma szczególnego ciśnienia na szybkie wprowadzanie kretów w dalszy obieg. ja czasem trzymam krety dość długo, czekając na właściwego kesza czy okazję dłuższych przenosin.
Z kolei słyszałem, że trzymanie TB nie należy do dobrego tonu i już po niedługim czasie (np 1 tydzień) zdarzało się dostać monit ponaglający.

: poniedziałek 12 października 2009, 12:07
autor: Żywcu
filips pisze:Z kolei słyszałem, że trzymanie TB nie należy do dobrego tonu i już po niedługim czasie (np 1 tydzień) zdarzało się dostać monit ponaglający.
Potwierdzam, taki monit otrzymałem :( i już nie przenoszę.

: poniedziałek 12 października 2009, 12:21
autor: spanish inquisition
etnamars pisze:Jak najbardziej zgadzam się ze shchenka.
Sytuacje zdarzają się różne:
1. mam chwilowe "szczęście do mikro" i nie mam gdzie GK upchnąć
2. wiem, że za dwa miesiące będę jechać na drugi koniec Polski, tam kreta wrzucę
3. po prostu chwilowo nie mam czasu na zabawę (w naszym przypadku nie występuje :D )

Myślę że tak jak geocaching uczy pokory i cierpliwości, to właściciele GK cieprliwie powinni czekać na ruchy swoich GK, a nosiciele nie powinni traktować ich jak "gorącego węgla" - wrzucając na szybko gdzie popadnie.
Zgadzam się o tyle, że nie ma co wrzucać kreta byle gdzie, żeby tylko się go pozbyć oraz że pokora to nader wartościowa cecha :)
Z drugiej strony jednak w moim krótkim doświadczeniu spotkałem się już z kilkoma sytuacjami, że geocacherom brakuje sumienności - zapominają o logowaniu, czasem podjętego kreta ciepną gdzieś na dno szafy a potem o nim zapomną. Dlatego właśnie nie miałbym oporów żeby zareagować, gdybym po 2-3 tygodniach nie wiedział co się dzieje z moim GK.
Zabawa nie tylko ma uczyć cierpliwości, ale także odpowiedzialności - nie chcę / nie mam czasu bawić się w krety, to poprostu ich nie zabieram - nie ma przymusu. Inna sprawa to perspektywa podróży i możliwość wywiezienia kreta, myślę że w dobrym tonie jest wtedy informacja dla właściciela kreta. Ostatecznie w zabawie chodzi też o interakcje między użytkownikami, a nie tylko o zaliczanie skrzynek/kilometrów i wymianę fantów.

: poniedziałek 12 października 2009, 12:49
autor: etnamars
spanish inquisition pisze: Ostatecznie w zabawie chodzi też o interakcje między użytkownikami, a nie tylko o zaliczanie skrzynek/kilometrów i wymianę fantów.
Oczywiście tylko jak spojrzysz na statystykę to krety przebyły już prawie 3mln km - raczej trudno się spodziewać, żeby choć niewielka część ich ruchów była ustalana między użytkownikami. Oczywiście zdarzają się akcje typu wywóz w Bieszczady, na Mazury czy za granicę - ale tworząc geokreta zakładam, że raczej więcej go nie zobaczę. I nie mam zamiaru ingerować w jego podróż, nawet jeśli ma misję - niech podąża gdzie użytkownicy go zaniosą.
Żywcu pisze:filips napisał(a):
Z kolei słyszałem, że trzymanie TB nie należy do dobrego tonu i już po niedługim czasie (np 1 tydzień) zdarzało się dostać monit ponaglający.

Potwierdzam, taki monit otrzymałem i już nie przenoszę.
Oj Panowie, tylko czekać na kolejne wypowiedzi o budowaniu niechęci wobec użytkowników jedynego właściwego serwisu (GC)