ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Wszystko co nie mieści w innych tematach...

Moderator: Moderatorzy

etnamars
Forumator
Posty: 1530
Rejestracja: niedziela 08 lutego 2009, 14:57
Podziękował;: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 43 razy

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: etnamars »

Dezerterzy pisze: Szanowni Państwo, o kinetykach to zapraszam do działu "Hardware".
http://opencaching.pl/viewlogs.php?cach ... wlogsall=y
Jak już tak konkretnie, to pytanie brzmiało: kogo? a nie czym?
Awatar użytkownika
Dezerter
Wyjadacz
Posty: 274
Rejestracja: środa 11 września 2013, 08:58
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 10 razy

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: Dezerter »

etnamars pisze:Jak już tak konkretnie, to pytanie brzmiało: kogo? a nie czym?
Aha... ;)
Bełkot ronji jest bardzo wymowny.
Może zmienisz gatki? Jakby coś uciskało... :idea:
Awatar użytkownika
r00t7
Centrum Obsługi Geocachera
Posty: 2110
Rejestracja: niedziela 19 lipca 2009, 22:26
Podziękował;: 74 razy
Otrzymał podziękowań: 49 razy

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: r00t7 »

art_noise pisze:Co wy z tymi samochodami w lesie? Macie jakiegoś za przeproszeniem pierdo*ca na tym punkcie? Mam nadzieję że mi się nie udzieli bo w przeciwnym razie sam zaproponuje bana na siebie.
No i jakbym listę tutaj wrzucił ludzi których wyciągałem z bagien PPL...
tu nie chodzi o auto, moim zdaniem chodzi tylko o zdyskredytowanie pewnych osób.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
art_noise
Forumator
Posty: 875
Rejestracja: sobota 27 września 2008, 00:30
Podziękował;: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: art_noise »

etnamars pisze:
Dezerterzy pisze: Szanowni Państwo, o kinetykach to zapraszam do działu "Hardware".
http://opencaching.pl/viewlogs.php?cach ... wlogsall=y
Jak już tak konkretnie, to pytanie brzmiało: kogo? a nie czym?

No już pamiętam. Zagrzebał się kolega Ronja strasznie w lajtowym miejscu na skrzyżowaniu dróg w lesie. Możliwe że zabrakło umiejętności jazdy po duktach leśnych, ale raczej stawiam na brak przyczepności.
Miło że mogłem wtedy pomóc w kłopocie.
I choćby z powodu tej sytuacji proponuję by dać sobie siana z krytykanctwem kogoś kto w las wjechał autem.
Za ten post autor art_noise otrzymał podziękowanie:
Geogosia
http://www.youtube.com/watch?v=UymAoyAT_bI

Serce zostało na OC. Rozum przeszedł na GC.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Dezerter
Wyjadacz
Posty: 274
Rejestracja: środa 11 września 2013, 08:58
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 10 razy

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: Dezerter »

art_noise pisze:No już pamiętam. Zagrzebał się kolega Ronja strasznie w lajtowym miejscu na skrzyżowaniu dróg w lesie. Możliwe że zabrakło umiejętności jazdy po duktach leśnych, ale raczej stawiam na brak przyczepności.
Miło że mogłem wtedy pomóc w kłopocie.
I choćby z powodu tej sytuacji proponuję by dać sobie siana z krytykanctwem kogoś kto w las wjechał autem.
Ja tam ronji za wjazd(y) do lasu krytykować nie mam zamiaru. Ronja ma klucz do szlabanów, co sam przyznał, więc może robić co mu się rzewnie podoba.
Chodzi o to, że po Gryfie "mleko" się rozlało...a było dość gorące.
Bełkot ronji jest bardzo wymowny.
Może zmienisz gatki? Jakby coś uciskało... :idea:
Geogosia
Bywalec
Posty: 55
Rejestracja: sobota 24 maja 2014, 16:54
Podziękował;: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: Geogosia »

@Ronja, ja bym chciała tylko wiedzieć dlaczego widzisz, dlaczego tak doskonale potrafisz interpretować poczynania innych ludzi, dlaczego tak łatwo ich oceniasz a sam nie dostrzegasz własnych posunięć oraz działań Twoich współtowarzyszy z "międzypolskej ekipy" ? Tak lekko i bezproblemowo jest Ci mówić o łamaniu reguł, dlaczego zatem nie pouczasz w logach oraz na forum swojej znajomej, która niejednokrotnie widziana była samochodem na "Projekcie Kaszebe"?
Jesteś niesprawiedliwy(!), ot moje zdanie. Więcej nie mam zamiaru się wypowiadać, ani nawet czytać tych wiecznych pretensji i żali płynących prosto z Poznania. Serdecznie proszę, byś jak najmniej ingerował w "szczecińskie waśnie", bo nam, tutaj, w Szczecinie, wbrew Twojemu wyobrażeniu, geocaching sprawia ogromną frajdę i zabawę!

Wybaczcie odejście od głównego tematu, ale jedno z drugim się zazębia...

Pozdrawiam wszystkich, którzy jeszcze czerpią z OC radość! :)

edit: literówka.
Za ten post autor Geogosia otrzymał podziękowanie:
got100
Obrazek
Awatar użytkownika
Rob
Forumator
Posty: 889
Rejestracja: wtorek 15 czerwca 2010, 11:26
Podziękował;: 21 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: Rob »

art_noise pisze:Co wy z tymi samochodami w lesie? Macie jakiegoś za przeproszeniem pierdo*ca na tym punkcie? Mam nadzieję że mi się nie udzieli bo w przeciwnym razie sam zaproponuje bana na siebie.
No i jakbym listę tutaj wrzucił ludzi których wyciągałem z bagien PPL...
Ale zaraz, z tego co kojarzę to polskie prawo zakazuje wjazdu do lasów samochodami i innymi spaliniakami. Właściwie to z tym problemem spotkałem się wcześniej niejednokrotnie i trochę mnie to smuci, bo myślałem, że nasza społeczność traktuje jakieś tam zasady poważnie (tutaj polskie prawo i poszanowanie przyrody*). Zauważyłem, że ten proceder jest przez keszerów bagatelizowany, a moim zdaniem nie powinien być.

* Wyjaśniam, że nie jestem jakimś nawiedzonym "zielonym".
Za ten post autor Rob otrzymał podziękowania (total 2):
suboazhag
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Pan i Pani Smith
Bywalec
Posty: 44
Rejestracja: niedziela 21 września 2014, 09:47
Podziękował;: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 10 razy
Kontakt:

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: Pan i Pani Smith »

Szybki rekonesans po internecie i proszę, ładnie wyjaśnione : http://www.siedlce.warszawa.lasy.gov.pl ... FiEjfmG98E
...czyli generalnie nie można wjeżdżać do lasu, jeśli droga nie jest wyraźnie oznaczona jako publiczna.
Z drugiej strony - nie popadajmy w skrajności, każdy pewnie nie raz wjechał ciutkę autem na grzybobranie / romantyczne spotkanie ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
r00t7
Centrum Obsługi Geocachera
Posty: 2110
Rejestracja: niedziela 19 lipca 2009, 22:26
Podziękował;: 74 razy
Otrzymał podziękowań: 49 razy

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: r00t7 »

Rob pisze:
art_noise pisze:Co wy z tymi samochodami w lesie? Macie jakiegoś za przeproszeniem pierdo*ca na tym punkcie? Mam nadzieję że mi się nie udzieli bo w przeciwnym razie sam zaproponuje bana na siebie.
No i jakbym listę tutaj wrzucił ludzi których wyciągałem z bagien PPL...
Ale zaraz, z tego co kojarzę to polskie prawo zakazuje wjazdu do lasów samochodami i innymi spaliniakami. Właściwie to z tym problemem spotkałem się wcześniej niejednokrotnie i trochę mnie to smuci, bo myślałem, że nasza społeczność traktuje jakieś tam zasady poważnie (tutaj polskie prawo i poszanowanie przyrody*). Zauważyłem, że ten proceder jest przez keszerów bagatelizowany, a moim zdaniem nie powinien być.

* Wyjaśniam, że nie jestem jakimś nawiedzonym "zielonym".
dlatego na wjazd do lasu każdy decyduje się sam i sam bierze za to odpowiedzialność i prawdopodobieństwo mandatu do 500zł a w rezerwatach do 1000zł. Natomiast piętnowanie tylko kawałka społeczności bez widzenia wad swoich ziomków jest niewporządku. Moim zdaniem jak napisalem tutaj bawią się ludzie którzy sami decydują co zrobić ze swoim autem i pieniędzmy a także podejściem do poszanowania zieleni. Wywlekanie komuś że wjechał tu i tam - ot zwykła nagonka na kogoś kogo się nie lubi. Za DUŻO tego w OC ostatnio.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Dezerter
Wyjadacz
Posty: 274
Rejestracja: środa 11 września 2013, 08:58
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 10 razy

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: Dezerter »

To jak ronja, robimy "kaszebegejt"?

"Zwracam się do Szanownego RR z prośbą o wyjaśnienie sytuacji zaistniałej na "Projekcie Kaszebe" dotyczącej złamania zasad określonych przez Organizatorów, określonych jako "zakaz wjazdu do lasu". W dniu...użytkownik serwisu OC o nicku... wjechał/a do lasu w celu podjęcia skrzynki... pojazdem silnikowym marki... o numerze rejestracyjnym... kolor karoserii... rysa na lewym przednim błotniku... rodzaj tapicerki... model odbiornika radiowego...
Użytkownik... odebrał w ten sposób możliwość uczciwego zdobycia tej skrzynki przez innych uczestników zabawy. Jest wielce prawdopodobne, że ten niecny występek, umożliwił użytkownikowi... sprawniejsze (szybsze) zdobycie finału Projektu Kaszebe, na premiowanym miejscu STF...
"

A nie, mieliśmy odpuścić wjazdy do lasu, te "zalegalizowane" to już w szczególności ;) A poza tym RR pewnie sprawę zamiecie pod dywan...Nie, chwila! To stara RR takie sprawy zamiatała. Stawiam kratę Pilsa, Czarnkowa albo flaszkę Absyntu, że ta nowa RR rozpatrzy sprawę po "mojej" myśli...Hmm. Dajmy się Radzie wykazać, niech udowodnią, że do końca "rejsu" stołek im się należy ;)

To może inaczej.
"Zwracam się do Szanownego RR z prośbą o wyjaśnienie sytuacji zaistniałej na "Projekcie Kaszebe" polegającej na:
A. Złamaniu "Regulaminu użytkownika OC PL" (zwanego dalej Regulaminem)
B. Złamaniu ogólnie przyjętych zasad określanych mianem „niepisanych zasad współżycia”
C. Yyy...coś się wymyśli, a kwity i świadkowie ("Zielone ludziki", "Świstak", "Wielka Stopa") się znajdą...

Treść zgłoszenia (opublikowana również w każdym serwisie społecznościowym powiązanym z opencaching.pl...i może w jakiejś szkolnej gazetce)
A. W części dotyczącej złamania Regulaminu:
W dniu... Użytkownik... zalogował skrzynkę... bez fizycznego wpisu w logbooku. Przyłapany na "oszustwie", pokrętnie wyjaśnia, że umówił się z założycielem...i całą sytuację wyjaśnił. We własnej obronie, próbuje oskarżyć mnie o...
Nie przemawiają do mnie tłumaczenia użytkownika... "ten dzień zaczął się nie tak jak chciałem", "późno wyjechałem", "miałem nową koncepcję", "pomogły krople wody".
Zaobserwowana przeze mnie (oraz moich kompanów) sytuacja, wywołała u nas "szybszą akcję serca", a jesteśmy chorowici. Takie postępowanie jest karygodne! Szczególnie w odniesieniu do faktu, że zarzucanego czynu dopuścił się użytkownik o znacznym dorobku i doświadczeniu keszerskim, były członek struktur OC TEAM...
Osobiście nie wierzę w to, że "zmęczenie" użytkownika... było przyczyną niedoczytania w opisie skrzynki, iż posiada ona logbook. Opis skrzynki jest jasny i zrozumiały, a użytkownik... niejednokrotnie napominał innych uczestników zabawy o potrzebie "czytania opisów ze zrozumieniem". W związku z tym że ja, Projekt Kaszebe zdobywałem "na raty" - z racji pełnionych obowiązków, zmuszony byłem odbyć podróż na trasie Szczecin-Projekt trzykrotnie - nie byłem w stanie sprostać finansowo i czasowo temu, by sprawdzić czy sytuacja zaobserwowana na keszu... dotyczyła również innych skrzynek projektowych. Zachodzi jednak podejrzenie, że to prawdopodobnie miało miejsce. Jak sam oskarżany stwierdza w logach internetowych ponad "setki" skrzynek Projektu Kaszebe, w tym również w logu internetowym skrzynki wskazywanej przeze mnie, cytat:


_PS. W przeciwieństwie do metody paru innych osób, dla których ich własne "normy" są najważniejsze, kesz był szukany zgodnie z zasadami, ustalonymi przez autorów projektu. _

- być, może kesz był poszukiwany zgodnie z zasadami. Jednak "odhaczony" zgodnie z zasadami już nie był. Chyba, że Organizatorzy Projektu Kaszebe, ustalili osobny "regulamin" zaliczania skrzynek.

B. W części dotyczącej "niepisanych zasad współżycia"
Użytkownik... zdobył i zalogował Finał Projektu Kaszebe na "premiowanym" miejscu "ppp". Uczynił to zanim zdobył (?) kilkadziesiąt innych skrzynek projektowych, w tym tzw. półfinały. Trudno określić na jakiej podstawie użytkownik... odnalazł projektowy finał, ponieważ część skrzynek zawierała tzw. literko-cyferki, a podpowiedzi prowadzące do Finału, zgromadzone były w półfinałach. My poszukiwaliśmy skrzynek zgodnie z kolejnością zakładaną przez Organizatorów Projektu Kaszebe. Niestety, wobec sposobu postepowania użytkownika... , mogliśmy zaznaczyć naszą wizytę na finale, dopiero na miejscu nr 5.
Nie wiem na czym polega poszukiwanie (i odnajdywanie) skrzynek metodami "własnymi", na które powołuje się użytkownik... lub metodami "legendarnymi", na które powołują się użytkownicy z jego najbliższego otoczenia. Nie wiem, czy do tego wymagane jest posiadanie "6 klepki", czy może wystarczy być odpowiednio "zakręconym". Ja osobiście, tak w życiu, jak i podczas poszukiwania "trudnych" skrzynek, stosuję się do wymyślonej przeze mnie metody: "Dezerterzy nie odpuszczają... nigdy!".


C. W części...

@ronja, to jak, "pozew" praktycznie gotowy. Jedziemy z koksem?

A Wy jak myślicie, trzyma się to "kupy"? Czy takie coś przejdzie na Radzie, po mojej myśli? Czy ukręcą łeb sprawie? A może Dezerterom ukręcą łeb...np. dając z "baniacza"?

Wszystkim tym, którzy sądzą (lub już osądzili), że Dezerter "wywołuje kolejną ****-burzę", "sieje ferment", "jest czepialski", "wariat" albo "niebezpieczny typ" (bo cyka za dużo fotek) to odpowiem tak:
Zajebiście wspominam czas spędzony na zabawie w szukanie skrzynek. Od maja 2013 to spora część mojego życia. Nie żebym się chwalił, ale zerknijcie na nasze staty...Tak było do przełomu czerwiec/lipiec AD 2014...Wszystko byłoby po staremu, dalej bym się świetnie bawił, gdyby nie... wiecie kto.

EDIT: literówki, interpunkcja...jak to z "pozwami" bywa, muszą być idealne. Jak ktoś coś zauważy, poproszę info na PW ;)
Ostatnio zmieniony wtorek 04 listopada 2014, 09:31 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Bełkot ronji jest bardzo wymowny.
Może zmienisz gatki? Jakby coś uciskało... :idea:
Awatar użytkownika
ronja
Forumator
Posty: 2053
Rejestracja: środa 24 września 2008, 19:51
Podziękował;: 31 razy
Otrzymał podziękowań: 53 razy

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: ronja »

art_noise pisze:No już pamiętam. Zagrzebał się kolega Ronja strasznie w lajtowym miejscu na skrzyżowaniu dróg w lesie. Możliwe że zabrakło umiejętności jazdy po duktach leśnych, ale raczej stawiam na brak przyczepności.
Miło że mogłem wtedy pomóc w kłopocie.
I choćby z powodu tej sytuacji proponuję by dać sobie siana z krytykanctwem kogoś kto w las wjechał autem.
Tak, to prawda i nigdy tego faktu nie ukrywałem, nie mataczyłem i tu się różnię od paru innych osób. Od tamtej pory przestałem wjeżdżać do lasu i trzymam się tego. Podobnie jak reguł organizowanych imprez. A wracając do lasu toruńskiego, to przebiega tam droga dostępna dla ruchu kołowego (przynajmniej wtedy tam przebiegała). Dzięki wkopaniu się po silnik w piach miałem bliskie spotkanie z leśniczym i strażą leśną. Nikt z nich nie miał żadnych uwag do naszej obecności, nie było jakichkolwiek sankcji. Czyli w efekcie dęta sprawa z tym wjazdem.
A za pomoc dziękowałem wiele razy, także publicznie i nadal pamiętam miło. Fajnie, że napisałeś. A listę swoich wjazdów też opublikujesz (Dezerterzy będą mieli co czytać po kres serwisu) :twisted:
EDIT: wjazd do lasu toruńskiego miał miejsce 6.11.2010.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ronja
Forumator
Posty: 2053
Rejestracja: środa 24 września 2008, 19:51
Podziękował;: 31 razy
Otrzymał podziękowań: 53 razy

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: ronja »

Geogosia pisze:@Ronja, ja bym chciała tylko wiedzieć dlaczego widzisz, dlaczego tak doskonale potrafisz interpretować poczynania innych ludzi, dlaczego tak łatwo ich oceniasz a sam nie dostrzegasz własnych posunięć oraz działań Twoich współtowarzyszy z "międzypolskej ekipy" ?
Tych faktów nie znam, więc o nich nie piszę. Wystarczy wyjaśnień, czy trzeba dalej ?
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ronja
Forumator
Posty: 2053
Rejestracja: środa 24 września 2008, 19:51
Podziękował;: 31 razy
Otrzymał podziękowań: 53 razy

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: ronja »

Dezerterzy pisze:... Ronja ma klucz do szlabanów, co sam przyznał, więc może robić co mu się rzewnie podoba..
Kłamiesz, nie pierwszy raz.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Dezerter
Wyjadacz
Posty: 274
Rejestracja: środa 11 września 2013, 08:58
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 10 razy

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: Dezerter »

ronja pisze:
Dezerterzy pisze:... Ronja ma klucz do szlabanów, co sam przyznał, więc może robić co mu się rzewnie podoba..
Kłamiesz, nie pierwszy raz.
Na moją uwagę podczas inauguracji Gryfa, gdy ronja przebierając nóżkami stał nade mna, dopytywał o plik gpx ("kiedy, kiedy, dawaj, dawaj..."), że "szlabany będą zamknięte", odpowiedział w te słowa: "nie szkodzi, mamy klucz".
Mam na to świadków. I nie, nie są to Twoje "ludziki".
Bełkot ronji jest bardzo wymowny.
Może zmienisz gatki? Jakby coś uciskało... :idea:
Awatar użytkownika
ronja
Forumator
Posty: 2053
Rejestracja: środa 24 września 2008, 19:51
Podziękował;: 31 razy
Otrzymał podziękowań: 53 razy

Re: ciąg dalszy ciągu dalszego "Puszki Pandory"

Post autor: ronja »

Dezerterzy pisze:Na moją uwagę podczas inauguracji Gryfa, gdy ronja przebierając nóżkami stał nade mna, dopytywał o plik gpx ("kiedy, kiedy, dawaj, dawaj..."), że "szlabany będą zamknięte", odpowiedział w te słowa: "nie szkodzi, mamy klucz".
Mam na to świadków. I nie, nie są to Twoje "ludziki".
Kłamiesz ponownie, a do tego usiłujesz przedstawić drugą osobę w sposób poniżający. Dobrze, że tak piszesz. Pokazujesz dobitnie, że wybór Twojej osoby do COG-u przez Twoich patronów był jedną z największych pomyłek RR 2014. Oby takie w przyszłości się nie zdarzyły.
Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ