'Epitafium' na bana dla Wołka

[subo]

Przecież bez sensu jest takie wywalanie co chwila kogoś... Kara może się należeć za przewinienie ale nie zawsze jest to powód do odwołania kogokolwiek... Żywcu ma rację - powinien być tu moderator.

[Wołki.Lca]

Do dnia dzisiejszego nie dostaliśmy od RR żadnych wyjaśnień odnośnie zgłoszenia lensera1 dotyczącego "Dawny Areszt Gestapo". Ktoś w ogóle prowadzi tą sprawę czy już sobie leży pod dywanikiem.
Wpisu w logbook'u kawiora&jardo, grzejnika, lensera1, jak nie było tak nie ma. A ten ostatni w dalszym ciągu loguje sobie skrzynkę jak gdyby był wpisany i nic się nie stało. Żądamy usunięcia tego bezpodstawnego wpisu!!!
Ze źródeł GC wiadomo nam o zaginięciu paru naszych skrzynek. Sami nie możemy nic zrobić z powodu BAN'a, a spijać smrodu też nie zamierzamy, bo ktoś szuka czegoś, czego nie ma, lub kordy na GC są inne bo zostały zmienione.
PROSIMY WIĘC RR O ZABLOKOWANIE NASZYCH WSZYSTKICH AKTYWNYCH KESZY NA OKRES BAN'A.
Taką też wiadomość wysłaliśmy mailowo do RR. Jak to w końcu jest? Wpis w logbooku jest potrzebny do zalogowania kesza czy nie, bo już sami się gubimy.
Droga RR pomóż

[Dezerter]

(...)Jak to w końcu jest? Wpis w logbooku jest potrzebny do zalogowania kesza czy nie, bo już sami się gubimy...

Znam inny przykład, gdy pewien użytkownik zalogował kesza bez wpisu w logbooku. Ale, że jest to mały OT, wspomnę o tym w innym wątku o "nieczystych zagraniach".

[ronja]

(...)Jak to w końcu jest? Wpis w logbooku jest potrzebny do zalogowania kesza czy nie, bo już sami się gubimy...

Znam inny przykład, gdy pewien użytkownik zalogował kesza bez wpisu w logbooku. Ale, że jest to mały OT, wspomnę o tym w innym wątku o "nieczystych zagraniach".

Napisz, że pijesz do mnie Rozmawiałem z harpusem, sprawa została wyjaśniona między nami do końca. Odwdzięczę się czymś innym: co Twoje auto robiło głęboko w lesie na Projekcie Kaszebe, na literze "B" ? Ktoś je ukradł, czy też keszowałeś łamiąc reguły organizatorów ? Podpowiem, że mimo dobrej drogi wjazd tam był zabroniony przez LP. Można było legalnie dojechać tylko do osady leśnej, dalej już nie To pachnie recydywą. Podpowiem tylko niezorientowanym, że pierwszego dnia było podobnie. Pewni wyrywni keszerzy z zachodniopomorskiego crossowali po lesie autem, za nic mając reguły imprezy. Ciekawe, jak zakończyło się złożone zgłoszenie do "władz" ? Ukręcili, czy rozpatrzyli zgodnie z regułami ?
To co, jakiś inny przykład z keszowania, czy już wystarczy w tej materii ?

[Dezerter]

(...)Jak to w końcu jest? Wpis w logbooku jest potrzebny do zalogowania kesza czy nie, bo już sami się gubimy...

Znam inny przykład, gdy pewien użytkownik zalogował kesza bez wpisu w logbooku. Ale, że jest to mały OT, wspomnę o tym w innym wątku o "nieczystych zagraniach".

Napisz, że pijesz do mnie Rozmawiałem z harpusem, sprawa została wyjaśniona między nami do końca. Odwdzięczę się czymś innym: co Twoje auto robiło głęboko w lesie na Projekcie Kaszebe, na literze "B" ? Ktoś je ukradł, czy też keszowałeś łamiąc reguły organizatorów ? Podpowiem, że mimo dobrej drogi wjazd tam był zabroniony przez LP. Można było legalnie dojechać tylko do osady leśnej, dalej już nie To pachnie recydywą. Podpowiem tylko niezorientowanym, że pierwszego dnia było podobnie. Pewni wyrywni keszerzy z zachodniopomorskiego crossowali po lesie autem, za nic mając reguły imprezy. Ciekawe, jak zakończyło się złożone zgłoszenie do "władz" ? Ukręcili, czy rozpatrzyli zgodnie z regułami ?
To co, jakiś inny przykład z keszowania, czy już wystarczy w tej materii ?

@ronja robisz tu OT. Odpowiem w innym wątku...więc, zapraszam TAM. No i oczywiście czekałem, czekałem na wywołanie tematu kaszubskiej literki "B". Wtedy, wracając z tego "głębokiego lasu", jak się wyraziłeś, ustrzeliłem czarnego japończyka (nie mylić z chinczykiem) obok kesza na południowym krańcu tego "szlaku"...

[łowca]

. Wtedy, wracając z tego "głębokiego lasu", jak się wyraziłeś, ustrzeliłem czarnego japończyka (nie mylić z chinczykiem) obok kesza na południowym krańcu tego "szlaku"...

Może ostrzegaj, gdzie będziesz 'keszować'. Skoro strzelasz do wszystkiego, co się rusza i nie rusza, skoro fotografujesz wszystko i wszystkich (sam się przyznajesz do tworzenia dokumentacji fotograficznej, i to nie ze znajdywania skrzynek) to ja nie mam ochotę trafić na ciebie w lesie. Zwyczajnie się boję, że do faktu mojej obecności gdzieś dorobisz teorie, którą po dziesięciu latach wyciągniesz i będziesz mi coś 'udowadniać' jako 'niezbite fakty'.
Fuj.

[Dezerter]

. Wtedy, wracając z tego "głębokiego lasu", jak się wyraziłeś, ustrzeliłem czarnego japończyka (nie mylić z chinczykiem) obok kesza na południowym krańcu tego "szlaku"...

Może ostrzegaj, gdzie będziesz 'keszować'. Skoro strzelasz do wszystkiego, co się rusza i nie rusza, skoro fotografujesz wszystko i wszystkich (sam się przyznajesz do tworzenia dokumentacji fotograficznej, i to nie ze znajdywania skrzynek) to ja nie mam ochotę trafić na ciebie w lesie. Zwyczajnie się boję, że do faktu mojej obecności gdzieś dorobisz teorie, którą po dziesięciu latach wyciągniesz i będziesz mi coś 'udowadniać' jako 'niezbite fakty'.
Fuj.

...Do dnia dzisiejszego moje zbiory prezentują się następująco:
1) 6327 zdjęć zrobionych podczas zabawy w zbieranie keszy.
2) 905 zdjęć wykonanych podczas eventów.
Ad 1) Około połowa to zdjęcia logbooków (prawie 2k keszy). Fotografowałem również maskowania, podpowiedzi do multaków, okolicę, Robiłem również fotki przy keszach DNF. W tym należy wymienić 1 (słownie: jedno) zdjęcie źle zaparkowanego samochodu (podczas projektu Kaszebe) oraz 0 (słownie: zero) zdjęć okoliczności przyrody/obiektu uszkodzonej przez keszera (założyciela/poszukiwacza).
Ad 2) Uczestniczyłem w 8 eventach (w tym Gryf). Część zdjęć pochodzi od innych keszerów (w pakietach, no wiesz, wyślijcie nam zdjęcia...).

Oczywiście, śmieję się z wszystkich tych, którzy miesięcznie cykają 10k zdjęć "cyfrówą". Życia im nie wystarczy żeby to oglądnąć.
Strzelam fotki (nie zwierzynę czy łowczych) dla siebie. Nie posiadam GPSa i to pomaga mi logować w serwisie skrzynki w odpowiedniej kolejności/dniu/czasie.
A wiesz co jest najlepsze? Ponoć nie ma większej skarbnicy wiedzy niż Dezerterzy - w temacie literko-cyferek, haseł, podpowiedzi itd. Kiedyś got100 zaginął etap multaka... odesłałem mu fotkę z treścią hinta bo sam jej nie posiadał
Keszowalismy sobie przez rok spokojnie, tak mniej więcej do lipca 2014... gdy okazało się, że posiadanie fotek tego czy owego to skarb większy niż niejeden FTF Pomysł na "tworzenie dokumentacji" nie jest nowy. A "niezbite fakty" "udowadniał" już kiedyś ronja np. o Gryfie, którego ekipa wstawiała na FB jakieś obrazki - w każdym razie on sam zaczął.
Dodam, że jako początkujący keszerzy, na spotkaniu z przewodnikiem w Szczecinie (alex22), ten ostrzegł nas "Róbcie, róbcie foty. Ktoś się do was kiedyś przywali...to będziecie mieli dowód." Rad przewodnika wysłuchaliśmy.
Podsumowując, każdy bawi się jak chce, to źle, że robię fotki? Czy "setka" fotek per 3-dniowy event to dużo?
Jeżeli Ty, w jednej ze swoich skrzynek, uszkodziłeś drzewo lub zrobiłeś coś równie niecnego, to z mojej strony nie masz się czego obawiać (patrz wyżej Ad 1). Ale jeżeli mnie pomówisz, oczernisz lub zastosujesz w stosunku do mnie "chwyt poniżej pasa", to zapewniam Cię, że pójdę na zakupy (dodatkowy HDD, lustrzanka, tele-obiektyw) i moje przepastne archiwum się rozrośnie
Jeśli chcesz to możemy pozostać w kontakcie i informować się wzajemnie, o tym gdzie obecnie przebywamy lub gdzie się wybieramy.
Ja na ten przykład idę teraz do kuchni na kolację
Smacznego!

PS. To jest OT, uszanujmy to. Zapraszam do czytania/pisania o "dziwnych sprawach" TU
Edit Ad 1)...i literówka

[łowca]

Jeśli chcesz to możemy pozostać w kontakcie i informować się wzajemnie, o tym gdzie obecnie przebywamy lub gdzie się wybieramy.
Ja na ten przykład idę teraz do kuchni na kolację
Smacznego!

Dziękuję że mi przypomniałeś, muszę oderwać się od pudła i zrobić kolację dzieciom
Nawzajem

[Żywcu]

wyniki głosowań - ok może i powinny być tajne, ale nie w takim przypadku jak to rredan napisał : kara jest drakońska. O zgrozo jak ktoś nazwie teraz keszera kozłem albo osłem, to już chyba rok dostanie bana

Sorry Krzychu, że do Ciebie - podobno miała być jakaś osoba w RR do kontaktów ze społecznością, chyba na Ciebie padło...
Były zgłoszenia, chyba ten wątek wyraża sprzeciw wielu osób wobec tej decyzji. Pytam Ciebie, po prywatnemu lub oficjalnie: Czy zajmujecie się tą sprawą i wypracowujecie stanowisko? Czy bierzecie nas na przeczekanie...???

[subo]

Ad 1) Około połowa to zdjęcia logbooków (prawie 2k keszy). Fotografowałem również maskowania, podpowiedzi do multaków, okolicę, Robiłem również fotki przy keszach DNF. W tym należy wymienić 1 (słownie: jedno) zdjęcie źle zaparkowanego samochodu (podczas projektu Kaszebe) oraz 0 (słownie: zero) zdjęć okoliczności przyrody/obiektu uszkodzonej przez keszera (założyciela/poszukiwacza).

...nooo... bo jak w jednym komentarzu się okazało, okoliczności przyrody uszkodzonej przez keszera to domena innego Usera, isn't it?

[Dezerter]

...nooo... bo jak w jednym komentarzu się okazało, okoliczności przyrody uszkodzonej przez keszera to domena innego Usera, isn't it?

@subo, chcesz dorzucić kamyczek do dyskusji, to go w końcu dorzuć. Najlepiej TU. Got it?

[Dezerter]

wyniki głosowań - ok może i powinny być tajne, ale nie w takim przypadku jak to rredan napisał : kara jest drakońska. O zgrozo jak ktoś nazwie teraz keszera kozłem albo osłem, to już chyba rok dostanie bana

Sorry Krzychu, że do Ciebie - podobno miała być jakaś osoba w RR do kontaktów ze społecznością, chyba na Ciebie padło...
Były zgłoszenia, chyba ten wątek wyraża sprzeciw wielu osób wobec tej decyzji. Pytam Ciebie, po prywatnemu lub oficjalnie: Czy zajmujecie się tą sprawą i wypracowujecie stanowisko? Czy bierzecie nas na przeczekanie...???

Znowu nie na temat ale dorzucę.
We wrześniu, jakoś podczas transformacji RR ze starej na nową, na zapytanie otrzymane od kolegi KTHM, założyłem stosowny temat na forum RR/COG.
KTHM dopytywał o możliwość regularnej publikacji swego rodzaju "statystyk" - takiej sprawozdawczości RR/COG dla użytkowników OC.
1. w części dot. pracy COG chodziło o: ile skrzynek przybyło/ubyło, rozpatrzono X zgłoszeń, zaakceptowano Y skrzynek, liderem w zatwierdzaniu skrzynek jest COGowicz Z, itd.
2. w części dot. pracy RR chodziło o: bana za to dostał ten, ostrzeżenie za tamto otrzymał inny...
Po kilku wpisach COGowiczów (i tylko ich), temat zsunął mi się pod dolną krawędź ekranu...

[Żywcu]

Wydawało mi się, że oficjalnie jakieś zgłoszenie o ponowne rozpatrzenie poszło już do RR ale nie byłem pewien więc wysłałem swoje (w Waszym i swoim imieniu). Treść zgłoszenia:

Witam,
nie wiem czy już dostaliście taki apel, w formie oficjalnej więc to czynię.
Sprawa dotyczy sankcji nałożonej na użytkownika Wołki.Lca - jest opisana w wątku forum http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?f=10&t=8206 .
Wielu keszerów nie rozumie tej decyzji RR i w ich imieniu proszę o wyjaśnienie tej decyzji lub ponowne rozpatrzenie tej sprawy, które pozwoli zachować spokój i "twarz" naszych reprezentantów.
Żywiecko pozdrawiam
Krzych/Żywcu

Po chwili dostałem odpowiedź:

Witaj,
RR zajmie się zgłoszeniem, ma na to 7 dni. Do tego czasu otrzymasz odpowiedź
pozdrawiam
r00t7/RR

To dajmy odrobinę wytchnienia RR i nie czyńmy kolejnych OT. Poinformuję o odpowiedzi - ufam, że do siedmiu dni...

[got100]

Wydawało mi się, że oficjalnie jakieś zgłoszenie o ponowne rozpatrzenie poszło już do RR ale nie byłem pewien więc wysłałem swoje (w Waszym i swoim imieniu). Treść zgłoszenia:

Witam,
nie wiem czy już dostaliście taki apel, w formie oficjalnej więc to czynię.
Sprawa dotyczy sankcji nałożonej na użytkownika Wołki.Lca - jest opisana w wątku forum http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?f=10&t=8206 .
Wielu keszerów nie rozumie tej decyzji RR i w ich imieniu proszę o wyjaśnienie tej decyzji lub ponowne rozpatrzenie tej sprawy, które pozwoli zachować spokój i "twarz" naszych reprezentantów.
Żywiecko pozdrawiam
Krzych/Żywcu

Po chwili dostałem odpowiedź:

Witaj,
RR zajmie się zgłoszeniem, ma na to 7 dni. Do tego czasu otrzymasz odpowiedź
pozdrawiam
r00t7/RR

To dajmy odrobinę wytchnienia RR i nie czyńmy kolejnych OT. Poinformuję o odpowiedzi - ufam, że do siedmiu dni...

Zatem czekamy.

[alex22]

To dajmy odrobinę wytchnienia RR i nie czyńmy kolejnych OT. Poinformuję o odpowiedzi - ufam, że do siedmiu dni...

Żywcu odpowiedź ze strony RR na pewno użytkownicy dostaną, masz moje słowo. Co do 7 dni nie wiem kto Ci to obiecał, bo na pewno NIE RR.
Nie zamierzam się od niczego tu wykręcać, bo też w tym uczestniczyłem, ale wiem co się stanie jak minie 7 dzień.
Zatem proszę zapytać r00t7, czy ten termin został z kimś z RR ustalony, przegadany czy to jest jego "prywatna" wypowiedź. Myślę, że to jest istotna informacja, bo jest podpisana r00t7/RR, nie powinna być.
Ponieważ sprawa, której dotyczy wątek jest bardzo delikatna, uważam że nie powinny być czynione takie ruchy, że jedna osoba decyduje o takim, a nie innym terminie. Sprawa dotyczy całej RR i zawsze cała RR wydawała komunikat, czy oświadczenie w danym temacie, a przynajmniej jej większość.
Czy mam z tego powodu teraz w pośpiechu rozpatrywać sprawy zgłoszonych skrzynek, przeglądać przysłane zdjęcia i wyjaśnienia obu stron, aby zdążyć w tym terminie? A co będzie, jeśli RR będzie potrzebować jeszcze kilku dni na dokończenie jakiegoś wątku sprawy, bo ktoś czegoś nie zdążył załatwić lub odpisać? Zlinczujecie RR, dziękując Krzyśkowi, że mogliście to zrobić już po 7 dniach, a nie po 10 czy 11, bo ktoś chciał wyjaśnić kolejny wątek, który wyszedł na jaw w trakcie innych zgłoszeń do COGu?
Nie zamierzam się tłumaczyć, czy usprawiedliwiać. Jednak proszę nie informować użytkowników, o czymś co nie miało miejsca.
Zgłoszenie do RR w tej sprawie wpłynęło dopiero dziś rano, nie każdy z członków miał jeszcze czas się z nim zapoznać. To nie znaczy, że dopiero teraz RR zajmie się komunikatem. Ten dla użytkowników jest w trakcie redagowania od kilku dni, pracuje nad tym COG i RR, ponieważ na początku to on zajmował się sporem.
Fajnie by było, jak byś przy okazji jako były członek RR odpowiedział, czy w przeszłości RR podawała do publicznej wiadomości informację na temat tego kto jak głosował, czy wyniki były podawane ogólnie cyferkami 1:4, 2:3, 3:2, 2:2, bez informowania kto był za, a kto przeciw?
Jeśli były takie przypadki podawania informacji personalnych, to proszę o przykład.
Jest to moja prywatna wypowiedź, proszę jej nie mylić ze stanowiskiem całej lub większości RR, która nie została jeszcze ustalona.