Strona 2 z 3

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: wtorek 29 kwietnia 2014, 12:53
autor: maks1823
Ile z tych 423 tysięcy pójdzie na zakładanie keszy?
Jak chcą tak szastać kasą to może jeszcze wypożyczalnia Gpsów?? :x :|
Nie każdy keszer to +...No ciekawe ile po tej akcji zaginie keszy. :roll: :?

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: wtorek 29 kwietnia 2014, 12:58
autor: miklobit
maks1823 pisze:Ile z tych 423 tysięcy pójdzie na zakładanie keszy?
Takich projektów się nie robi dla samego zakładania keszy ale żeby wykreować nowe atrakcje dla ludzi którzy dzięki temu (byc może) chętniej przyjadą i (być może) zostawią swoje pieniądze.
maks1823 pisze: Jak chcą tak szastać kasą to może jeszcze wypożyczalnia Gpsów?? :x :|
Przecież zostało wyraźnie napisane że w ramach projektu zostanie zakupione 50 gps'ów do
wypożyczania....

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: wtorek 29 kwietnia 2014, 17:06
autor: Pyra
Witam
Jak uczy historia... "miały być jak nigdy, a było jak zawsze..."
Obawiam się, że cała para pójdzie w gwizdek, geocaching będzie reklamowany jak zwykle "szukanie skarbów", do tego możliwość wypożyczenia GPSa i pozbędziemy się sporej ilości wartościowych keszy, które będą przedstawiały jakąkolwiek wartość dla delikwenta. I tak mamy sporo problemów z ludźmi którzy keszerami być nigdy nie powinni.
Niestety ale hasła stosowane dla podkreślenia atrakcyjności naszego hobby, działają nią niektórych jak płachta na byka.
Kolejna sprawa, to Oni chcą wykorzystać Nas do Swoich celów, więc to Oni powinni się do Nas zwrócić, a nie My mamy zabiegać.
"Keszerem może być każdy, ale nie każdy powinien..." to jest moje motto.
Pozdrawiam

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: wtorek 29 kwietnia 2014, 19:07
autor: ronja
Pyra pisze:... Oni chcą wykorzystać Nas do Swoich celów, więc to Oni powinni się do Nas zwrócić, a nie My mamy zabiegać.
...
Oni chcą wykorzystać geocaching, jako nazwę i ogólnie dostępną platformę aktywności. Nie mamy licencji i wyłączności ani na nazwę, ani na zabawę. Stąd też nie ma co się jeżyć, tylko warto wyciągnąć do nich rękę.
maks1823 pisze:...Ile z tych 423 tysięcy pójdzie na zakładanie keszy?
Jak chcą tak szastać kasą to może jeszcze wypożyczalnia Gpsów?? ...
Programy unijne rządzą się własnymi prawami. Jeżeli ktoś będzie chciał w ich ramach zrobić np. pokaz palenia 1 mln Euro i dostanie na to kasę, to nic nam do tego. Nie myśmy tworzyli program i nie my rozdzielamy kasę. Nic nam do tego, czy kupią GPS-y, czy założą dobre kesze. Możemy zaproponować współpracę, w dobrze rozumianym wspólnym interesie. Skorzystają - fajnie, nie skorzystają - trudno (z drugiej strony, jeśli czytają niektóre teksty, to nie zdziwiłbym się). Jeśli podejmą temat, to RR ma możliwość pokazania im dobrej strony keszowania (jakość, atrakcyjność, bezpieczeństwo, współpraca, zabawa, kreowanie wizerunku, itd...), a nie wory, zakopce, linie elektryczne, utyskiwania malkontentów, krytykowanie nie swoich pomysłów, itd...

Warto zmienić więc podejście do sprawy na bardziej pozytywne :)

PS. Zakładam, że wszyscy wypowiadający się w temacie mieli kiedykolwiek do czynienia z jakimkolwiek programem unijnym w praktyce i bazują na swoich doświadczeniach - dobrych i złych :twisted:

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: wtorek 29 kwietnia 2014, 20:42
autor: Pyra
Witam
ronja pisze:
Pyra pisze:... Oni chcą wykorzystać Nas do Swoich celów, więc to Oni powinni się do Nas zwrócić, a nie My mamy zabiegać.
...
Oni chcą wykorzystać geocaching, jako nazwę i ogólnie dostępną platformę aktywności. Nie mamy licencji i wyłączności ani na nazwę, ani na zabawę. Stąd też nie ma co się jeżyć, tylko warto wyciągnąć do nich rękę.

Wszystko pięknie, ale koszty tego spadną na Nas, czyli tych, którzy kesze zakładają.
ronja pisze:PS. Zakładam, że wszyscy wypowiadający się w temacie mieli kiedykolwiek do czynienia z jakimkolwiek programem unijnym w praktyce i bazują na swoich doświadczeniach - dobrych i złych :twisted:
Mam (w pracy), niestety tylko negatywne... i dlatego obawiam się, że to nie będzie ani jednego "ojro" wydanego na geocaching, a wszystko pójdzie w spełnienie wytycznych unijnych, czyli ...

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: wtorek 29 kwietnia 2014, 23:38
autor: krystiant
Pyra pisze:Wszystko pięknie, ale koszty tego spadną na Nas, czyli tych, którzy kesze zakładają.
Koszty tego, czyli czego? Przecież teraz jak ktoś zakłada to też ponosi koszty i nie narzeka, bo sam tego chce. Kesze, które według projektu mają założyć wcale nie muszą być zakładane przez "nas", ale...
1. jeżeli nie współpracują z jakimś keszerem to łatwiej "im" będzie założyć na GC (brak wymogu 10 znalezionych)
2. jeżeli nie współpracują z jakimś keszerem to brak "im" doświadczenia w zakładaniu
3. jeżeli nie współpracują z jakimś keszerem to dlaczego "im" nie pomóc jeśli mamy takie możliwości (i najwyraźniej chęci skoro r00t7 próbuje nawiązać kontakt)

IMO celem projektu nie jest popularyzacja geocachingu tylko promocja walorów turystycznych regionu między innymi przy pomocy geocachingu...

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: środa 30 kwietnia 2014, 16:55
autor: paprotek
Też jestem ciekaw na co mają pójść te pieniądze. Może na zrobienie jakichś naprawdę wypasionych skrzynek? Widziałem takie w Niemczech, jedna to był cały ul z logami niby-plastrami miodu, kilka to domki na drzewach, bardzo ładnie zrobione, maskotki w postaci wielkiego ptaka z drewna czy innej rzeźby, stary automat telefoniczny (którego pewnie i tak za darmo Telekom nie oddawał) albo z metrowej wielkości metalowa skrzynka na amunicję, też zakładam że armia nie oddała tego za parę euro. Do tego w związku z wandalizmem bywają akcje typu montowanie ukrytych kamer w lesie :P

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: poniedziałek 05 maja 2014, 23:04
autor: ori
W projekcie też jest mowa o oznakowaniu 7 szlaków turystycznych, co wbrew pozorom nie jest tanie. Oznakowanie jednego kilometra farbą kosztuje kilkaset zł. Jeśli do tego dojdzie jakaś infrastruktura na szlaku, to na skrzynki może nie zostać za wiele 8)

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: wtorek 06 maja 2014, 22:44
autor: łowca
ori pisze: Oznakowanie jednego kilometra farbą kosztuje kilkaset zł.
Powiedz, proszę, że to żarty :)

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: wtorek 06 maja 2014, 23:41
autor: Lza
nie wiesz, że jak kupujesz puszke farby, to kosztuje 20zł, a jak kupuje urzędnik, to ta sama puszka kosztuje 700zł?

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: środa 07 maja 2014, 09:16
autor: ori
To nie żarty, a urzędnicy akurat nie są tu winni.
Na tej stronie znajdziecie przykładowy cennik http://szlaki-zachodniopomorskie.pl/art ... cle_id=119 (kawałek przewińcie stronę, w tabelce)

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: środa 07 maja 2014, 10:25
autor: Teokryt
W cenie zawiera się dojazd i noclegi zespołu znakarskiego w odległości do 100 km od Szczecina. Powyżej 100 km, dodatkowo koszty zgodne z aktualnym ryczałtem za 1 km samochodu, nocleg i wyżywienie (aktualna dieta). PODANE KWOTY BRUTTO - ZAPRASZAMY DO NEGOCJACJI.
To dla tych co myślą ze farba za 20zł sama sie pomaluje.

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: czwartek 08 maja 2014, 17:33
autor: łowca
Teokryt pisze:
W cenie zawiera się dojazd i noclegi zespołu znakarskiego w odległości do 100 km od Szczecina. Powyżej 100 km, dodatkowo koszty zgodne z aktualnym ryczałtem za 1 km samochodu, nocleg i wyżywienie (aktualna dieta). PODANE KWOTY BRUTTO - ZAPRASZAMY DO NEGOCJACJI.
To dla tych co myślą ze farba za 20zł sama sie pomaluje.
"Zespół znakarski". Uhaha.
Facet od górnego białego paska
Facet od kolorowego paska
Facet od dolnego paska
Facet od mówienia, gdzia mają malować.
Facet od sprawdzania, jak pomalowali.

A poważnie? Dwa wiaderka, dwa pędzle, i poza Tatrami możesz dziennie 15 kilometrów oznakować. Samodzielnie. 15x700zł=10500zł za jeden dzień pracy (dla mnie by to frajda byłą, ale nazwijmy to pracą) to prezes banku zarabia, a nie facet od pędzla (chociaż czasem bardziej pożyteczną i uczciwszą pracę wykonuje).


EDIT

To co kosztuje te 700 zł/ kilometr? Bo ja takiej pozycji nie widzę na anonsowanym cenniku.

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: piątek 09 maja 2014, 13:44
autor: Teokryt
To idź i znakuj za darmo. Ba, ty nawet do tego dołożysz bo rozumiem ze 15 km marszu w jedna stronę i 15 km w druga stronę robisz za free, wysiłek, sprzet o chodzenia etc, sa przecież nic nie warte (choćby GPS wg którego masz znakować). Oczywiście na miejsce znakowania pojedziesz prywatnym autem sponsorując sobie paliwo. W tym czasie oczywiście nie pracujesz w swojej podstawowej pracy. A potem z takim nastawieniem ludzie się dziwa ze nie chce ktoś pracować ma miskę ryżu.

Niestety koszty bycia legalnym i uczciwym sa jakie sa. Przecież nas nikt nie rozlicza z zakładania skrzynek, choćby takie jak zakup materiałów niestandardowych. Niby rzecz prosta - kora do maskowania pojemnika - skąd pozyskasz korę do maskowania z wyszczególnioną ceną na fakturze. Jedynie z tartaku. Tartak nie sprzeda ci pól kilo kory tylko od razu worek 10kg.

Re: Geocaching jako projekt unijny!! SKARBY NA MAZOWSZU

: piątek 09 maja 2014, 18:43
autor: Doc_with_the_dog
Teokryt pisze: Niestety koszty bycia legalnym i uczciwym sa jakie sa.
Smutna, aczkolwiek prawdziwa refleksja. Dlatego wolę być nielegalnym ;)

Ten cały koszotrys uświadamia mi jakimi wszyscy jesteśmy frajerami. Każdy zakłada kesze za swoje pieniądze. Robi to non profit, a potem jeszcze jakiś trol zgłosi mu kesza jako nieregulaminowego. Można się wściec....
Oczywiście druga refleksja to taka: Dobrze, że oprócz mnie są jeszcze inni "frajerzy" :D