Opencaching Polska - Forum

Tytuł projektu: Geocaching jako determinanta wzrostu atrakcyjności agroturystycznej na Mazowszu

Całkowita wartość projektu: 423 366,00 zł

Już niebawem, turyści stawiający na aktywny wypoczynek będą mogli bawić się w poszukiwanie skarbów za pomocą odbiornika GPS. Nowy produkt turystyczny zostanie wprowadzony na rynek dzięki przyznanemu dofinansowaniu w ramach RPO WM 2007-2013. Umowę w tej sprawie podpisali członkowie zarządu województwa Janina Ewa Orzełowska i Wiesław Raboszuk oraz zastępca dyrektora Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego Wojciech Rzewuski. Całkowita wartość projektu to ponad 420 tys. zł., unijne dofinansowanie stanowi 85 proc. wartości projektu.


http://mazowia.eu/aktualnosci/poszukiwa ... owszu.html

------------

Nieźle

Kolejne zmarnowane pieniądze...
Swoją drogą mają zmniejszoną ilość skrzynek w całej Polsce.

Droga RR - pisz do nich i to szybko (w imieniu nas wszystkich), jako rzetelny i wiarygodny partner w działaniach Sam pomysł jest super.

Kasa wyrzucona w błoto jak większośc projektów unijnych, chodzi tylko o przewalenie pieniędzy i wyprowadzenie jej do znajomych.
Pewnie za 400 tysi zrobią stronę www a za resztę założą 2 skrzynki - podparapetowce.

Bardzo chciałbym zobaczyć kosztorys tego projektu. Za tyle kasy można by założyć 4 000 wypasionych skrzynek z drogimi fantami i co najmniej 5 razy tyle przeciętnych skrzynek. W praktyce pewnie 3/4 pójdzie na szkolenia i działania promocyjne, jak ze sławetnym spotem na 10-lecie wstąpienia do UE, kosztującym 7 mln i trwającym 1 minutę

Tu nie ma dla nas miejsca na oglądanie kosztorysów, itp. Nie my zgłosiliśmy ten projekt i nie my go realizujemy jako operator. Możemy zaproponować współpracę i np. publikację keszy na OCPL. Jak sądzicie, czy nasi koledzy z GC też roztrząsają kwestie "unijne", czy piszą maila do MODR ?

Swoją drogą ciekawe ile warte są wszystkie nasze kesze, łącznie z pudełkami i fantami (pomijając wartości sentymentalne i włożoną pracę), nawet dodając te zarchiwizowane, przez wszystkie lata opencachingu w Polsce... nie wiem czy dorówna to kwocie przeznaczonej na ten projekt i te paręnaście (dziesiąt) nowych skrzynek

No i będąc keszerem ciekawie być "determinantą wzrostu" - kogokolwiek czy czegokolwiek

Trochę konkretów jest tutaj:
http://www.modr.mazowsze.pl/wsparcie-fi ... abawa.html
I właściwie tylko ostatni akapit dotyczy stricte geocachingu i skrzynek.
Tutaj: http://www.infowyszkow.pl/news,2766-Sta ... e_znajdzie piszą gdzie i na co będą wydane pieniądze.
Tak w sumie to wszystko wygląda na kampanie promocyją geocachingu dla tych co o nim jeszcze nie słyszeli.
A jak usłyszą to przyjadą i nawet unijnego gps'a będą mogli pożyczyć .

ronja pisze:Możemy zaproponować współpracę i np. publikację keszy na OCPL.

Biorąc pod uwagę, że za te unijne (czyli publiczne) pieniędze powstanie zapewne całkiem sporo wszelakich materiałów informacyjnych, to
też uważam, że ich odbiorcy mają prawo się dowiedzieć, że geocaching w Polsce jest nie tylko (i nawet nie przede wszystkim) made in USA.
Ale czy jakiś sygnał w tej sprawie ma szanse wyjść z grona obecnej RR - to już raczej wątpię...

stanmar pisze:Swoją drogą ciekawe ile warte są wszystkie nasze kesze, łącznie z pudełkami i fantami (pomijając wartości sentymentalne i włożoną pracę), nawet dodając te zarchiwizowane, przez wszystkie lata opencachingu w Polsce... nie wiem czy dorówna to kwocie przeznaczonej na ten projekt i te paręnaście (dziesiąt) nowych skrzynek

Pojemniki: od kilkudziesięciu groszy do kilkunastu złotych plus fanty: kolejnych kilka złotych.
Przyjmijmy 13 zł, razy 31670 keszy mamy kwotę 411710 zł. Trochę mniej niż projekt unijny.
Jednak to znaczne uproszczenia, gdybym miał zakładać komercyjnie kesze do tego doliczyłbym swój czas (rozpoznanie, przygotowanie opiosów, certyfikatów, logbooka), kilometrówkę, zużyty papier, sprzęt itp., nawet gdyby wyszło za kesza 10x więcej to i tak kwota przeznaczona przez unię jest astronomiczna. Tak przeciekają nasze pieniądze, ale wiadomo, znajomi muszą zarobić.

ronja pisze:Tu nie ma dla nas miejsca na oglądanie kosztorysów, itp. Nie my zgłosiliśmy ten projekt i nie my go realizujemy jako operator. Możemy zaproponować współpracę i np. publikację keszy na OCPL. Jak sądzicie, czy nasi koledzy z GC też roztrząsają kwestie "unijne", czy piszą maila do MODR ?

Raczej już napisali i RR też powinna to zrobić!

Elvis7 pisze:

ronja pisze:Tu nie ma dla nas miejsca na oglądanie kosztorysów, itp. Nie my zgłosiliśmy ten projekt i nie my go realizujemy jako operator. Możemy zaproponować współpracę i np. publikację keszy na OCPL. Jak sądzicie, czy nasi koledzy z GC też roztrząsają kwestie "unijne", czy piszą maila do MODR ?

Raczej już napisali i RR też powinna to zrobić!

otóż napisałem, odzewu póki co zero.

r00t7 pisze:

Elvis7 pisze:

ronja pisze:Tu nie ma dla nas miejsca na oglądanie kosztorysów, itp. Nie my zgłosiliśmy ten projekt i nie my go realizujemy jako operator. Możemy zaproponować współpracę i np. publikację keszy na OCPL. Jak sądzicie, czy nasi koledzy z GC też roztrząsają kwestie "unijne", czy piszą maila do MODR ?

Raczej już napisali i RR też powinna to zrobić!

otóż napisałem, odzewu póki co zero.

Dzięki r00t7- przywracasz mi wiarę w RR

r00t7 pisze:otóż napisałem, odzewu póki co zero.

Super. Czasem warto też wyprzedzić ewentualną odpowiedź, dzwoniąc do drugiej strony

ronja pisze:

r00t7 pisze:otóż napisałem, odzewu póki co zero.

Super. Czasem warto też wyprzedzić ewentualną odpowiedź, dzwoniąc do drugiej strony

Już próbowałem. Pani w sekretariacie skierowała na drogę mailową konkretnie do tej pani ze zdjęcia w artykule. Stąd napisałem, że poszedł mail

Twardzi zawodnicy. Czyli czekamy.