Odrobina statystyki

[Rob]

Szczerze mówiąc dla mnie wykresy też są bardziej logiczne.

[Żywcu]

Lza, skąd swoją drogą taki posępny zwrot w myśleniu a propos keszowania za parę lat?

Też zapytam...
Czyżbyś się już wystraszył, że za nieco ponad dziewięćdziesiąt lat będę Ci ścianę rozwalał

[maryush]

Łza ma na pewno o tyle racji, że GC i stojący za nim Groundspeak dużo robi dla promocji swojego produktu. Dlatego że im większa baza keszerów, tym więcej wpływów do kasy. OC natomiast nie ładuje w promocję żadnych pieniędzy poza praktycznie tymi, które kazdy z nas poświęca zakładając skrzynki. Jednak jak sami zauważyliście, skrzynki ostatnio (rok 2012?) zakładane na GC są raczej marnej jakości, byle więcej. I na tym może się GC wyłożyć - ludzie odejdą z zabawy lub z serwisu, który daje im tylko podparapetowe mikrusy. No, chyba że się ogarną.

[miklobit]

... GC i stojący za nim Groundspeak dużo robi dla promocji swojego produktu.

W Polsce to nie Groundspeak robi promocje ale najaktywniejsi userzy, którzy sami najczęściej nic z tego nie mają (poza udziałem w zabawie oczywiście).

[Żywcu]

Jednak jak sami zauważyliście, skrzynki ostatnio (rok 2012?) zakładane na GC są raczej marnej jakości, byle więcej. I na tym może się GC wyłożyć - ludzie odejdą z zabawy lub z serwisu, który daje im tylko podparapetowe mikrusy. No, chyba że się ogarną.

Popieram Twoje spostrzeżenie moim ostatnim wypadem do Nysy - raptem wczoraj. Trochę byłem zaskoczony powielaniem keszy z OC, czasem naprawdę kuriozalnie, z walniętymi kordami - "bonusy" (kesze GC only) były spilerkeszingiem (o łomkeszing zahaczające - tu pozdrowienia dla "U...") ale nie wietrzę jakiegoś spisku - może koleżanka jest nieco nieuświadomiona, choć scenariusz - "musisz się wykazać, aby być zaproszonym do stowarzyszenia Geocachig Polska" (poczytajcie statut) był też rozważany...
A pomysł z "projektami" (no właśnie zaliczyłem jednego kesza z projektu ZAMKI), to jest właśnie taka akwizycja błagalna... - zwłaszcza jak ktoś z perspektywy setek kilometrów mówi Ci gdzie masz kesza posadzić

[r00t7]

Łza ma na pewno o tyle racji, że GC i stojący za nim Groundspeak dużo robi dla promocji swojego produktu. Dlatego że im większa baza keszerów, tym więcej wpływów do kasy. OC natomiast nie ładuje w promocję żadnych pieniędzy poza praktycznie tymi, które kazdy z nas poświęca zakładając skrzynki. Jednak jak sami zauważyliście, skrzynki ostatnio (rok 2012?) zakładane na GC są raczej marnej jakości, byle więcej. I na tym może się GC wyłożyć - ludzie odejdą z zabawy lub z serwisu, który daje im tylko podparapetowe mikrusy. No, chyba że się ogarną.

ot co, powstały w Wawie ostanio serie keszy gc only, z jednego coś znalazłem i sposób schowania nie powalił. Drugiego nie tknąłem w ogóle, natomiast już same nazwy/opisy schowania wystarczą kiedyś przy okazji coś podejmę by pogląd zweryfikować !

[Doc_with_the_dog]

hihihi, dobry post Łzy o przyroście procentowym. W tym roku założę własny serwis, nazwa robocza Doccaching. Założę jedną skrzynkę, a w przyszłym 7. Będę miał przyrost 700%. Drżyjcie OCowcy i GCowcy!!!! Położę łapę na wszystkim za kilka lat. Wykupię GS'a i premium będzie dwukrotnie droższe!!! Ponadto zawładnę netem i będę banował konkurencujne serwisy. Założę w domu szafę gdzie każdy user będzie mógł nagrać piosenkę "łubudubu" oczywiście dla mnie

A poważnie, nie rysowałbym czarnych scenariuszy dla OC przez najbliższe lata. GC będzie ciężko będzie "dogonić" liczbą skrzynek. Z prostej przyczyny: Regulamin tak wielkiej społeczności, musi być bardziej restrykcyjny, niż serwisu bądź, co bądź lokalnego. W kontekście światowym jesteśmy przecież mniej liczną grupą.
Spojrzałem w swoje kesze. Nie znam dokładnie regulaminu GC, ale myślę, że połowa nie mogłaby istnieć. Spójrzcie w swoje. Ile nie ujrzałoby światła dziennego na GC z powodów regulaminowych?
I właśnie dlatego nawet najbardziej "płodni" GCowcy nie będą w stanie posadzić keszy w liczbie podobnej do OC.

I jeszcze jedno. Gdyby GS'owi naprawdę zależało na dochodach i interesach w Polsce, prostymi zabiegami marketingowymi mogli by podnieść frekwencję. Jeśli do tej pory tego nie zrobili, to oznacza, że mają to w nosie.

[Stryker]

I jeszcze jedno. Gdyby GS'owi naprawdę zależało na dochodach i interesach w Polsce, prostymi zabiegami marketingowymi mogli by podnieść frekwencję. Jeśli do tej pory tego nie zrobili, to oznacza, że mają to w nosie.

Otóż to
Polska, 312 679 km², ponad 38M mieszkańców, 4737 keszy
Saarland, 2 567 km², nieco ponad 1M mieszkańców, 4050 keszy

Celowo dobrałem mały land, z jednym większym miastem (chociaż i tak <200 000 mieszkańców), gdzie praktycznie nic ciekawego nie ma
Procenty policzcie sobie sami, po tym co wyżej przeczytałem, nie czuję się na siłach

[maryush]

I właśnie dlatego nawet najbardziej "płodni" GCowcy nie będą w stanie posadzić keszy w liczbie podobnej do OC.

Czemu nie? Mało to parapetów w Polsce?

A serio - czym my tu w ogóle? Już teraz na OC jest tyle keszy, że mi wystarczy zabawy do końca życia. No chyba, że komuś to mało i naprawdę jara go te słynne dwa miliony keszy na świecie, bo planuje żyć 2 tysiace lat i keszować 24/7

[Karls]

Już teraz na OC jest tyle keszy, że mi wystarczy zabawy do końca życia. No chyba, że komuś to mało i naprawdę jara go te słynne dwa miliony keszy na świecie, bo planuje żyć 2 tysiace lat i keszować 24/7

No własnie i dlatego mnie argumenty z ilością skrzynek nie przekonują ani w stronę OC ani GC, mnie po prostu podoba się pomysłowość skrzynek tu u nas. Te z geocaching podejmuje najczęściej tylko przy okazji bo są po prostu nudne, ot pojemnik po maśle w pniu drzewa.