Przykra sprawa
Moderator: Moderatorzy
-
- Forumator
- Posty: 866
- Rejestracja: poniedziałek 12 maja 2008, 19:31
- Podziękował;: 56 razy
- Otrzymał podziękowań: 16 razy
Przykra sprawa
Wiele doświadczyłem, ale coś takiego jeszcze mnie nie spotkało. Ktoś sobie "przywłaszczył" moją własność. Historia przedstawia się następująco. Posiadałem skrzynkę w serwisie OC, po pewnym czasie zmieniłem status skrzynki na zarchiwizowana, pojemnik wraz z zawartością wciąż przechowywałem w terenie. Nagle czytam log i uwierzyć nie mogę. Ktoś pisze, że zabrał pojemnik, bo uznał go za geośmiecia. Jak mógł tak po prostu pójść i zabrać, coś co niej jest jego własnością. Nie chodzi już o Opencaching, chodzi o najzwyczajniejsze przywłaszczenie sobie cudzej rzeczy. Dziś pojemnik, jutro rower, pojutrze samochód, bo komuś się wyda, że ot sobie tak stoi, czy leży, to pewnie śmieć i mogę sobie zabrać. Jest mi przykro podwójnie, bowiem zrobiła to osoba z OC Team, która powinna dawać przykład innym swym postępowaniem, na pewno dobrym przykładem nie jest taki postępek. Apeluję, po raz kolejny - proszę szanujcie cudzą własność! Niezależnie od tego co to będzie. Mam nadzieję, że ta osoba wyciągnie wnioski ze swojego postępowania i zwróci pojemnik na miejsce, bądź przekaże mi do rąk własnych.
Zażenowany Sebastian
Zażenowany Sebastian
-
- Forumator
- Posty: 1530
- Rejestracja: niedziela 08 lutego 2009, 14:57
- Podziękował;: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 43 razy
Re: Przykra sprawa
Autor wątku powinien się wstydzić. Przewodnik, który otwarcie przyznaje się do zaśmiecania terenu oraz nie zna zasad gry.
Wiki wyraźnie mówi co znaczy status zarchiwizowana:
http://wiki.opencaching.pl/index.php/Status_skrzynki
Bardzo przykra sprawa została opisana w logu do skrzynki:
http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=3479
Totalnie zaniedbany pojemnik znajduje się przy skrzynce, jak już informował właściciela(autora wątku) o tym telefonicznie Pit:
http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=9570
Ta ostatnia z resztą jest na swoim miejscu, chociaż ostatni log sugeruje inaczej.
Wiki wyraźnie mówi co znaczy status zarchiwizowana:
http://wiki.opencaching.pl/index.php/Status_skrzynki
Bardzo przykra sprawa została opisana w logu do skrzynki:
http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=3479
Totalnie zaniedbany pojemnik znajduje się przy skrzynce, jak już informował właściciela(autora wątku) o tym telefonicznie Pit:
http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=9570
Ta ostatnia z resztą jest na swoim miejscu, chociaż ostatni log sugeruje inaczej.
-
- Forumator
- Posty: 866
- Rejestracja: poniedziałek 12 maja 2008, 19:31
- Podziękował;: 56 razy
- Otrzymał podziękowań: 16 razy
Re: Przykra sprawa
Marcin, to członek Rady Rejsu powinien się wstydzić, tego że przywłaszcza sobie cudzą własność. Czy moja własność w chwili zmiany statusu kesza w serwisie OC staje się śmieciem, który można ot tak sobie zabrać? Ten pojemnik był moją własnością, nie rozumiesz tego! Dlaczego kłamiesz, że dostarczyłeś tego kesza do mnie do domu ? Dlaczego zabierasz coś co do Ciebie nie należy, coś co nie jest Twoją własnością?
Sebastian Czapla
PS. Nikt mnie nie informował telefonicznie, gdzie znajduje się pojemnik
Sebastian Czapla
PS. Nikt mnie nie informował telefonicznie, gdzie znajduje się pojemnik
- Ranwers
- Forumator
- Posty: 807
- Rejestracja: wtorek 30 marca 2010, 15:52
- Podziękował;: 28 razy
- Otrzymał podziękowań: 50 razy
Re: Przykra sprawa
Seba, chyba zbyt emocjonalnie podchodzisz do sprawy. Jeżeli zarchiwizowałeś kesza, to pudełko przestaje być keszem, staje się de facto kolejnym plastykowym śmieciem i bardzo dobrze, że ktoś się nim ( 3 miesiącach) zajął. Jeżeli za to przeniosłeś kesza do innego systemu (GC, TC itp.) to powinieneś go oznaczyć opisem nowego systemu - w takim przypadku zabranie kesza faktycznie byłoby... kradzieżą? Jeżeli chcesz porównywać do samochodów, to pudełko po zarchiwizowanym keszu jest rdzewiejącym wrakiem w lesie*, a kesz przeniesiony do innego systemu to jak zmiana tablic rejestracyjnych.
*taki wrak chętnie teleportowałbym właścicielowi do salonu :/
*taki wrak chętnie teleportowałbym właścicielowi do salonu :/
Jeśli góra idzie do Ciebie, a Ty nie jesteś Mahometem - spieprzaj, to lawina!
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
-
- Bywalec
- Posty: 62
- Rejestracja: czwartek 23 czerwca 2011, 01:07
- Podziękował;: 13 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: Przykra sprawa
Przytoczę własną historię:
Gdy w październiku 2011 roku, walcząc o FTFa szukałem nowego Multaka OP4302 Park w Reptach, na jednym z jego etapów natrafiłem na część zarchiwizowanej dawno skrzynki Sebastiana OP1C88 Skarb Gwarków.
Ponieważ nie wiedziałem wtedy czyją własnością i częścią jakiej skrzynki, był znaleziony wtedy słoiczek, to wróciłem do domu i opisałem w logu sytuację.
W tym samym dniu Sebastian odpisał w logu OP4302, że "świat jest mały" i znalazłem fragment jego [zarchiwizowanej] skrzynki.
Sebastian poprosiłeś wtedy "o utylizację tego słoiczka", bo jak rozumiem takie nie szukane pozostałości skrzynek to są śmieci.
Nie wiem dlaczego teraz na innej skrzynce zmieniasz zdanie, zakładając niepotrzebny temat na forum.
Powinieneś Podziękować za przysługę, że ktoś chciał Ci dostarczyć resztki zarchiwizowanej skrzynki do domu, a nie jak mógłby/powinien po prostu wywalić je do kosza.
Gdy w październiku 2011 roku, walcząc o FTFa szukałem nowego Multaka OP4302 Park w Reptach, na jednym z jego etapów natrafiłem na część zarchiwizowanej dawno skrzynki Sebastiana OP1C88 Skarb Gwarków.
Ponieważ nie wiedziałem wtedy czyją własnością i częścią jakiej skrzynki, był znaleziony wtedy słoiczek, to wróciłem do domu i opisałem w logu sytuację.
W tym samym dniu Sebastian odpisał w logu OP4302, że "świat jest mały" i znalazłem fragment jego [zarchiwizowanej] skrzynki.
Sebastian poprosiłeś wtedy "o utylizację tego słoiczka", bo jak rozumiem takie nie szukane pozostałości skrzynek to są śmieci.
Nie wiem dlaczego teraz na innej skrzynce zmieniasz zdanie, zakładając niepotrzebny temat na forum.
Powinieneś Podziękować za przysługę, że ktoś chciał Ci dostarczyć resztki zarchiwizowanej skrzynki do domu, a nie jak mógłby/powinien po prostu wywalić je do kosza.
- r00t7
- Centrum Obsługi Geocachera
- Posty: 2110
- Rejestracja: niedziela 19 lipca 2009, 22:26
- Podziękował;: 74 razy
- Otrzymał podziękowań: 49 razy
Re: Przykra sprawa
przede wszystkim : takie sprawy załatwia się osobiście a nie na forum publicznym i tyle w temacie.
-
- Forumator
- Posty: 866
- Rejestracja: poniedziałek 12 maja 2008, 19:31
- Podziękował;: 56 razy
- Otrzymał podziękowań: 16 razy
Re: Przykra sprawa
Bardzo wiele skrzynek zarchiwizowanych w serwisie Opencaching Polska znajduje się w terenie i nikt ich nie zabiera ponieważ zostały zarchiwizowane w serwisie OC, a są wciąż zarejestrowane w innych serwisach i jak do tej pory nikomu nie przyszło zabierać keszy Artixa, irudzin, spidera, ejohex team, u810 itd. Akurat trafiło na mojego "śmiecia. Widać są równi i równiejsi. Hmnn, a skąd wiadomo, że nie przeniosłem go do innego systemu. Miałem okazję znaleźć skrzynki zarchiwizowane na GC.COM, a zarchiwizowane w serwisie OC, a w nich opis i logbook z OC, wynika z tego, że były to śmieci, które w imię utrzymania ogólnego porządku powinienem zabrać z miejsca ukrycia i wyrzucić na śmietnik, wszak według tego, co piszecie, to najzwyczajniejsze śmieci.
@Fredzio, pamiętam sytuację, gdy przy finale jednego z keszy znalazłeś start mojego multaka i wszystko zostało załatwione tak jak należy. O ile dobrze pamiętam, to dogadałem się najpierw z właścicielem multaka, który nawet chciał przenieść finał swojego aktywnego kesza w inne miejsce. Ustaliłem z nim, że zdejmę mojego kesza i ewentualnie zreaktywuję go w innym miejscu. Poprosiłem też Ciebie, byś będąc przy finale zabrał mojego kesza, co by nie mylić innych i to było jasne i życzliwe załatwienie sprawy.
Kolejna sprawa, czasem znajduje w okolicach miejsca ukrycia kesza, coś co kesza przypomina, choćby elementy jakiejś gry harcerskiej, pojemniki do solanografii, nie zabieram ich nie niszczę, wszak to nie jest moja własność, wychowano mnie tak, że nie kradnę cudzej własności. Na Lodowym Szczycie znalazłem słynną tubę z dziennikiem wejść, to dopiero był śmieć, który w myśl tego, co piszecie powinienem zutylizować w myśl zasady, że w Parku Narodowym nie wolno takowych śmieci zostawiać, ba bawiąc się w Tree Climbing powinienem usuwać z wierzchołków drzew wszystkie tuby z dziennikami wejść, wszak to są dopiero śmieci.
Czuję ogromne rozgoryczenie tym, co się stało. Rozumiem gdyby zrobiła to osoba niedoświadczona, ale członek Rady Rejsu podejmuje arbitralną decyzję, że moja własność jest śmieciem, którą należy zlikwidować. Nie można było choć skontaktować się ze mną, zapytać, tylko tak zabrać coś nie swojego. W logu kesza zostało napisane, że niby ten śmieć został mnie przekazany, nie nic nie zostało przekazane. Nikt mnie i nie informował, że kesz został umieszczony przy OP255F.
Wciąż mam nadzieję, że odzyskam swoją własność.
Temat poruszyłem na forum publicznym, wszak dotyczy członka OC Team.
Sebastian
@Fredzio, pamiętam sytuację, gdy przy finale jednego z keszy znalazłeś start mojego multaka i wszystko zostało załatwione tak jak należy. O ile dobrze pamiętam, to dogadałem się najpierw z właścicielem multaka, który nawet chciał przenieść finał swojego aktywnego kesza w inne miejsce. Ustaliłem z nim, że zdejmę mojego kesza i ewentualnie zreaktywuję go w innym miejscu. Poprosiłem też Ciebie, byś będąc przy finale zabrał mojego kesza, co by nie mylić innych i to było jasne i życzliwe załatwienie sprawy.
Kolejna sprawa, czasem znajduje w okolicach miejsca ukrycia kesza, coś co kesza przypomina, choćby elementy jakiejś gry harcerskiej, pojemniki do solanografii, nie zabieram ich nie niszczę, wszak to nie jest moja własność, wychowano mnie tak, że nie kradnę cudzej własności. Na Lodowym Szczycie znalazłem słynną tubę z dziennikiem wejść, to dopiero był śmieć, który w myśl tego, co piszecie powinienem zutylizować w myśl zasady, że w Parku Narodowym nie wolno takowych śmieci zostawiać, ba bawiąc się w Tree Climbing powinienem usuwać z wierzchołków drzew wszystkie tuby z dziennikami wejść, wszak to są dopiero śmieci.
Czuję ogromne rozgoryczenie tym, co się stało. Rozumiem gdyby zrobiła to osoba niedoświadczona, ale członek Rady Rejsu podejmuje arbitralną decyzję, że moja własność jest śmieciem, którą należy zlikwidować. Nie można było choć skontaktować się ze mną, zapytać, tylko tak zabrać coś nie swojego. W logu kesza zostało napisane, że niby ten śmieć został mnie przekazany, nie nic nie zostało przekazane. Nikt mnie i nie informował, że kesz został umieszczony przy OP255F.
Wciąż mam nadzieję, że odzyskam swoją własność.
Temat poruszyłem na forum publicznym, wszak dotyczy członka OC Team.
Sebastian
-
- Forumator
- Posty: 1530
- Rejestracja: niedziela 08 lutego 2009, 14:57
- Podziękował;: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 43 razy
Re: Przykra sprawa
Wyjście z domu, trzy kroki do skrzynki - zajmie Ci ok. 2-3minut. Max 10 minut.Sebastian pisze:
Wciąż mam nadzieję, że odzyskam swoją własność.
Temat poruszyłem na forum publicznym, wszak dotyczy członka OC Team.
Ciągnięcie kolejnego skandalu (ostatnio cicho w temacie, więc fajnie coś rozkręcić frazesami typu "moja biedna własność") może trwać tygodniami.
Gdzie byłeś przez ostatni rok, gdy skrzynka wołała o serwis? To nie były trzy miesiące - tylko dokładnie rok i miesiąc (sierpień 2011, kiedy pisałeś że nie masz czasu serwisować).
Skrzynka tak naprawdę była śmieciem, leżała przy drzewie, niezamaskowana, a jej stan był taki, że nawet nie wzięli jej do ręki grzybiarze.
Ale to przecież nie chodzi o szklany słoik, z zardzewiałym deklem i ogromną kartką "opencaching.pl" tylko o to, żeby ponakręcać kolejny show.
-
- Forumator
- Posty: 866
- Rejestracja: poniedziałek 12 maja 2008, 19:31
- Podziękował;: 56 razy
- Otrzymał podziękowań: 16 razy
Re: Przykra sprawa
Właśnie wyszedłem i przeszukałem szeroko pojęte okolice OP255F, tego dla Ciebie "śmiecia" nie znalazłem. Jak możesz wiec pisać, że dostarczyłeś skrzynkę "do domu właściciela", do jakiego domu ?? Raczyłeś mnie poinformować wcześniej, że zabrałeś śmiecia z jednego miejsca, by następnie wyrzucić go w innym ??
Może dla Ciebie był to śmieć, dla mnie nie. Cóż mówi się trudno, odżałuję go. Tylko bardzo bym prosił, skoro nie masz zamiaru oddać mi tego pojemnika, zajmij się swoimi rzeczami, skrzynkami, pojemnikami. Ja będę zajmował się swoimi i obiecuję nie wchodzić Tobie w drogę.
Sebastian
Może dla Ciebie był to śmieć, dla mnie nie. Cóż mówi się trudno, odżałuję go. Tylko bardzo bym prosił, skoro nie masz zamiaru oddać mi tego pojemnika, zajmij się swoimi rzeczami, skrzynkami, pojemnikami. Ja będę zajmował się swoimi i obiecuję nie wchodzić Tobie w drogę.
Sebastian
-
- Nowy na forum
- Posty: 8
- Rejestracja: wtorek 28 czerwca 2011, 13:03
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: Przykra sprawa
Ludzie ale macie problemy! Niedługo dołożenie logbooka bez zgody będzie "piętnowane".
Poza tym - marna prowokacja.
- Ranwers
- Forumator
- Posty: 807
- Rejestracja: wtorek 30 marca 2010, 15:52
- Podziękował;: 28 razy
- Otrzymał podziękowań: 50 razy
Re: Przykra sprawa
Seba, wyciągnąłeś sprawę, którą trzeba było załatwić (chociaż spróbować) prywatnie, i na forum i na fejsie. Jeżeli przeniosłeś kesza do innego systemu, to zakończ niesmaczną szopkę, podaj linka, nazwij E&M złodziejem i miejmy to za sobą. Ale jeżeli zostawiłeś bezpańskiego śmiecia w terenie, bo Ci się nie chciało po sobie posprzątać, to miej jaja i przeproś. I tutaj, i na fejsie. W ten, czy inny sposób, tą szopkę, godną szamba, trzeba skończyć, zamiast powtarzać poprzednie wojny.
Jeśli góra idzie do Ciebie, a Ty nie jesteś Mahometem - spieprzaj, to lawina!
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
-
- Wyjadacz
- Posty: 268
- Rejestracja: poniedziałek 07 maja 2012, 21:31
- Podziękował;: 14 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
Re: Przykra sprawa
Nasz Sebku! Jak tylko wróciliśmy pod Twój dom z księżycowej skrzynki (uściślijmy...noc z 30 września na 1 października) dzwoniłam do Ciebie w dwóch sprawach. Po pierwsze: chciałam pożyczyć linę, po drugie: powiedziałam Ci, że słoik z keszem "MUZEUM CHLEBA" stawiamy pod Twoim oknem, obok innego Twojego kesza... "Tak, tak, Agatko, dziękuję" padło z drugiej strony...Sebastian pisze:Marcin, to członek Rady Rejsu powinien się wstydzić, tego że przywłaszcza sobie cudzą własność. Czy moja własność w chwili zmiany statusu kesza w serwisie OC staje się śmieciem, który można ot tak sobie zabrać? Ten pojemnik był moją własnością, nie rozumiesz tego! Dlaczego kłamiesz, że dostarczyłeś tego kesza do mnie do domu ? Dlaczego zabierasz coś co do Ciebie nie należy, coś co nie jest Twoją własnością?
Sebastian Czapla
PS. Nikt mnie nie informował telefonicznie, gdzie znajduje się pojemnik
A dziś czytam te brednie... dawno sensacji nie było, czy keszować w deszczu się nie chce?
Pozdrawiam, Agata.