Śmieci w lasach - wydzielone z "spostrzeżenia początkującej"

Wszystko co nie mieści w innych tematach...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
zbyszaty
Stały bywalec
Posty: 135
Rejestracja: wtorek 16 listopada 2010, 16:26
Podziękował;: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Re: Śmieci w lasach - wydzielone z "spostrzeżenia początkującej"

Post autor: zbyszaty »

Śmiecenie wynika z prostactwa i braku znajomości elementarnych zasad kultury... Rodzice nie nauczyli czy jak?
Dla mnie to jakaś massakra. Dzisiaj np. z daleka widziałam jakiegoś kretyna,
który w mieście, 10m od kosza na śmieci, wsadził puszkę po piwie w krzak.
Jakby ciężko było takiemu pacanowi zanieść ją do kosza... żałosne.

Ja rozumiem, że czasem puszki zostawia się dla zbieraczy, obok kosza, ale w bogu ducha winny krzak?


Normalnie łapki poobcinać przy samej d...pie. :evil:

M.
Obrazek
Awatar użytkownika
lavinka
Forumator
Posty: 984
Rejestracja: czwartek 15 października 2009, 21:48
Podziękował;: 51 razy
Otrzymał podziękowań: 20 razy
Kontakt:

Re: Śmieci w lasach - wydzielone z "spostrzeżenia początkującej"

Post autor: lavinka »

Obawiam się, że rodzice nauczyli śmiecenia właśnie. Napatrzył się na tatusia i mamusię, to w życiu dorosłym robi tak samo :/
sześć zero siedem sześć jeden dwa trzy dwa siedem mejl: lavinka gazetowa
Obrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
marta-la
Bywalec
Posty: 71
Rejestracja: wtorek 28 czerwca 2011, 09:05
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: spostrzeżenia początkującej na temat zawartości skrzynek

Post autor: marta-la »

lavinka pisze:
Lza pisze:marta-la nieprecyzyjnie napisała. niektóre gminy przerzuciły obowiązek wywozu śmieci z mieszkańców na gminę. W skrócie i wyidealizowanym załozeniu mieszkaniec odporowadza składkę za wywóz smieci nie do zakładu wywożącego, tylko do gminy, w zamian gmina zobowiązuje się wywieźć każdą ilość śmieci od mieszkańców. W praktyce pewnie będize działać jak na zachodzie, czyli smieci i tak trafia do lasu. Trochę się po tych zachodnich lasach najeździłem moim MTB - telewizory i wersalki są wszędzie.
Widać jeździłam po jakichś innych lasach na zachodzie, bo nie widziałam nawet jednego porzuconego worka ze śmieciami w lesie tuż obok małego miasteczka. U nas by były góry....
I ja chyba też. Co prawda kiepski ze mnie Tony Halik ale złaziłam trochę Ardenów, Słowacji, Włoch... i nigdzie nie napotkałam na wyrzucone wory ze śmieciami lub części wyposażenia mieszkań. Zdarzają się papierki, butelki ale nie całe wory.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lza
Rada Techniczna
Posty: 1621
Rejestracja: poniedziałek 19 października 2009, 10:01
Podziękował;: 24 razy
Otrzymał podziękowań: 81 razy

Re: Śmieci w lasach - wydzielone z "spostrzeżenia początkującej"

Post autor: Lza »

Pewnie poruszałyście się w turystycznie eksplorowanych terenach gdzie się dba o czystośc i wizerunek. Ja z racji kiedyś wykonywanej pracy 10 miesięcy w roku spędzałem w róznych krajach UE, niemalże codzień w innych miejscach. mogłem zawsze brać rower ze sobą, więc miałem dzięki temu okazję jeżdzić zwykle po terenach nieturystycznych. Śmiecenie to nie jest polska specjalność, tylko ludzka po prostu. Są krajw mniej lub bardziej posprzątane, ale wersalki, pralki i telewozory no i opony są w lasach chyba wszystkich krajów, które lasy mają.
Awatar użytkownika
lavinka
Forumator
Posty: 984
Rejestracja: czwartek 15 października 2009, 21:48
Podziękował;: 51 razy
Otrzymał podziękowań: 20 razy
Kontakt:

Re: Śmieci w lasach - wydzielone z "spostrzeżenia początkującej"

Post autor: lavinka »

No dobrze, ale u nas właśnie w turystycznych miejscach jest najwięcej śmieci.... :/
sześć zero siedem sześć jeden dwa trzy dwa siedem mejl: lavinka gazetowa
Obrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek
ODPOWIEDZ