Ależ ja nie mam na myśli wszystkich quadowców, tylko tych co niszczą lasy a w szczególności parki narodowe oraz polne drogi zamiast bawić się na specjalnych torach,których wcale nie jest mało. To samo zresztą tyczy się motocyklistów czy rowerzystów crossowych. Dokładnie ten sam zarzut - bezmyślność i brak wyobraźni. Widuję ludzi na specjalnych torach, przywożą quad lub motor samochodem i sobie jeżdżą. Szkoda,że mało ludzi bierze z nich przykład.ZYR pisze:Chyba trochę zboczyliście z tematu.
Już nie mówię, że strasznie generalizujcie. Ale nie lubię szufladkowania ludzi tylko ze względu na to czym się poruszają.Quady nie są głupie i niebezpieczne. Tacy są ich niektórzy kierowcy.
Dokładnie to samo mogę powiedzieć o rowerzystach jeżdżących jak idioci po chodnikach, drogach, leśnych duktach tak, że aż strach chodzić. Bez świateł i kasków. Bez ubezpieczenia itd. Mało takich w Kampinosie czy na warszawskich chodnikach?
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Quady/Motocykle w lesie
Moderator: Moderatorzy
- lavinka
- Forumator
- Posty: 984
- Rejestracja: czwartek 15 października 2009, 21:48
- Podziękował;: 51 razy
- Otrzymał podziękowań: 20 razy
- Kontakt:
Re: Quady/Motocykle
- Wanoga
- Forumator
- Posty: 792
- Rejestracja: wtorek 27 maja 2008, 09:22
- Podziękował;: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Re: Quady/Motocykle w lesie
Dokładnie, Lavinka rację ma. Wskaż proszę palcem gdzie tu w tym wątku generalizowanie. Nikt tu nie potępia użytkowników quadów, tylko tych quadowców którzy łamią wszelkie normy.
Ja też jestem zdeklarowanie niechętny nie quadom, a palantom, dla których quad, cross - a także i rower - jest narzędziem niszczenia otoczenia.
Natomiast zdarzyło mi się nie raz jeździć quadem - np. na torze w gdyńskich Kolibkach - polecam, super zabawa.
Ale jak napisała Lavinka - do tego jak się okazuje trzeba mieć jeszcze rozum i wyobraźnię.
Ja też jestem zdeklarowanie niechętny nie quadom, a palantom, dla których quad, cross - a także i rower - jest narzędziem niszczenia otoczenia.
Natomiast zdarzyło mi się nie raz jeździć quadem - np. na torze w gdyńskich Kolibkach - polecam, super zabawa.
Ale jak napisała Lavinka - do tego jak się okazuje trzeba mieć jeszcze rozum i wyobraźnię.
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
- wilq.bb
- Stały bywalec
- Posty: 103
- Rejestracja: wtorek 15 września 2009, 10:46
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: Quady/Motocykle w lesie
Pozwolę sobie "odświeżyć kotleta" towarzysz Wanoga pisał o portalu stopquadom.pl - mam tylko do Was prośbę bez fanatyzmu...BYŁY tam wpisy o tym, że quad jechał po TPN-ie (tam ludzie tak pracują - widać było, że to strażnicy), jest też wpis kolegi z forum (świadomie po nicku nie wymieniam), że widział....ale bez żadnych zdjęć...
no cóż z racji, że zdarza mi się w środowisku 4x4 obracać wiem, że quad(bardziej jego durny kierownik)=problem...ale bez zdjęć to bez sensu pisać tam. I jeszcze jedno, no w sumie dwie sprawy - pamiętajcie, że w lesie ludzie pracują i też tam różne pojazdy jeżdżą, a dwa - jak dajecie tam zdjęcie dobrze radzę zasłaniajcie tablice (takie publikowanie zdjęć z TR na nie zamazanymi podlega karze - i mówię całkiem poważnie!!)
no cóż z racji, że zdarza mi się w środowisku 4x4 obracać wiem, że quad(bardziej jego durny kierownik)=problem...ale bez zdjęć to bez sensu pisać tam. I jeszcze jedno, no w sumie dwie sprawy - pamiętajcie, że w lesie ludzie pracują i też tam różne pojazdy jeżdżą, a dwa - jak dajecie tam zdjęcie dobrze radzę zasłaniajcie tablice (takie publikowanie zdjęć z TR na nie zamazanymi podlega karze - i mówię całkiem poważnie!!)
- Żywcu
- Forumator
- Posty: 2510
- Rejestracja: środa 26 marca 2008, 08:38
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 64 razy
- Kontakt:
Re: Quady/Motocykle w lesie
W listopadzie byłem w Tatrach i nawet pielgrzymkę pod Morskie Oko zaliczyłem...
Siedem lub osiem razy mijały mnie rozpędzone Vectry - "ratowników", cztery razy mijał mnie, ten sam gość na quadzie..., w zielonym polarze - fakt, że ruch ograniczono, bo za każdym razem kurz mocno się podnosił
Ale jak już politykujemy, to VAT podnoszą i jakoś, to będzie
Siedem lub osiem razy mijały mnie rozpędzone Vectry - "ratowników", cztery razy mijał mnie, ten sam gość na quadzie..., w zielonym polarze - fakt, że ruch ograniczono, bo za każdym razem kurz mocno się podnosił
Ale jak już politykujemy, to VAT podnoszą i jakoś, to będzie
- łowca
- Forumator
- Posty: 1141
- Rejestracja: środa 30 grudnia 2009, 10:15
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 33 razy
Re: Quady/Motocykle w lesie
Poważnie - to z jakiego paragrafu?wilq.bb pisze:(takie publikowanie zdjęć z TR na nie zamazanymi podlega karze - i mówię całkiem poważnie!!)
- Wanoga
- Forumator
- Posty: 792
- Rejestracja: wtorek 27 maja 2008, 09:22
- Podziękował;: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Re: Quady/Motocykle w lesie
Parę postów wyżej masz moje zdanie o quadach, rozumiem jednak że łatwiej chlapnąć "towarzyszem" niż dokładnie przeczytać co sądzę o tym zjawisku.wilq.bb pisze:Pozwolę sobie "odświeżyć kotleta" towarzysz Wanoga pisał o portalu stopquadom.pl - mam tylko do Was prośbę bez fanatyzmu...
Uprzejmie proszę zatem bez wycieczek osobistych.
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
- wilq.bb
- Stały bywalec
- Posty: 103
- Rejestracja: wtorek 15 września 2009, 10:46
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: Quady/Motocykle w lesie
Żeby było dokładnie - postaram się jutro podać Ci dokładnie paragraf ale z KC podlega karze.łowca pisze:Poważnie - to z jakiego paragrafu?wilq.bb pisze:(takie publikowanie zdjęć z TR nie zamazanymi podlega karze - i mówię całkiem poważnie!!)
Po pierwsze - jeśli uraziłem Cie słowem "towarzysz" sorry nie zamierzałem - chodziło mi o "osobę która również należy do grupy poszukującej keszy" czyli po prostu "towarzysza" "broni(vel gpsu")Wanoga pisze:Parę postów wyżej masz moje zdanie o quadach, rozumiem jednak że łatwiej chlapnąć "towarzyszem" niż dokładnie przeczytać co sądzę o tym zjawisku.wilq.bb pisze:Pozwolę sobie "odświeżyć kotleta" towarzysz Wanoga pisał o portalu stopquadom.pl - mam tylko do Was prośbę bez fanatyzmu...
Uprzejmie proszę zatem bez wycieczek osobistych.
A Twoje podejście jest jak najbardziej słuszne - no nie quady niszczą przyrodę tylko ludzie - a nawiązałem do Ciebie bo wrzuciłeś link do stopquadom.pl - tylko tyle.
A co do chlapnięcia - to proponuje po jednym na zdrowie i pod karpika.
- ronja
- Forumator
- Posty: 2053
- Rejestracja: środa 24 września 2008, 19:51
- Podziękował;: 31 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
Re: Quady/Motocykle w lesie
W temacie linków, dla tych, co jeszcze nie czytali dzisiaj prasy: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... owcow.html
- Highlander
- Forumator
- Posty: 1353
- Rejestracja: czwartek 12 lutego 2009, 22:31
- Podziękował;: 8 razy
- Otrzymał podziękowań: 15 razy
Re: Quady/Motocykle w lesie
Dopóki będą to pojedyncze zrywy różnych służb a nie rozwiązania systemowe to się wiele nie zmieni. W trójmiejskich lasach też kilka fajnych tras na biegówki jest zrytych przez quady. Ale ostatnio w weekend na biegówkach na odśnieżonej leśnej drodze spotkałem wóz patrolowy... gdańskiej straży miejskiej Może coś się jednak zmienia.ronja pisze:W temacie linków, dla tych, co jeszcze nie czytali dzisiaj prasy: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... owcow.html
- wilq.bb
- Stały bywalec
- Posty: 103
- Rejestracja: wtorek 15 września 2009, 10:46
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: Quady/Motocykle w lesie
ronja pisze:W temacie linków, dla tych, co jeszcze nie czytali dzisiaj prasy: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... owcow.html
Rano się mało co ze szczęścia przez radio (lokalne w aucie słuchałem)nie "skichali" bo w Bielsku 4 quady złapali... żenada
Między bogiem a prawdą w to w tym kraju nie da się legalnie po off-roadzić - jak miałem terenówkę to też świadomie łamałem ten przepis oczywiście żadnego rycia młodników nartostrad itp...
- ronja
- Forumator
- Posty: 2053
- Rejestracja: środa 24 września 2008, 19:51
- Podziękował;: 31 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
Re: Quady/Motocykle w lesie
Też tak myślę. Moim zdaniem powinni zrobić nagonkę i odstrzelić - skuteczniewilq.bb pisze:... Rano się mało co ze szczęścia przez radio (lokalne w aucie słuchałem)nie "skichali" bo w Bielsku 4 quady złapali... żenada...
Piszę z ironią, bo doszliśmy w temacie do czegoś, co jako Naród mamy we krwi, wszyscy - gdzieś tam za pazuchą - mamy drobne (lub nie) grzeszki (np. jazdę z nadmierną prędkością), a wielu tym się wręcz chełpi:
Czym tu się chwalić ?wilq.bb pisze:... jak miałem terenówkę to też świadomie łamałem ten przepis oczywiście żadnego rycia młodników nartostrad itp...
W kwestii legalnego offu: są w kraju przygotowane miejsca, organizowane są imprezy, rajdy. Jeśli nie starczy adrenaliny, to zawsze można pojechać do zoologu i wskoczyć miśkom na wybieg Będzie "и смешно и страшно". Co prawda ciąg dalszy tego powiedzenia dotyczył tygrysów i pewnych czynności seksualnych, ale patrząc na pokrętne argumentacje "miłośników-obrońców quadów" uznaję jego zastosowanie za całkowicie uzasadnione
- wilq.bb
- Stały bywalec
- Posty: 103
- Rejestracja: wtorek 15 września 2009, 10:46
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: Quady/Motocykle w lesie
Nie neguje rajdów gdzie możesz zakatować swoją super zmotną furę w błocie po czubek snorkela, imprezy są owszem - w większości zakończone libacjami (a na normalnych owszem bywałem potwierdzam), a w kraju przygotowane miejsca...no wybacz poza Wisłą(tam gdzie w tym roku robili w lipcu trial) sensownych w mojej okolicy nie ma...ronja pisze: W kwestii legalnego offu: są w kraju przygotowane miejsca, organizowane są imprezy, rajdy......
A łamanie przepisu - jak chcesz uprawiać turystykę off-road to zwykle się tym kończy - ale uwierz, że przejazd samochodem po drodze leśnej nie jest wielkim niszczeniem ekosystemu - powoli, po ciuchu (wyrosłem z ryczącego samochodu), pyr pyr po lasku czemu nie - ale wszystko z głową i uwierz, że nawet służby leśne jak po ludzku podchodzisz pozwalają na coś takiego
- Wanoga
- Forumator
- Posty: 792
- Rejestracja: wtorek 27 maja 2008, 09:22
- Podziękował;: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Re: Quady/Motocykle w lesie
Tia, dobrze jest sobie dorobić odpowiednią legendę do łamania prawa...wilq.bb pisze: przejazd samochodem po drodze leśnej nie jest wielkim niszczeniem ekosystemu [...] nawet służby leśne jak po ludzku podchodzisz pozwalają na coś takiego
Ostatnio zmieniony poniedziałek 27 grudnia 2010, 20:24 przez Wanoga, łącznie zmieniany 1 raz.
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
- lavinka
- Forumator
- Posty: 984
- Rejestracja: czwartek 15 października 2009, 21:48
- Podziękował;: 51 razy
- Otrzymał podziękowań: 20 razy
- Kontakt:
Re: Quady/Motocykle w lesie
Widziałam taki przejazd w lesie pod Warszawą (właściwie w Warszawie, okolica Międzylesia). 10 samochodów zryło las do tego stopnia, że przejść nie było można (bez woderów) o przejeździe rowerem nie wspomnę. Trzeba było obejść drogę lasem. Pomijając już drobiazg w postaci spalin i hałasu, las a czułam się jak na autostradzie. Droga, która mogła służyć wielu ludziom latami, pewnie do dziś nie nadaje się do użytku. W przyszłym roku pewnie przyjadą czołgami, bo ich duże samochody zaczną się zakopywać. Quady robią z lasem dokładnie to samo.Wanoga pisze:Tia, dobrze jest sobie dorobić odpowiednią legendę do łamania prawa...wilq.bb pisze:ronja pisze: przejazd samochodem po drodze leśnej nie jest wielkim niszczeniem ekosystemu [...] nawet służby leśne jak po ludzku podchodzisz pozwalają na coś takiego
lav
- Wanoga
- Forumator
- Posty: 792
- Rejestracja: wtorek 27 maja 2008, 09:22
- Podziękował;: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Re: Quady/Motocykle w lesie
W lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w ok. Brętowa była urokliwa dolinka z potokiem (ostatnim dopływem Wisły - Strzyżą). Projektowano w niej utworzenie rezerwatu przyrody "Źródliska Strzyży", były w niej m.in. stanowiska rzadkich storczyków. Parę lat temu upatrzyli ją sobie quadowcy i zrobili sobie z niej swój poligon, teraz to jest rozjechane bajoro. Rezerwat juz raczej nie powstanie, całą roślinność szlag trafił...
Takich przykładów w kraju są setki, niestety stało się to plagą, i twierdzenie że "przejazd po drodze leśnej nie jest wielkim niszczeniem ekosystemu" jest tylko usprawiedliwaniem wandalizmu. Analogicznym jak nazywanie "sztuką" sprejowania po ścianach budynków.
Takich przykładów w kraju są setki, niestety stało się to plagą, i twierdzenie że "przejazd po drodze leśnej nie jest wielkim niszczeniem ekosystemu" jest tylko usprawiedliwaniem wandalizmu. Analogicznym jak nazywanie "sztuką" sprejowania po ścianach budynków.
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)