Świerszczyk dla duzych i małych:) w dobre ręce:)
Moderator: Moderatorzy
- marchewka
- Nowy na forum
- Posty: 14
- Rejestracja: niedziela 20 kwietnia 2008, 14:02
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Świerszczyk dla duzych i małych:) w dobre ręce:)
Hoduję (za dużo powiedziane - lubię) śwerszcze...podglądam, podsłuchuję raczej...rozmnożyły się mi w nadmiarze, po terrarium biega z 200 maluchów - co cieszy mnie niezmiernie (rodzice kupieni na giełdzie terrarystycznej, od prywatnych hodowców - nie robacze)...ale chętnie się podzielę...może nie jest to chomiczek ale uważam że obiekt równie wdzięczny do obserwacji np. dla dziecków (moje uwielbiają:) )...szczególnie widowiskowe - wzrokowo i słuchowo - są walki jak i zaloty samców:).
Może?! ktos się skusi na świerszczą przygodę?:)
Może?! ktos się skusi na świerszczą przygodę?:)
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=2252][img]http://www.opencaching.pl/statpics/2252.jpg[/img][/url] [url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=778][img]http://geokrety.org/statpics/778.png[/img][/url]
-
- Bywalec
- Posty: 39
- Rejestracja: poniedziałek 15 czerwca 2009, 21:10
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
To ja dodam, ze hoduje (tzn moja latorosl hoduje) patyczaki. Mnozy sie toto z szybkoscia pstrąga, z szybkoscia pociąga i juz mamy tego ponad 20 sztuk. Wszyscy tolerancyjni znajomi wzieli po trochu dla swoich pociech juz dawno temu i aktualnie im sie odwidzialo... tzn tlumia w sobie humanizm. Jak myslisz, te swierszcze są kompatybilne z patyczakami? Czy wyjda z tego jakies walki gladiatorow? Tak pytam, bo moje mlode to moze by i ogladalo takie walki, ale ja to wrazliwy jestem i sumienie mam..
pzdr
pzdr
- marchewka
- Nowy na forum
- Posty: 14
- Rejestracja: niedziela 20 kwietnia 2008, 14:02
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
świerszcze kwiożercze niby nie są ale trzymałabym je "osobno" bo kosmożercze są i patyczaka skubnąć teoretycznie mogą:)...sama mam jeszcze modliszkę i gdzieś tam czytałam żeby większego świerszcza jej nie podrzucać bo potrafi stanąć na swoim:)
Samcze walki nie są drastyczne głównie polegają na udowodnieniu przeciwnikowi kto głośniej "ćwierka" ,drugi etap to przepychanki, trzeci rzadki kiedy w ruch idą żuwaczki...ale to bezkrwawe zaloty:) słabszy samiec dość szybko rezygnuje... "świerszczą" całą dobę ale upierdliwe nie jest:)
patyczaka chętnie przyjmę na łono rodziny bo od dawna się przygotowujemy i miejsce jest:)
chcieliśmy nabyć - oficjalnie- tam gdzie modliszkę - bo do sklepów zoologicznych mam ddddduże uprzedzenie!!!!! - w poznańskiej motylarni...ale od hodowców to sama przyjemność:))))))
Mam pytanie co do pokarmu bo przeczytałam że żerują na liściach malin/jeżyn ... a co z zimą!? to mnie blokuje:)
Samcze walki nie są drastyczne głównie polegają na udowodnieniu przeciwnikowi kto głośniej "ćwierka" ,drugi etap to przepychanki, trzeci rzadki kiedy w ruch idą żuwaczki...ale to bezkrwawe zaloty:) słabszy samiec dość szybko rezygnuje... "świerszczą" całą dobę ale upierdliwe nie jest:)
patyczaka chętnie przyjmę na łono rodziny bo od dawna się przygotowujemy i miejsce jest:)
chcieliśmy nabyć - oficjalnie- tam gdzie modliszkę - bo do sklepów zoologicznych mam ddddduże uprzedzenie!!!!! - w poznańskiej motylarni...ale od hodowców to sama przyjemność:))))))
Mam pytanie co do pokarmu bo przeczytałam że żerują na liściach malin/jeżyn ... a co z zimą!? to mnie blokuje:)
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=2252][img]http://www.opencaching.pl/statpics/2252.jpg[/img][/url] [url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=778][img]http://geokrety.org/statpics/778.png[/img][/url]
-
- Bywalec
- Posty: 39
- Rejestracja: poniedziałek 15 czerwca 2009, 21:10
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
A dokad mialyby pojechac te patyczaki? Jesli gdzies daleko to pewnie bezpieczniej byloby przekazac jajeczka (mam tego pelno), natomiast jesli w okolicy trojmiasta to mozemy sie jakos umowic. Z jedzeniem dla nich zadnego problemu nie ma: zima glownie najzwyklejsza trzykrotka, mam tego w domu ze 20 doniczek i jesli objedza jakas to wstawiam im kolejna wyrosnieta Natomiast latem rowniez trzykrotka i zielona pietruszka, podobno jedza bluszcz, salate, wszelkie liscie drzew: kasztanowiec, dab, klon itd. Wcale do lasu nie trzeba jezdzic po maliny. Ja osobiscie karmilem pietruszka i salata z niezlym efektem
- marchewka
- Nowy na forum
- Posty: 14
- Rejestracja: niedziela 20 kwietnia 2008, 14:02
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
to ja wbrew deklarowanej powyżej przeze mnie polityki świerszczej miłości chętnie podzielę się z agamami:)...Drobnica już troszkę podrosła i w terrarium robi się dość tłoczno...a modliszkę mam leniwą i nie chce się jej biegać za jedzeniem woli jak samo przyleci...tak więc bardzo proszę o pomocMugin pisze:Marchewka witam, jeśli masz duży problem ze świerszczami to mogę jakoś zaradzić...... mam agamy brodate
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=2252][img]http://www.opencaching.pl/statpics/2252.jpg[/img][/url] [url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=778][img]http://geokrety.org/statpics/778.png[/img][/url]
- marchewka
- Nowy na forum
- Posty: 14
- Rejestracja: niedziela 20 kwietnia 2008, 14:02
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Podnoszę wątek...mam na składzie świeżych z 800 jajeczek( w ciągłej produkcji) ...za dwa tygodnie bedą się "wykluwać"....Pinio na początku grudnia w całości lub w części będziem nawiedzać Trójmiasto ...może się mimo trudności skusisz?!!???
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=2252][img]http://www.opencaching.pl/statpics/2252.jpg[/img][/url] [url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=778][img]http://geokrety.org/statpics/778.png[/img][/url]