wydzielone z "Czy ograniczyć informacje dla niezalogowa

Wszystko co nie mieści w innych tematach...

Moderator: Moderatorzy

kwieto
Forumator
Posty: 1639
Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Post autor: kwieto »

coza pisze:Wydaje mi się, że kwieto też ma sporo racji męcząc ten wątek i narażając się na niepopularność, ale prawda jest taka, że nowa osoba bierze przykład ze skrzynek znalezionych na samym początku zabawy uważając to za normę.

Dzięki.
Saracen pisze:O czym ty piszesz? Przypadkowe znalezienie i zdewastowanie jednej czy dwóch skrzynek przez bezmyślnego ignoranta wynosisz do rangi "odwetu za wandalizm"? Jaki wandalizm?
Właściwie powinienem odpuścić sobie odpowiadanie (nie zwykłem rozmawiać z ludźmi, którzy nie wykazują nawet takiego minimum "zwykłej przyzwoitości" - żeby nie ruszać bardziej abstrakcyjnych słów typu "Klasa" czy "Honor" - by przeprosić za pomówienia*)


Jak dla mnie, malowanie na skałach (nawet flamastrem) to jest wandalizm. A w rejonie w którym nastąpiło "seryjne niszczenie skrzynek" (Jura) są przecież skrzynki gdzie znak na skałach jest wręcz wymalowany farbą (dyskutowane już na tym forum n-razy).

CIACH! post edytowano w związku z naruszeniem zasad Forum! Autor otrzymał info na PM


* - tak, ciągle chodzi mi o to rzekome "nagminne chowanie słodyczy". Tak naprawdę jest to pierdoła i w innej sytuacji bym ten "zarzut" po prostu wyśmiał, sęk w tym że świetnie ilustruje on sposób w jaki się tutaj prowadzi "dyskusje", czyli: "obrzucić błotem oponenta, a nuż się coś do niego przylepi".
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
angelo
Wyjadacz
Posty: 471
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: angelo »

kwieto pisze:A w rejonie w którym nastąpiło "seryjne niszczenie skrzynek" (Jura) są przecież skrzynki gdzie znak na skałach jest wręcz wymalowany farbą (dyskutowane już na tym forum n-razy).
a propos stylu prowadzenia dyskusji, albowiem nie po raz pierwszy fantazjujesz, żeby nie powiedzieć mocno naginasz fakty, do swoich teorii.

skrzynki zaginione w Jurze znajdowały się pod Częstochową. Namalowany farbą znak o którym wspominasz, pod Krakowem. Google Maps, drogą, pokazuje 92km odległości. Ja wiem, że dla warszawiaka to wszystko może wydawać się "gdzieś tam na dalekim południu", ale czy to nie za dużo trochę na stawianie tak efektownej paraleleli?*

* nie, żebym bronił Skałek Narama wg. GCT, bo akurat tę skrzynkę uważam za naganną.
kwieto
Forumator
Posty: 1639
Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Post autor: kwieto »

Dlatego też doprecyzowałem, że chodzi mi o region Śląsk/Małopolska, czyli z grubsza między Krakowem a Katowicami.

Nie róbmy z tego "walki Regionalnej", bo nie o to tu przecież chodzi?
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
Awatar użytkownika
Len_na
Nowy na forum
Posty: 12
Rejestracja: poniedziałek 06 października 2008, 19:27
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: Len_na »

Mowia, zeby pojechal na Slask - jak znam to pojedzie.
Zapraszamy, może znajdzie kilka naszych skrzynek, w które włożyliśmy sporo pracy, i zmieni zdanie na nasz temat.
No widzisz, źle pamiętasz.
Tak się składa, że w tym wątku bronię gościa ze Śląska - jeśli to wykracza poza czyjąś zdolność pojmowania, trudno.
Kolejny raz nie dyskutujesz o skrzynkach, tylko kogoś obrażasz. Bronię tego, ale resztę obrażę, to chyba nie jest ani mądre, ani dobre.
to również ten region został dotknięty pierwszym (i jedynym) "seryjnym niszczeniem" skrzynek - prawdopodobnie w odwecie za wandalizm geocacherów.
Przyłączam się do wypowiedzi Herna - można dyskutować, ale chyba nie naciągać fakty, tylko po to "żeby mieć rację, i kogoś opluć"

Tak samo jak pierwsze skrzynki Mazowszan często są "kopne" (jeśli zadasz sobie trochę trudu to pewnie dotrzesz do moich postów krytykujących również ten styl chowania skrzynek) - oni z kolei podpatrują ten typ zachowań.
Mogą być nawet kopne, jeśli ktoś jest na tyle sprytny, żeby wykonać sobie "kujkę", to nie przeryje hektara zanim znajdzie. A jeśli ma jakiś zmysł "geokeszowy" to znajdzie i bez kłucia, tak jak to robi choćby Bogobig. A co do kopania, to czasami lepiej chyba ukryć coś w ziemi, która po przeryciu nawet będzie się miała lepiej (odsyłam do informacji o spulchnianiu ziemi), przy jakimś zabytku, niż w samym zabytku prawda?
Dlatego też doprecyzowałem, że chodzi mi o region Śląsk/Małopolska, czyli z grubsza między Krakowem a Katowicami.
Jeśli znajdę jakąś pomalowaną w Warszawie, to będziesz musiał rozciągnąć region.

Zwracałam się z prośbą o nieobrażanie ludzi. Można było już dawno napisać, że w całej Polsce zdarzają się jakieś głupie pomysły, malowania, drapania, kopania. Ale przecież chodzi o to, żeby pokazać palcem i stwierdzić "to nie ja to wy, okropni geokeszownicy z tamtąd i siamtąd".

Co do zakładania skrzynek, proponuję znaleźć jakieś ciekawe miejsce i ukryć dużą skrzynkę (dużą, na nasz "Śląski" rozmiar) bez kopania, czy wyciągania cegieł. Jakoś wspomniane Saraceny, Bazyl, czy choćby my Whatevery potrafimy tak zrobić. A nie mówić o ukrywaniu skrzynek, skoro schowało się nano kesza na skałce wspinaczkowej.
Gdybyś miał przyjemność rozmowy z Saracenami to pewnie i Tobie powiedzieliby, że nie lubią i nie tolerują chowania skrzynek na "wandala", a jeśli uda im się znaleźć miejsce, w którym ukrycie nie wymaga najmniejszej ingerencji w środowisko, są z siebie najbardziej dumni. Zamiast więc wyzywać kogoś idź zakładać, i bądź produktywny w tym sensie. Wtedy przyjadę znajdę i ocenię Twoją pracę.
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=3306][img]http://www.opencaching.pl/statpics/3306.jpg[/img][/url][url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=976][img]http://geokrety.org/statpics/976.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
Nannette
Forumator
Posty: 1044
Rejestracja: czwartek 26 czerwca 2008, 12:00
Podziękował;: 20 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Post autor: Nannette »

Kwieto czy jeśli odwiedzisz śląskie (czytaj:wszystko co na południe od Łodzi) skrzynki i okaże się że nie miałeś racji, wycofasz się ze swoich uogólnionych wniosków o tendencjach do graffiti, falach zniszczeń itp?
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.
kwieto
Forumator
Posty: 1639
Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Post autor: kwieto »

Len_na pisze:Zapraszamy, może znajdzie kilka naszych skrzynek, w które włożyliśmy sporo pracy, i zmieni zdanie na nasz temat.
Ja nie mam "zdania na Wasz temat". Mam jedynie zdanie na temat części skrzynek które są - traf chciał, akurat założone w tej części Polski

Len_na pisze: Kolejny raz nie dyskutujesz o skrzynkach, tylko kogoś obrażasz. Bronię tego, ale resztę obrażę, to chyba nie jest ani mądre, ani dobre.
Przepraszam.
Mam już po prostu dość dziwnych insynuacji (typu jakieś niechęci między różnymi Regionami Polski) i snucia dziwnych domysłów (sugestia, że "ta skrzynka to pewnie z Warszawy była") w sytuacji, gdy lokalizację tego kesza można sprawdzić w pięć minut.

Len_na pisze: Przyłączam się do wypowiedzi Herna - można dyskutować, ale chyba nie naciągać fakty, tylko po to "żeby mieć rację, i kogoś opluć"
No więc może zamiast zarazucać mi nienawiść do Śląska, po prostu podaj alternatywną koncepcję tłumaczącą "seryjne niszczenie". Jak na razie nie pojawiła się żadna teoria alternatywna (poza założeniem, że zrobił to jakiś "świr"), a jedyne co się tu dzieje to larum, że atakuję "biednych geocherów", bo wytykam im malowanie po ścianach czy skałach.

Len_na pisze: Mogą być nawet kopne, jeśli ktoś jest na tyle sprytny, żeby wykonać sobie "kujkę", to nie przeryje hektara zanim znajdzie.
Problem w tym, że to zakładający kesza powinien sobie zadać trud, aby przewidzieć że nie każdy będzie miał kłujkę i nie każdy będzie potrafił dotrzeć do skrzynki nie niszcząc terenu. Skoro nie ma takiej pewności, to po co niepotrzebnie ryzykować?

Len_na pisze:A co do kopania, to czasami lepiej chyba ukryć coś w ziemi, która po przeryciu nawet będzie się miała lepiej (odsyłam do informacji o spulchnianiu ziemi), przy jakimś zabytku, niż w samym zabytku prawda?
Czasem trzeba też umieć po prostu zrezygnować.

Len_na pisze: Jeśli znajdę jakąś pomalowaną w Warszawie, to będziesz musiał rozciągnąć region.
Proszę bardzo.
Powtórzę po raz n-ty: tu nie chodzi o to, że geocacherzy z regionu X są "be", a z regionu Y "super", tylko o to, że akurat na południu jest dużo takich skrzynek (zwróć uwagę na słowa Sebastiana: "Wiele jest takich"
A to po prsotu sprawia, że "nowi" uczą się robić dokładnie to samo.
I żeby ograniczyć zjawisko, nie tyle trzeba tworzyć bariery dla "nowych", co po prostu wyeliminować sytuacje, które mogą dać "nowym" złą inspirację - niezależnie od tego czy jest to mazanie po skałach na Jurze, czy kopanie skrzynek w Parkach Narodowych na Mazowszu.
Len_na pisze: Zwracałam się z prośbą o nieobrażanie ludzi. Można było już dawno napisać, że w całej Polsce zdarzają się jakieś głupie pomysły, malowania, drapania, kopania. Ale przecież chodzi o to, żeby pokazać palcem i stwierdzić "to nie ja to wy, okropni geokeszownicy z tamtąd i siamtąd".
Owszem. Ale to nie ja, tylko Saracen pokazał fotkę z logo wymalowanym na murze. Pech chciał, że, ponownie zacytuję Sebastiana, w tym rejonie "wiele jest takich skrzynek" - a ja po prostu zwróciłem na ten fakt uwagę.

I moim zdaniem wymalowanie logo na ścianie stadionu jest po prostu konsekwencją - "czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci".
Len_na pisze: Co do zakładania skrzynek, proponuję znaleźć jakieś ciekawe miejsce i ukryć dużą skrzynkę (dużą, na nasz "Śląski" rozmiar) bez kopania, czy wyciągania cegieł. Jakoś wspomniane Saraceny, Bazyl, czy choćby my Whatevery potrafimy tak zrobić.
I chwała Wam za to!
Len_na pisze: Gdybyś miał przyjemność rozmowy z Saracenami to pewnie i Tobie powiedzieliby, że nie lubią i nie tolerują chowania skrzynek na "wandala", a jeśli uda im się znaleźć miejsce, w którym ukrycie nie wymaga najmniejszej ingerencji w środowisko, są z siebie najbardziej dumni.
I słusznie - sam kiedyś gratulowałem Saracenowi założenia pewnej skrzynki.
Wydawało mi się jednak do tej pory, że forum jest nie tylko po to, by chwalić rzeczy dobre, ale również żeby wytykać zachowania złe, lub takie, które złe zachowania mogą sprowokować.

Dlatego nie rozumiem całej tej "świętej wojny" w tym wątku.

Len_na pisze: Zamiast więc wyzywać kogoś idź zakładać, i bądź produktywny w tym sensie. Wtedy przyjadę znajdę i ocenię Twoją pracę.
Między innymi dlatego mam na koncie tylko jedną skrzynkę, bo nie chcę zakładać keszy których miałbym się później z jakichś powodów wstydzić.
Miałem na oku parę naprawdę niezłych lokalizacji - np. dach pewnego punktowca z kapitalnym panoramicznym widokien na ścisłe centrum W-wy.
Z różnych względów musiałem sobie część z nich odpuścić, przy innych zastanawiam się jak i gdzie ukryć kesza, by szukający mieli z tego radochę.
Dla mnie nie liczy się "ilość wyprodukowanych śrubek", ale ich jakość - tyle.
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
kwieto
Forumator
Posty: 1639
Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Post autor: kwieto »

Nannette pisze:Kwieto czy jeśli odwiedzisz śląskie (czytaj:wszystko co na południe od Łodzi) skrzynki i okaże się że nie miałeś racji, wycofasz się ze swoich uogólnionych wniosków o tendencjach do graffiti, falach zniszczeń itp?
Tak.
Ja nie mam problemu z przyznaniem się do ewentualnego błędu, moje ego na tym nie ucierpi.
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
angelo
Wyjadacz
Posty: 471
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: angelo »

kwieto pisze:Ja nie mam problemu z przyznaniem się do ewentualnego błędu, moje ego na tym nie ucierpi.
Natomiast kolejny raz masz problem z wybujałą fantazją. Powiedz mi skąd Ty u licha wytrzasnąłeś "wymalowane logo na ścianie stadionu"?

Słowa Sebastiana, z całym szacunkiem, ale przy 25 odnalezionych skrzynkach, też bym traktował z pewną taką nieśmiałością(tm).

Pozatym, Twoja alternatywna koncepcja niszczenia skrzynek, ma więcej z efektu motyla i książek Coehlo, niż alternatywy. Po raz kolejny powtarzam Ci, że niszczenie skrzynek pod Częstochową w związku z malunkami pod Krakowem czy w Chorzowie, jest tyleż paralelą efektowną, co mocno naciąganą.

Tak gwoli zdrowej dyskusji. Dla mnie EOT.
kwieto
Forumator
Posty: 1639
Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Post autor: kwieto »

angelo pisze:Natomiast kolejny raz masz problem z wybujałą fantazją. Powiedz mi skąd Ty u licha wytrzasnąłeś "wymalowane logo na ścianie stadionu"?
To nie ja, tylko Saracen.
Przecież to logo ze zdjęcia od którego zaczęła się cała powyższa pyskówka jest umieszczone przy skrzynce umieszonej na jednym ze stadionów...

angelo pisze: Słowa Sebastiana, z całym szacunkiem, ale przy 25 odnalezionych skrzynkach
Z jego profilu wynika 38, ale mniejsza o większość, nie zamierzam uczestniczyć w podważaniu czyjejś opini, bo "za mało znalazł".
Jeśli wśród tych 38 było "wiele" oznaczanych jak na zdjęciach, to zwykły rozkład statystyczny każe przypuszczać, że przy następnych 30 będzie podobnie.


angelo pisze: Pozatym, Twoja alternatywna koncepcja niszczenia skrzynek, ma więcej z efektu motyla i książek Coehlo, niż alternatywy. Po raz kolejny powtarzam Ci, że niszczenie skrzynek pod Częstochową w związku z malunkami pod Krakowem czy w Chorzowie, jest tyleż paralelą efektowną, co mocno naciąganą.
Zależy od perspektywy. Kiedy parałem się wspinaczką, skałki podkrakowskie i skałki w okolicach Częstochowy to był "ten sam rejon".
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
Awatar użytkownika
Nannette
Forumator
Posty: 1044
Rejestracja: czwartek 26 czerwca 2008, 12:00
Podziękował;: 20 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Post autor: Nannette »

kwieto pisze: To nie ja, tylko Saracen.
Przecież to logo ze zdjęcia od którego zaczęła się cała powyższa pyskówka jest umieszczone przy skrzynce umieszonej na jednym ze stadionów...
z całym szacunkiem ale to teraz to nawet mnie udało ci się zirytować, bardzo cię proszę panuj nad swoją wyobraźnią. Saracen nigdzie napisał ze to logo ze ściany stadionu. Nie podoba mi się (i nie jestem w tym sama jak da się zauważyć ) twój sposób prowadzania dyskusji. Nie kontrolujesz się czy co?
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.
kwieto
Forumator
Posty: 1639
Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Post autor: kwieto »

Nannette pisze:z całym szacunkiem ale to teraz to nawet mnie udało ci się zirytować, bardzo cię proszę panuj nad swoją wyobraźnią. Saracen nigdzie napisał ze to logo ze ściany stadionu.
Nie napisał, ale jeśli logo pochodzi z tej skrzynki:

http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=5434

(podpis pod zdjęciem: "stadion")

To gdzie niby indziej ma być wymalowane?
Za ten post autor kwieto otrzymał podziękowanie:
toczygroszek
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
Awatar użytkownika
Bazyl69
Wyjadacz
Posty: 229
Rejestracja: piątek 04 lipca 2008, 14:55
Podziękował;: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Post autor: Bazyl69 »

No widzisz właśnie się podłożyłeś na całego ze swoją logiką. Nie byłeś nie widziałeś nie wiesz ale dyskutujesz . A ja byłem widziałem i jakoś żyję bez bicia piany . Zaraz pewnie się dowiem że malowałem znaczki więc jako "wandal" bronię innych ale trudno są granice których przekroczenie nawet mnie spokojnego człowieka doporowadzają do szału. Co Muszę Ci Kwieto przyznać to jesteś mistrzem jałowych dyskusji.
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=970][img]http://www.opencaching.pl/statpics/970.jpg[/img][/url]
Awatar użytkownika
Len_na
Nowy na forum
Posty: 12
Rejestracja: poniedziałek 06 października 2008, 19:27
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: Len_na »

Teraz ja pragnę pospieszyć z rozejmem:

Kwieto chodziło pewnie o Stadion Śląski - tak jak pisałam logo było niewielkie, namalowane na krawężniku, i najprawdopodobniej już go nie ma, i pewnie o to zirytowała się Aneta :)

A co do stadionu Pogoni - to chyba na murze, nie wiem, nie byłam jeszcze, jak pojadę to będę wiedziała.

Tak czy siak, jeśli nie jesteśmy wandalami, to nie malujemy po cudzym, ani nie będziemy niszczyć cudzego. Nawet jeśli cudze oznacza Matkę Naturę ;)
Trzeba mieć tylko nadzieję, że większość geokeszerów będzie się po prostu bardziej starała i tyle. I wszystko jedno czy będą mieszkali na północy czy południu kraju :) Myślę że czasami robimy coś nie myśląc zbytnio, jeśli ktoś nowy pomaże po skale, to później pewnie i tak to przemyśli i będzie zakładał bez "pisakowych" pomocy :)
Tylko możemy powiedzieć sobie - hej nie maż, bądź świadomy bo pewnie też byś nie chciał żeby Ci ktoś skrobał po domu. Nie musimy się wściekać i rzucać w siebie pomidorami (chyba że to Tomatina, czy jak to się nazywa ;) )
Za ten post autor Len_na otrzymał podziękowanie:
kwieto
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=3306][img]http://www.opencaching.pl/statpics/3306.jpg[/img][/url][url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=976][img]http://geokrety.org/statpics/976.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
toczygroszek
Forumator
Posty: 1815
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 33 razy

Post autor: toczygroszek »

Nic nowego. Kwieto zwraca uwagę na sytuację, która ma miejsce. Istotą jego wypowiedzi jest to, że pojawiają się sytuacje gdzie znaczki geocachingu pojawiają się namalowane lub wyryte trwale na kamieniach, murach, drzewach itp. Być możęw jakimś rejonie jest ich więcej, w jakimś mniej, co by potwierdzało to, że jak ktoś zobaczy coś takiego w swojej okolicy to ucząc się robi to samo. To na pewno nie jest nic dobrego. Niewiele jednak osób przyznało, że faktycznie coś takiego ma miejsce i nikt chyba nie zaproponował jak temu zapobiegać. Zamiast tego STANDARDOWO pojawia się co następuje:
- szukanie po wpisach co gdzie kwieto kiedy zostawił jakiej skrzynce
- szukanie "haka" w jego skrzynkach
- nazywanie go trollem
- ogólne czepianie się pierdół typu "to nie Śląsk to Zagłębie" (przykład fikcyjny)
Następnie będzie jak przypuszczam wytykanie błędów ortograficznych, literówek i interpunkcji, JAKBY TO WSZYSTKO MIAŁO JAKIEKOLWIEK ZNACZENIE W KONTEKŚCIE MAZANIA ZNACZKÓW PO OBIEKTACH TRWAŁYCH.

PRzecież to jest śmieszne. Pojawiają się takie rzeczy raz po raz i zamiast "bić póki mały" lekceważy sie problem i usprawiedliwia. Jak już ktoś chce dokładnie wskazać miejsce to po to sa spojlery właśnie, a nie spray, pisaki i scyzoryk. Znaczek o średnicy 3 cm jest niby OK, a o średnicy 4 albo 5 a może 50 nadal jest?

Piwo dla kwieto za odwagę.
[url=http://www.geocaching.com/profile/?guid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a][img]http://img.geocaching.com/stats/img.aspx?txt=...&uid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a[/img][/url][url=http://www.drunners.de/cachestats/][img]http://www.drunners.de/cachestats/stat2.aspx?id=10025285[/img][/url][url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
angelo
Wyjadacz
Posty: 471
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: angelo »

toczygroszek pisze:Piwo dla kwieto za odwagę.
heh. wiesz co. kiedyś myślałem, że się forum na Ciebie uwzięło. ale chyba jednak nie.

otóż chciałem zauważyć, iż dojrzałem do wniosku, że forum zeszło na psy kompletnie. dobranoc państwu.
Zablokowany