Ale kleszcze, na szczęście, nie wszystkich lubią. Mnie nie lubią...
Od tylu lat od wiosny do jesieni wałęsam się pieszo lub rowerem po lasach, polach, krzakach, łąkach (Roztocze, ale nie tylko) i nigdy nie miałem na sobie kleszcza. Nawet nie bardzo wiem jak on wygląda. Komary, mrówki, osy to i owszem, ale kleszcze - nigdy.
Trochę to przykro być nie lubianym, ale bardzo się z tego cieszę.
Nie ma czegoś takiego jak: nie lubią. Ładnie mówiąc jest to "cwaniakowanie".
Ja w życiu wbitego kleszcza też na sobie nie widziałem. Aż pewnego pięknego razu niedawno, pozostał tylko mały ślad po kleszczu, który sobie wszedł i wyszedł. I zaczął się paprać.
Uważać powinni wszysscy, nie zależnie czy mają,czy nie, tendencje do ściągania na siebie kleszcze. Należy pamiętać, że one są bardzo małe, a czasem zwyczajna drobna profilaktyka może nawet nic nie dać.
Po prostu, jest to wliczone w ryzyko tej zabawy , jak i każdej innej zabawy wymagającej chozenia po lasach lub krzakach. Zresztą w dziesiejszych czasach kleszcze można złapać dosłownie wszędzie.
Każdy mówi: mnei to nie dotyczy, do czasu aż coś się stanie.
Trzy najgrozniejsze na swiecie sytuacje to: programista z lutownica, sprzetowiec z kompilatorem i uzytkownik z pomyslami.
Pamiętajmy, że rumień pojawia się tylko u mniej więcej połowy osób zakażonych. Kleszcz potrafi ugryźć i się odczepić. Nawet nie będziemy go świadomi.
Z środków przeciw kleszczom polecam OFF Active (dla dorosłych). W składzie ma na najwięcej substancji czynnej zwanej DEET. Ponoć najbardziej skuteczny. Najlepiej zresztą po powrocie do domu obejrzeć się dokładnie i wsiąść prysznic, ponieważ zazwyczaj kleszcz długo spaceruje sobie po skórze w poszukiwaniu delikatnych części ciała.
Pisałam wcześniej, że po pojawieniu się rumienia, należy natychmiast udać się do lekarza w celu podjęcia odpowiedniego leczenia antybiotykami. Czym wcześniej rozpoczęta jest kuracja, tym mniejsza dawka antybiotyków może sobie poradzić z ta bakterią. I krótszy jest wówczas czas leczenia. W drugim stadium choroby, niestety dawki i czas trwania antybiotykoterapii są bardzo silne!
MiG pisze: Najlepiej zresztą po powrocie do domu obejrzeć się dokładnie i wsiąść prysznic, ponieważ zazwyczaj kleszcz długo spaceruje sobie po skórze w poszukiwaniu delikatnych części ciała.
Ja dokladnie tak robie - zaraz po powrocie do domu wskakuje do wanny - czasami jakis kleszcz plywa sobie crowlem
mfblasz pisze:Od tylu lat od wiosny do jesieni wałęsam się pieszo lub rowerem po lasach, polach, krzakach, łąkach (Roztocze, ale nie tylko) i nigdy nie miałem na sobie kleszcza.
Ja w zeszłym roku też tak w pewnej dyskusji powiedziałem. Kilka dni później na pozorowanej akcji nocnej z psami poszukiwawczymi jeden z kleszczy wgryzł się we mnie.
elektronika pisze:Nie ma czegoś takiego jak: nie lubią. Ładnie mówiąc jest to "cwaniakowanie".
Napiszę tak: 23 sezony po jednym miesiącu w środku lasu i nic. W każdym sezonie parę do paręnaście przypadków wśród innych uczestników ekspedycji. Dodam, że ja znacznie bardziej się szwendałem niż inni.
Będę twierdził, że niektórych kleszcze nie lubią, bo nic przeciwko nim nigdy nie używałem. Każdy z nas ma inny zapach, inną przemianę materii itd. Coś we mnie je powstrzymuje.
Wiem jednak, że to się w każdej chwili może zmienić.
NIE wyhaczam, NIE zaliczam, po prostu znajduję. A reszta o drzewo ...
Magnoom pisze: Ja w zeszłym roku też tak w pewnej dyskusji powiedziałem. Kilka dni później na pozorowanej akcji nocnej z psami poszukiwawczymi jeden z kleszczy wgryzł się we mnie.
Ja także nie mam żadnej pewności, że mnie nigdy taka przygoda nie spotka. W końcu może jakiś kleszcz połakomi się i na mnie. Faktem jednak jest, że są osoby bardziej lub mniej lubiani przez te "przemiłe" stworzonka. Ja należę do tych drugich, chociaż zupełnie nie wiem dlaczego. Może by tak zacząć się myć...
Zgadza się. Pierwsze kleszcze w tym roku zobaczyłem 15 marca, w ostatnią sobotę byliśmy na spacerze z naszymi kundlami, kleszcze zdejmowaliśmy do wczoraj.
Bo widzisz samo wałęsanie to jeszcze nie jest takie straszne. Ale już np. ucięcie sobie drzemki w wysokiej trawie jest dość niebezpieczne. Warto wybierać miejsca nasłonecznione (kleszcz nie za bardzo lub gdy mu gorąco). Ja wiem jak wyglądają kleszcze, każdego roku wyjmuje ze 30-40 z moich kotów.
Pamiętajmy jednak że nie każdy kleszcz jest nosicielem tej paskudnej choroby.
Jeszcze nie witałem się na forum, więc robię to teraz - WITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE, wiem, że to nie jest miejsce do tego, ale to mój pierwszy post.
Wklejam za panią dr A. Piekarską kilka odp. na temat kleszczy
Najczęstsze pytania zadawane przez pacjentów na temat zakażeń przenoszonych przez kleszcze, ich profilaktyki, rozpoznawania i leczenia.
Dr hab. n. med. Anna Piekarska
Katedra i Klinika Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi
Co to są kleszcze?
Kleszcze to drobne 2-4mm pajęczaki. Łagodna zima i wilgotne lato sprzyjają zwiększeniu populacji kleszczy.
Gdzie i kiedy można kleszcze spotkać?
Bytują najczęściej na obrzeżach lasów graniczących z łąkami, polanach leśnych, miejscach , gdzie las iglasty przechodzi w liściasty, terenach porośniętych paprociami, jerzynami itd. Często przebywają w wysokich trawach i na spodzie liści, dlatego trudno je dostrzec. Aktywność kleszczy w naszym klimacie trwa od końca marca do początku listopada.
Jakie choroby przenoszą kleszcze?
Kleszcze przenoszą wiele chorób bakteryjnych, wirusowych i pasożytniczych. W naszym klimacie są to borelioza, kleszczowe zapalenie mózgu (KZM), babezjoza, ehrlichoza.
W jaki sposób dochodzi do zakażenia człowieka?
Kleszcze bytują na skórze człowieka pijąc ludzką krew. Bakterie i wirusy mogą w trakcie żerowania kleszcza przenosić się z jamy gębowej kleszcza lub z jego przewodu pokarmowego do krwi żywiciela (człowieka). Sprzyja temu długie przebywanie kleszcza na skórze oraz drażnienie go (np. nieumiejętne lub częściowe usuwanie, smarowanie tłuszczem). W trakcie takich czynności może dojść do zwracania treści pokarmowej przez kleszcza , co ułatwia przedostawanie się drobnoustrojów do rany.
Czy każde ukąszenie przez kleszcza musi zakończyć się zakażeniem?
Populacja kleszczy zakażonych boreliozą czy kleszczowym zapaleniem mózgu jest zmienna. W badaniach przeprowadzonych na terenie Polski stwierdzono, że od 3% do 58% kleszczy było zakażonych krętkami Borrelia. Jeżeli kleszcz zostanie usunięty szybko (w ciągu kilku godzin), prawdopodobieństwo zakażenia boreliozą jest niewielkie. Długie przebywanie na skórze ( powyżej 48 godzin) znacznie zwiększa prawdopodobieństwo zakażenia krętkami. Nie ma polskich danych dotyczących częstości zakażeń wirusem KZM wśród kleszczy, ale wydaje się, że jest to zjawisko rzadsze, niż w przypadku boreliozy.
Czy do przeniesienia zakażenia konieczne jest zauważalne bytowanie pasożyta na skórze?
Nie. W przypadku boreliozy, zakażenie mogą przenosić trudno dostrzegalne formy rozwojowe kleszcza , żerujące na ssakach ( larwy i nimfy).
Jak można zapobiec zakażeniu drobnoustrojami przenoszonymi przez kleszcze?
W celu uniknięcia zakażenia drobnoustrojami przenoszonymi przez kleszcze należy przede wszystkim odpowiednio przygotować się do pobytu w terenie, gdzie mogą występować kleszcze. Należy nosić ubranie pokrywające dokładnie całe ciało (koszula z długim rękawem, długie spodnie, nakrycia głowy). Można także spryskać ubranie i ciało odpowiednimi preparatami odstraszającymi kleszcze. Należy pamiętać o dokładnej kontroli całego ciała po powrocie z lasu. Należy zwrócić szczególną uwagę na kontrolę fałdów skórnych oraz okolic szyi i karku , okolic podkolanowych a następnie wziąć prysznic.
W przypadku boreliozy nie jest celowe stosowanie profilaktyczne antybiotyków przed udaniem się na tereny endemiczne. W większości sytuacji nie stosuje się także antybiotykoterapii bezpośrednio po znalezieniu kleszcza na skórze czy też usunięciu go. Wyjątek stanowią rekomendacje antybiotykoterapii profilaktycznej dla osób, które zostały masywnie pokąsane przez kleszcze na terenie endemicznym boreliozy, a przybyły z rejonów, gdzie borelioza występuje rzadko. W takich przypadkach poleca się stosowanie profilaktyczne doksycykliny. Nie ma jak dotąd skutecznej szczepionki przeciw boreliozie.
Profilaktyka swoista kleszczowego zapalenia mózgu polega na stosowaniu szczepienia ochronnego przeciw tej chorobie. Stosuje się szczepionkę domięśniową w trzech dawkach podawanych w ciągu 12 miesięcy. Szczepienie jest wysoce skuteczne. Wskazane jest zastosowanie dawki przypominającej szczepionki po 3 latach od szczepienia podstawowego.
W przypadku pozostałych chorób przenoszonych przez kleszcze nie istnieje profilaktyka swoista.
Co zrobić w przypadku stwierdzenia kleszcza na skórze?
Należy spróbować usunąć kleszcza jednym ruchem obrotowym, chwytając go pęsetą jak najbliżej skóry i nie zgniatając odwłoka . W przypadku pozostawienia fragmentów kleszcza w rance, pozostałe fragmenty powinien usunąć lekarz. Miejsce po usunięciu kleszcza należy zdezynfekować. Przez najbliższych kilka tygodni należy obserwować, czy na skórze, nie koniecznie w miejscu kontaktu z kleszczem, nie pojawia się rumień wędrujący (patrz niżej). Samo ukąszenie przez kleszcza ( poza wyjątkowymi sytuacjami), nie jest wskazaniem do stosowania antybiotyku.
Kiedy mogą pojawić się pierwsze objawy boreliozy?
Pierwsze objawy wczesnej postaci boreliozy mogą pojawić się najwcześniej po 4 dniach od chwili kontaktu z kleszczem, choć w większości przypadków ma to miejsce po 2-3 tygodniach od zakażenia. Nie u wszystkich pacjentów zakażonych krętkami z gatunku Borrelia występuje rumień wędrujący. Pierwszymi objawami choroby mogą być także wtórne manifestacje zakażenia ( zapalenia stawów, objawy neurologiczne, zapalenie mięśnia sercowego)
Jak wygląda rumień wędrujący?
Jest to okrągła, czerwona zmiana na skórze o średnicy co najmniej 5 cm, z przejaśnieniem w środku. Może pojawić się w okolicy ukąszenia przez kleszcza lub w zupełnie innej lokalizacji. Nie należy mylić rumienia wędrującego z odczynem w miejscu ukąszenia kleszcza.
Jakie jest prawidłowe postępowanie w przypadku rozpoznania rumienia wędrującego?
Prawidłowe postępowanie obejmuje zastosowanie antybiotyku (doksycyklina lub amoksycylina) doustnie przez 21 dni. Nie należy przerywać stosowania antybiotyku wcześniej, nawet jeśli rumień znika po kilku dniach jego stosowania. W przypadku klinicznego rozpoznania rumienia wędrującego, nie ma wskazań do wykonywania badań serologicznych przed wdrożeniem leczenia. Nieobecność przeciwciał przeciw krętkom Borrelia nie wyklucza zakażenia, ponieważ przeciwciała te mogą pojawić się dopiero po kilku tygodniach od zakażenia.
Jak potwierdzić rozpoznanie boreliozy?
Do rozpoznania toczącego się lub przebytego zakażenia krętkami wywołującymi boreliozę służą badania serologiczne ? badanie poziomu przeciwciał obecnych we krwi ( lub płynie mózgowo-rdzeniowym chorego). Inne metody diagnostyczne (hodowla krętków, badanie metodą PCR- łańcuchowa reakcja polimerazy) nie są wystarczająco czułe i swoiste do rutynowego rozpoznawania zakażenia w praktyce klinicznej.
Do czego służy badanie serologiczne (badanie poziomu przeciwciał w surowicy) w przypadku boreliozy?
Należy wyraźnie zaznaczyć, że badanie serologiczne służy do rozpoznania obecnego lub przebytego zakażenia, nie służy natomiast do oceny skuteczności leczenia przeciwbakteryjnego. Przeciwciała pojawiają się w surowicy po kilku tygodniach od zakażenia, osiągają szczyt wartości 4-6 miesięcy po zakażaniu, a następnie ich poziom może stopniowo spadać. Antybiotykoterapia nie wpływa na spadek poziomu przeciwciał w surowicy. Jeśli więc pacjent znajduje się w naturalnym okresie wzrostu poziomu przeciwciał w odpowiedzi na zakażenie, nie należy oczekiwać, że po zastosowaniu antybiotyku poziom przeciwciał spadnie. Nie ma wskazań do monitorowania poziomu przeciwciał po leczeniu.
Jakie są objawy boreliozy?
Borelioza może przebiegać w postaci objawów chorobowych wczesnych i późnych. Wczesny okres choroby może przebiegać w postaci ograniczonej (rumień wędrujący, rzadko chłoniak limfocytarny skóry) lub rozsianej (rumień wędrujący mnogi, wczesne objawy zakażenia układu nerwowego, ostre zapalenie stawów, zapalenie mięśnia sercowego). Późny okres choroby charakteryzuje się wtórnymi objawami neurologicznymi lub reumatologicznymi lub przewlekłym zanikowym zapaleniem skóry kończyn). Należy zaznaczyć, że boreliozie przypisuje się liczne, niecharakterystyczne objawy chorobowe, z których większość nie ma związku z zakażeniem. Weryfikacja kliniczna powinna należeć w takich przypadkach do specjalisty chorób zakaźnych.
Na czym polega leczenie boreliozy?
Boreliozę leczy się antybiotykami (amoksycylina, doksycyklina, cefalosporyny II i III generacji, azythromycyna). Prawidłowy cykl leczenia trwa 14-21 dni. W niektórych publikatorach można znaleźć informacje o konieczności przedłużania antybiotykoterapii do 6 tygodni lub nawet kilku miesięcy. Rekomendacje ekspertów nie zalecają takiego postępowania, podobnie jak powtarzania kolejnych cykli leczenia.
Czy leczenie boreliozy jest skuteczne?
Prawidłowo przeprowadzona antybiotykoterapia ( jeden cykl - trzy tygodnie leczenia) w większości przypadków i postaci boreliozy jest skuteczna. Postać stawowa boreliozy w 90% poddaje się antybiotykoterapii. Również postaci neurologiczne choroby dobrze poddają się leczeniu. JEŚLI LECZENIE ANTYBIOTYKIEM JEST NIESKUTECZNE, NALEŻY POSZUKIWAĂ INNYCH PRZYCZYN DOLEGLIWOŚCI. NIE WSZYSTKIE DOLEGLIWOŚCI STAWOWE I OBJAWY NEUROLOGICZNE SĄ SPOWODOWANE BORELIOZĄ, NAWET W PRZYPADKACH POZYTYWNYCH SEROLOGICZNIE.
Jakie są kryteria wyleczenia boreliozy?
Jak zaznaczono wcześniej, badania serologiczne nie służą do monitorowania skuteczności leczenia. Najważniejszym kryterium skuteczności leczenia jest ustąpienie objawów chorobowych. Nie opracowano jak dotychczas testów diagnostycznych, które pozwalałyby jednoznacznie stwierdzić wyleczenie z zakażenia.
Czy można powtórnie zachorować na boreliozę?
Tak , choć są to przypadki należące do rzadkości (zaledwie kilka opisanych w światowym piśmiennictwie). Jest to możliwe w sytuacji, gdy dojdzie do zakażenia innym podtypem Borrelia, niż w przypadku pierwszego zachorowania.
Jak często zdarzają się przypadki kleszczowego zapalenia mózgu (KZM)?
Szacuje się, że w Polsce 200-300 osób zapada na KZM.
Jakie są objawy KZM?
KZM jest ostrą chorobą wirusową o dwufazowym przebiegu. W pierwszym okresie choroby występują objawy rzekomo grypowe. U większości chorych na tym etapie choroby dochodzi do wyleczenia siłami natury. U ok. 30% pacjentów obserwuje się drugą fazę choroby w postaci objawów zapalenia mózgu, opon mózgowo-rdzeniowych lub zapalenia rdzenia kręgowego. Ta faza choroby charakteryzuje się gorączką, silnym bólem głowy i zaburzeniami świadomości. Rozpoznanie i leczenie zawsze wymaga hospitalizacji. Śmiertelność w tych przypadkach wynosi 2-20%.
Jak należy leczyć KZM?
Nie ma jak dotychczas leków aktywnych przeciw wirusowi kleszczowego zapalenia mózgu. Leczenie tej choroby jest wyłącznie objawowe i polega na stosowaniu leków zmniejszających obrzęk mózgu , przeciwzapalnych, przeciwbólowych i przeciwgorączkowych.
, jak i każdej innej zabawy wymagającej chozenia po lasach lub krzakach. Zresztą w dziesiejszych czasach kleszcze można złapać dosłownie wszędzie.
