Stare komputery
Moderator: Moderatorzy
- filips
- Forumator
- Posty: 2199
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 13 razy
- Otrzymał podziękowań: 81 razy
- Kontakt:
Stare komputery
hej,
czy macie może pomysł, co zrobić ze starymi komputerami - typu pentium II 333MHz itp? Co i róż mam taki sprzęt i szkoda go wyrzucać, bo działa i na jakąś prostą stację roboczą by się nadał.
Np jakieś szkoły na wsi albo na Białorusi?
/F
czy macie może pomysł, co zrobić ze starymi komputerami - typu pentium II 333MHz itp? Co i róż mam taki sprzęt i szkoda go wyrzucać, bo działa i na jakąś prostą stację roboczą by się nadał.
Np jakieś szkoły na wsi albo na Białorusi?
/F
GeoKrety.org - darmowa alternatywa dla travelbugów
Mapa (prawie) wszystkich keszy na świecie ;) - dla garmina
Status WWW geokretów, opencaching, geocaching
Mapa (prawie) wszystkich keszy na świecie ;) - dla garmina
Status WWW geokretów, opencaching, geocaching
- ted69
- Forumator
- Posty: 6197
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 30 razy
- Otrzymał podziękowań: 44 razy
- Kontakt:
Re: Stare komputery
Nie wiem, jak jest teraz ale kilka lat temu tow. Ł wymyslil, ze kazda paczka, kazda pomoc z Polski jest traktowana jak dochod (liczony przez tamte wladze) i odpowiednio opodatkowanafilips pisze: Np jakieś szkoły na wsi albo na Białorusi?
/F
- Ponury
- Bywalec
- Posty: 26
- Rejestracja: sobota 29 marca 2008, 12:17
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Forum użytkowników 4x4 robi fajną, coroczną akcję, pomocy dla polskiego sierocińca na Litwie. Jadą konwojem i wiozą paczki. Pisałem o tym w zeszłym roku.
Można się podłączyć lub coś podobnego w Polsce zorganizować. Zawsze można połączyć jakieś przyjemnie z pożytecznym.
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34889,4724097.html
Ponury
Można się podłączyć lub coś podobnego w Polsce zorganizować. Zawsze można połączyć jakieś przyjemnie z pożytecznym.
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34889,4724097.html
Ponury
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=1985][img]http://www.opencaching.pl/statpics/1985.jpg[/img][/url]
Mój blog [url=http://www.jacekzawadzki.com]Carpe jugulum[/url]
Mój blog [url=http://www.jacekzawadzki.com]Carpe jugulum[/url]
- kasztelan
- Stały bywalec
- Posty: 198
- Rejestracja: sobota 22 marca 2008, 03:39
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
- Kontakt:
Re: Stare komputery
Ja np. stare sprzęty znajomych daję do świetlicy środowiskowej, w której z kolegą montujemy w jakieś ciekawsze. A że parafia dostarcza Internet za darmo, więc dzieci mają dostęp do sieci.filips pisze:hej,
czy macie może pomysł, co zrobić ze starymi komputerami - typu pentium II 333MHz itp? Co i róż mam taki sprzęt i szkoda go wyrzucać, bo działa i na jakąś prostą stację roboczą by się nadał.
Np jakieś szkoły na wsi albo na Białorusi?
/F
Popytaj, może u Ciebie jest podobnie.
Pozdrawiam.
Zdravím všechny!
No ja wlasnie jestem w trakcie sprzatania firmowego magazynu (audyt nadchodzi) Obudowy poszly na zlom, plyty i procesory sprzedam firmie ktora to przetapia. Kase przeznacze na zalozenie cache'y w okolycy
Co do dawania starych komputerow domom dziecka to jest to dla mnie temat troche kontrowersyjny. Chwała za chęci, ale...
serwisowalem kiedys takie "datki" w miejscowym domu dziecka... Byly przywiezione z Finlandii przez exPolonusa i normalnie wstyd, ze mogl ktos takie zlomy w ogóle zwieźć (dom mial juz o 2 generacje lepsze sprzety).
Tak poza tematem - facet chodził napompowany jakby myślał, że przyniósł oświecenie do ciemnogrodu
Nie byłem na Białorusi i nie wiem jak tam jest, ale z rozmów z poznanymi Ukraińcami i Rosjanami wiem, że myślimy stereotypowo, że za wschodnią granicą niedźwiedzie podchodzą nocą pod dom, bieda i w ogóle nic nie ma... Zupełnie jak Niemcy myślą o Polsce
Mam nadal przed oczami inną scenę, gdy przyjechała do mojego technikum wycieczka z Ukrainy i dyrektor wpadł na pomysł zabrania ich do Reala na zakupy. Goście delikatnie dali mu do zrozumienia, że Real u siebie mają
Także, może najpierw się zorientujcie czy ktoś te komputery w ogóle chce?
Co do dawania starych komputerow domom dziecka to jest to dla mnie temat troche kontrowersyjny. Chwała za chęci, ale...
serwisowalem kiedys takie "datki" w miejscowym domu dziecka... Byly przywiezione z Finlandii przez exPolonusa i normalnie wstyd, ze mogl ktos takie zlomy w ogóle zwieźć (dom mial juz o 2 generacje lepsze sprzety).
Tak poza tematem - facet chodził napompowany jakby myślał, że przyniósł oświecenie do ciemnogrodu
Nie byłem na Białorusi i nie wiem jak tam jest, ale z rozmów z poznanymi Ukraińcami i Rosjanami wiem, że myślimy stereotypowo, że za wschodnią granicą niedźwiedzie podchodzą nocą pod dom, bieda i w ogóle nic nie ma... Zupełnie jak Niemcy myślą o Polsce
Mam nadal przed oczami inną scenę, gdy przyjechała do mojego technikum wycieczka z Ukrainy i dyrektor wpadł na pomysł zabrania ich do Reala na zakupy. Goście delikatnie dali mu do zrozumienia, że Real u siebie mają
Także, może najpierw się zorientujcie czy ktoś te komputery w ogóle chce?
- ted69
- Forumator
- Posty: 6197
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 30 razy
- Otrzymał podziękowań: 44 razy
- Kontakt:
Bywalem tam kilka razy - korzystalem z gosciny zaprzyjaznionego proboszcza w Pruzanie. Slady w postaci skrzynek zostawilem I powiem tak - bardzo roznie tam jest, bardzo roznie. Co prawda z roku na rok zmienia sie na lepsze - zarabiaja wiecej, towarow w sklepach tez przybywa, nawet ostatnio pojawily sie oficjalne kantory w bankach i skonczyly sie spotkania z konikami. Dziesiec lat tamu bylem tam po raz pierwszy http://stc.org.pl/pruzany/index.html i byl to zupelnie inny kraj niz rok temu. Na pewno w wielu miejszych miejscowosciach przydalyby sie komputery tylko ze z serwisem bylby duzy klopot nie wspominajac juz o problemach podatkowych. Oficjalna wladza niby oficjalnie zgadza sie na dzialanie organizacji polonijnych czy koscielnych ale praktyka wyglada czasami zupelnie inaczej. Nie wiem tez jak teraz wyglada u nich dostep do internetu ale kilka lat temu bylo to tragiczne. Niby sa kawiarenki internetowe (organizowane glownie przez poczte) ale relatywnie dosc drogie jak dla nich. A dostep domowy - albo bardzo drogi przez numer ogolniedostepowy (laczenie sie przez ten numer czasami trwalo i godzine) albo, po zlozeniu podania - specjalne konto, taniej taryfikowane ale tez z problemami technicznymi. Gdyby w ogole powaniej podchodzic do tajiego przekazania sprzetu na Bialorus - proponowalbym skontaktowanie sie z jakas organizacja ktora taka pomoc tam wysyla - ewentualnie z jakas parafia.tboniasty pisze: Nie byłem na Białorusi i nie wiem jak tam jest, ale z rozmów z poznanymi Ukraińcami i Rosjanami wiem, że myślimy stereotypowo, że za wschodnią granicą niedźwiedzie podchodzą nocą pod dom, bieda i w ogóle nic nie ma... Zupełnie jak Niemcy myślą o Polsce
- Bas
- Forumator
- Posty: 3849
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 35 razy
Jak jest na Bialorusi - nie wiem.
Na Ukrainie bylem kilka lat temu i bylem w szoku. W marketach dzieciaki graly na takich komputerach, ze i u nas kazdy nastolatek bylby z takiego sprzetu zadowolony.
Za to przy drogach staly walace sie domy, a napowietrzna siec telefoniczna robila niesamowite wrazenie.
Z jednej strony maja najnowsze technologie, a z drugiej maja co nadrabiac.
Prawda jest taka, ze dla dzieci komputer powinien byc wypasiony lub przynajmniej przecietny.
Mam jeszcze w domu Pentium 200 z obledna pamiecia 96MB
Moje dzieci zrezygnowaly z jakiejkolwiek aktywnosci na tym komputerze dobre dwa lata temu - nawet dla spacerow po sieci. Mysle, ze taki sprzet bylby dobry dla potrzebujacego edytora tekstu, czy do przegladania sieci dla statecznego pana/pani...
Dla naszych wsi mial ruszyc unijny program wprowadzajacy internet pod strzechy... Ciekawe jak to wyglada w realizacji... Miejmy nadzieje, ze lepiej niz EURO 2012
Jogurty na Ukrainie mialy kosmiczne ceny, bo byly importowane. Dzieci z Ukrainy na obozie w Lodzi zajadaly sie nimi po prostu.
Na Ukrainie bylem kilka lat temu i bylem w szoku. W marketach dzieciaki graly na takich komputerach, ze i u nas kazdy nastolatek bylby z takiego sprzetu zadowolony.
Za to przy drogach staly walace sie domy, a napowietrzna siec telefoniczna robila niesamowite wrazenie.
Z jednej strony maja najnowsze technologie, a z drugiej maja co nadrabiac.
Prawda jest taka, ze dla dzieci komputer powinien byc wypasiony lub przynajmniej przecietny.
Mam jeszcze w domu Pentium 200 z obledna pamiecia 96MB
Moje dzieci zrezygnowaly z jakiejkolwiek aktywnosci na tym komputerze dobre dwa lata temu - nawet dla spacerow po sieci. Mysle, ze taki sprzet bylby dobry dla potrzebujacego edytora tekstu, czy do przegladania sieci dla statecznego pana/pani...
Dla naszych wsi mial ruszyc unijny program wprowadzajacy internet pod strzechy... Ciekawe jak to wyglada w realizacji... Miejmy nadzieje, ze lepiej niz EURO 2012
A jednak trzeba bylo jechac do skleputboniasty pisze:Mam nadal przed oczami inną scenę, gdy przyjechała do mojego technikum wycieczka z Ukrainy i dyrektor wpadł na pomysł zabrania ich do Reala na zakupy. Goście delikatnie dali mu do zrozumienia, że Real u siebie mają
Jogurty na Ukrainie mialy kosmiczne ceny, bo byly importowane. Dzieci z Ukrainy na obozie w Lodzi zajadaly sie nimi po prostu.
- toczygroszek
- Forumator
- Posty: 1815
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 33 razy
Re: Stare komputery
A Ty myślisz, że z czego ja wysyłam posty?filips pisze:hej,
czy macie może pomysł, co zrobić ze starymi komputerami - typu pentium II 333MHz itp? Co i róż mam taki sprzęt i szkoda go wyrzucać, bo działa i na jakąś prostą stację roboczą by się nadał.
[url=http://www.geocaching.com/profile/?guid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a][img]http://img.geocaching.com/stats/img.aspx?txt=...&uid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a[/img][/url][url=http://www.drunners.de/cachestats/][img]http://www.drunners.de/cachestats/stat2.aspx?id=10025285[/img][/url][url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]