Massa tabulettae czyli importowane trendy
: czwartek 30 sierpnia 2018, 18:42
Jak bardzo oczekiwaną i trafiającą w zapotrzebowanie (głównie, choć są wyjątki - keszerów lokujących się w pierwszej 100-ce rankingu poszukiwaczy) okazała się geoŚcieżka „Szlak Orlich Gniazd”, wymownie świadczą poniższe liczby i zestawienia. Pisząc powyższe, mam na uwadze osoby, które zalogowały ukończenie traila.
Mijają dokładnie 3 miesiące od daty (30.05.2018)otwarcia geoŚcieżki SOG. W tym czasie odnotowano łącznie 25164 (wg stanu na 30.08.2018) wpisów we wszystkich skrzynkach ścieżki. Stanowi to:
48,86 % wszystkich logów w województwie podlaskim, odnotowanych na przestrzeni 12 lat trwania tej zabawy (51506) – w nawiasie aktywność w województwie wg stanu na dzień 30.08.2018 48,64 % wszystkich logów w województwie warmińsko-mazurskim, odnotowanych na przestrzeni 12 lat trwania tej zabawy (51738), 42,31 % wszystkich logów w województwie opolskim, odnotowanych na przestrzeni 12 lat trwania tej zabawy (59474), 39,21 % wszystkich logów w województwie lubuskim, odnotowanych na przestrzeni 12 lat trwania tej zabawy (64174) , 37,86 % wszystkich logów w województwie podkarpackim, odnotowanych na przestrzeni 12 lat trwania tej zabawy (66460), 38,12 % wszystkich logów w województwie świętokrzyskim, odnotowanych na przestrzeni 12 lat trwania tej zabawy (66021), 35,89 % wszystkich logów w województwie lubelskim, odnotowanych na przestrzeni 12 lat trwania tej zabawy (70110).
Można więc zauważyć , że w przeciągu 3 miesięcy liczba odwiedzin traila, zbliżyła się i wkrótce przekroczy w 2-ch województwach 50% ilości logowań dokonanych w okresie 12 lat, a w blisko połowie wszystkich województw w Polsce jest większą od 1/3 ilości dwunastoletniej historii odwiedzin każdego z regionów. Z którejkolwiek strony by nie patrzeć – skrzynek przybywa i rośnie statystyka aktywności, więc OC w Polsce kwitnie … Rodzi się pytanie: czy aby na pewno ?
Wielu uczestników zabawy stwierdzi, że tego typu nowości (skopiowane z równoległego portalu GC – jak: wokół Warszawy, Łodzi, Poznania, Wrocławia, wzdłuż Wisły, Neru, Odry, wzdłuż A4 k/Tarnowa itp. itd.) rozwijają i wzbogacają tę zabawę – i pewnie będzie miało rację. Inni stwierdzą że tego typu ścieżki spłycają i zabijają inicjatywy pokazywania i poznawania miejsc, o których milczą przewodniki i rzadko wiedzą o nich przewodnicy, kanalizując strumień aktywności w rankingową ilość. Ci też będą mieli rację. Każdy ma prawo optować za własną wersją ocen. Większość pięknych (geologicznie, historycznie, krajobrazowo) miejsc Jury Krakowsko-Częstochowskiej już wcześniej doczekała się swoich skrzynek. Dotyczy to ruin zamków, wychodni skalnych, jaskiń czy miejsc widokowych. Nie przypuszczam, by w społeczności keszerskiej była choćby jedna osoba, która nie słyszałaby wcześniej o istnieniu i walorach Szlaku Orlich Gniazd. W terminologii farmaceutycznej w odniesieniu do substancji wypełniającej, otaczającej właściwy lek ale będącej obojętną i nic nie wnoszącą do jakości leku, wypełniacze te określa się jako massa tabulettae. Moim subiektywnym zdaniem, tego typu ścieżki wzorowane na portalu GC, są taką massa tabulettae, wnoszącą tylko spiętą w nazwę ścieżki, ilość skrzynek. O ich walorach nie mogę tu nic powiedzieć, gdyż nie odszukałem dotychczas ani jednej skrzynki z SOG. Pewnym miernikiem jest stosunek ilości osób, które znalazły kesze z traila do ilości przyznanych gwiazdek (w tym dla założycieli - o czym niżej). Wg stanu na dzień 30.08.2018 stosunek ten jest bliski wielkości 1% 300*100/25164 = 1,19%. Nie sprawdzałem więc nie wiem, która z dotychczasowych ścieżek OC w takim ujęciu, oscyluje wokół jednego procenta. Kiedyś był wybór miedzy OC i GC w oparciu o istotne różnice. Dziś są one zacierane – jak się mnie przekonuje – dla dobra tego pierwszego … Jedyne i podstawowe pytanie jakie mnie nurtuje, to w jakim kierunku zaczyna rozwijać się ta zabawa ? Czy przeważy mutacja zaproponowana tym trailem - dużo skrzynek na znanych szlakach turystycznych, gdzie mrowie turystów i keszerów, sporo kilometrów do dyspozycji, dużo logowań na dzień ?- jak również gotowa recepta na pozostające w końcówce zestawienia aktywności województwa, które podźwignie się znanym już schematem : Podlaski Szlak Bociani (412,5km), Szlak Kopernikowski w woj. Warmińsko-Mazurskim (236km), Szlak Powstańców Śląskich w opolskim (97,7km), zielony szlak Żary-Gubin w lubuskim (76,5km), Główny Szlak Świętokrzyski im. Edmunda Massalskiego (105km) , Czerwony Szlak Nadbużański (324km). Znajomy keszer, sarkastycznie oceniając skrzynki zupełnie nic nie pokazujące, określa je jako „wspaniały ,samotny krzaczek na miedzy”. Fakt umiejscowienia przysłowiowego „krzaczka” w tej czy innej ścieżce, jednakowoż nie zmienia optyki mojego spojrzenia. Prawdopodobnym więc ,staje się cieszący się dużym (jak widać ) powodzeniem wśród uczestników (poszukiwaczy i zakładających) teraz również na portalu OC , zaimportowany trend masowej ilościówki. Jakże „ubogo” prezentuje się w takim ujęciu Główny Szlak Beskidzki z założonymi 151 skrzynkami przy potencjale 496km : 200m = 2480 sztuk … Czy liczni założyciele skrzynek w Beskidach postarają się „poprawić” i „uatrakcyjnić” tą ścieżkę, dosypując i zagęszczając skrzynki by dorównać standardom i ściągnąć na szlak rzesze keszerów ?. Pytanie retoryczne a odpowiedź wydaję się być oczywistą
. Osobiście szukając w tej zabawie zupełnie innych „smaczków”, mimo wszystko pozostanę w kurczącej się mniejszości i pozostanę głuchy na lansowane po ubiegłorocznych awanturach przelewających się na forach OC, hasło „tylko GC da Ci maksimum zadowolenia”. Fakt opublikowania dużej ilości skrzynek nowej ścieżki jednocześnie na obu portalach (przy znikomej –można powiedzieć:- żadnej aktywności większości z założycieli na portalu GC) jest także znamienny i dużo mówiący, ale to juz inny, choć powiązany temat.
Trailowe nowinki ukazały również (lub wręcz usankcjonowały) nową (starą?), świecką tradycję nagradzania gwiazdkami keszerów, a nie jak dotychczas skrzynki. Znajduje to potwierdzenie w jednym z pierwszych logów ukończenia ścieżki, jak również w logach poszczególnych keszy. Gwiazdki rozrzucane są losowo do skrzynek poszczególnych założycieli, lub – co można przeczytać w logach, autorzy (nie skrzynki) nagradzani są za całokształt, etap, odcinek - jak zwał tak zwał. Czyżby wkrótce miałaby się pojawić nowa sprawność „Kolega z OC”, z przyznawaniem gwiazdek za : wdzięk, bezpretensjonalność, udokumentowany paragonami poniesiony koszt i co by tam kto jeszcze chciał ?. Tu JAK NA DŁONI widać sygnalizowany wcześniej przez wiele osób problem braku możliwości „gwiazdkowania” ścieżek czy ich autorów. Gdy w skrzynce mieszają się oceny kesza z ocenami za współautorstwo ścieżki, odsyłanie początkujących adeptów zabawy do skrzynek gwiazdkowych jako „wzorcowych”, traci rację bytu. Decydenci okopani w swoich wizjach i swoich priorytetach, wolą sankcjonować fikcję i obejścia, a praktyka keszerów idzie oczywiście swoją ścieżką – jurajską
. Jak zwykle, jak w życiu, jak co dzień, jak w telewizji …
Tiaaa – ja tu parle, parle a czekają traile. Biegnę wiec do sklepu kupić wygodne buty na jurajskie i inne szlaki. Gdy na podobnej zasadzie (skrzynka co 170 -200m) powstanie Szlak Wielkich Jezior Mazurskich (nie mniej – może nawet bardziej słynny niż Szlak Orlich Gniazd), Szlak Armii gen. Andersa, Bursztynowy Szlak Adriatyk – Bałtyk, czy sztandarowy Jedwabny Szlak Nankin – Hamburg (wszak wzorem GC, zakładanych jest coraz więcej skrzynek poza granicami kraju) , może uda mi się jeszcze w tym wcieleniu załapać na ten pierwszy. Wszystkim miłośnikom i zdobywcom tego typu wysokowydajnych w osiągnięcia statystyczne ścieżek, życzę co najmniej 3000+ na rok do swych rankingów.
Z keszerskim pozdrowieniem.
dzejbi
Mijają dokładnie 3 miesiące od daty (30.05.2018)otwarcia geoŚcieżki SOG. W tym czasie odnotowano łącznie 25164 (wg stanu na 30.08.2018) wpisów we wszystkich skrzynkach ścieżki. Stanowi to:
48,86 % wszystkich logów w województwie podlaskim, odnotowanych na przestrzeni 12 lat trwania tej zabawy (51506) – w nawiasie aktywność w województwie wg stanu na dzień 30.08.2018 48,64 % wszystkich logów w województwie warmińsko-mazurskim, odnotowanych na przestrzeni 12 lat trwania tej zabawy (51738), 42,31 % wszystkich logów w województwie opolskim, odnotowanych na przestrzeni 12 lat trwania tej zabawy (59474), 39,21 % wszystkich logów w województwie lubuskim, odnotowanych na przestrzeni 12 lat trwania tej zabawy (64174) , 37,86 % wszystkich logów w województwie podkarpackim, odnotowanych na przestrzeni 12 lat trwania tej zabawy (66460), 38,12 % wszystkich logów w województwie świętokrzyskim, odnotowanych na przestrzeni 12 lat trwania tej zabawy (66021), 35,89 % wszystkich logów w województwie lubelskim, odnotowanych na przestrzeni 12 lat trwania tej zabawy (70110).
Można więc zauważyć , że w przeciągu 3 miesięcy liczba odwiedzin traila, zbliżyła się i wkrótce przekroczy w 2-ch województwach 50% ilości logowań dokonanych w okresie 12 lat, a w blisko połowie wszystkich województw w Polsce jest większą od 1/3 ilości dwunastoletniej historii odwiedzin każdego z regionów. Z którejkolwiek strony by nie patrzeć – skrzynek przybywa i rośnie statystyka aktywności, więc OC w Polsce kwitnie … Rodzi się pytanie: czy aby na pewno ?
Wielu uczestników zabawy stwierdzi, że tego typu nowości (skopiowane z równoległego portalu GC – jak: wokół Warszawy, Łodzi, Poznania, Wrocławia, wzdłuż Wisły, Neru, Odry, wzdłuż A4 k/Tarnowa itp. itd.) rozwijają i wzbogacają tę zabawę – i pewnie będzie miało rację. Inni stwierdzą że tego typu ścieżki spłycają i zabijają inicjatywy pokazywania i poznawania miejsc, o których milczą przewodniki i rzadko wiedzą o nich przewodnicy, kanalizując strumień aktywności w rankingową ilość. Ci też będą mieli rację. Każdy ma prawo optować za własną wersją ocen. Większość pięknych (geologicznie, historycznie, krajobrazowo) miejsc Jury Krakowsko-Częstochowskiej już wcześniej doczekała się swoich skrzynek. Dotyczy to ruin zamków, wychodni skalnych, jaskiń czy miejsc widokowych. Nie przypuszczam, by w społeczności keszerskiej była choćby jedna osoba, która nie słyszałaby wcześniej o istnieniu i walorach Szlaku Orlich Gniazd. W terminologii farmaceutycznej w odniesieniu do substancji wypełniającej, otaczającej właściwy lek ale będącej obojętną i nic nie wnoszącą do jakości leku, wypełniacze te określa się jako massa tabulettae. Moim subiektywnym zdaniem, tego typu ścieżki wzorowane na portalu GC, są taką massa tabulettae, wnoszącą tylko spiętą w nazwę ścieżki, ilość skrzynek. O ich walorach nie mogę tu nic powiedzieć, gdyż nie odszukałem dotychczas ani jednej skrzynki z SOG. Pewnym miernikiem jest stosunek ilości osób, które znalazły kesze z traila do ilości przyznanych gwiazdek (w tym dla założycieli - o czym niżej). Wg stanu na dzień 30.08.2018 stosunek ten jest bliski wielkości 1% 300*100/25164 = 1,19%. Nie sprawdzałem więc nie wiem, która z dotychczasowych ścieżek OC w takim ujęciu, oscyluje wokół jednego procenta. Kiedyś był wybór miedzy OC i GC w oparciu o istotne różnice. Dziś są one zacierane – jak się mnie przekonuje – dla dobra tego pierwszego … Jedyne i podstawowe pytanie jakie mnie nurtuje, to w jakim kierunku zaczyna rozwijać się ta zabawa ? Czy przeważy mutacja zaproponowana tym trailem - dużo skrzynek na znanych szlakach turystycznych, gdzie mrowie turystów i keszerów, sporo kilometrów do dyspozycji, dużo logowań na dzień ?- jak również gotowa recepta na pozostające w końcówce zestawienia aktywności województwa, które podźwignie się znanym już schematem : Podlaski Szlak Bociani (412,5km), Szlak Kopernikowski w woj. Warmińsko-Mazurskim (236km), Szlak Powstańców Śląskich w opolskim (97,7km), zielony szlak Żary-Gubin w lubuskim (76,5km), Główny Szlak Świętokrzyski im. Edmunda Massalskiego (105km) , Czerwony Szlak Nadbużański (324km). Znajomy keszer, sarkastycznie oceniając skrzynki zupełnie nic nie pokazujące, określa je jako „wspaniały ,samotny krzaczek na miedzy”. Fakt umiejscowienia przysłowiowego „krzaczka” w tej czy innej ścieżce, jednakowoż nie zmienia optyki mojego spojrzenia. Prawdopodobnym więc ,staje się cieszący się dużym (jak widać ) powodzeniem wśród uczestników (poszukiwaczy i zakładających) teraz również na portalu OC , zaimportowany trend masowej ilościówki. Jakże „ubogo” prezentuje się w takim ujęciu Główny Szlak Beskidzki z założonymi 151 skrzynkami przy potencjale 496km : 200m = 2480 sztuk … Czy liczni założyciele skrzynek w Beskidach postarają się „poprawić” i „uatrakcyjnić” tą ścieżkę, dosypując i zagęszczając skrzynki by dorównać standardom i ściągnąć na szlak rzesze keszerów ?. Pytanie retoryczne a odpowiedź wydaję się być oczywistą

Trailowe nowinki ukazały również (lub wręcz usankcjonowały) nową (starą?), świecką tradycję nagradzania gwiazdkami keszerów, a nie jak dotychczas skrzynki. Znajduje to potwierdzenie w jednym z pierwszych logów ukończenia ścieżki, jak również w logach poszczególnych keszy. Gwiazdki rozrzucane są losowo do skrzynek poszczególnych założycieli, lub – co można przeczytać w logach, autorzy (nie skrzynki) nagradzani są za całokształt, etap, odcinek - jak zwał tak zwał. Czyżby wkrótce miałaby się pojawić nowa sprawność „Kolega z OC”, z przyznawaniem gwiazdek za : wdzięk, bezpretensjonalność, udokumentowany paragonami poniesiony koszt i co by tam kto jeszcze chciał ?. Tu JAK NA DŁONI widać sygnalizowany wcześniej przez wiele osób problem braku możliwości „gwiazdkowania” ścieżek czy ich autorów. Gdy w skrzynce mieszają się oceny kesza z ocenami za współautorstwo ścieżki, odsyłanie początkujących adeptów zabawy do skrzynek gwiazdkowych jako „wzorcowych”, traci rację bytu. Decydenci okopani w swoich wizjach i swoich priorytetach, wolą sankcjonować fikcję i obejścia, a praktyka keszerów idzie oczywiście swoją ścieżką – jurajską

Tiaaa – ja tu parle, parle a czekają traile. Biegnę wiec do sklepu kupić wygodne buty na jurajskie i inne szlaki. Gdy na podobnej zasadzie (skrzynka co 170 -200m) powstanie Szlak Wielkich Jezior Mazurskich (nie mniej – może nawet bardziej słynny niż Szlak Orlich Gniazd), Szlak Armii gen. Andersa, Bursztynowy Szlak Adriatyk – Bałtyk, czy sztandarowy Jedwabny Szlak Nankin – Hamburg (wszak wzorem GC, zakładanych jest coraz więcej skrzynek poza granicami kraju) , może uda mi się jeszcze w tym wcieleniu załapać na ten pierwszy. Wszystkim miłośnikom i zdobywcom tego typu wysokowydajnych w osiągnięcia statystyczne ścieżek, życzę co najmniej 3000+ na rok do swych rankingów.
Z keszerskim pozdrowieniem.
dzejbi