Kielecki "minimalizm"
Moderator: Moderatorzy
-
- Nowy na forum
- Posty: 5
- Rejestracja: czwartek 06 września 2012, 12:40
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Kielecki "minimalizm"
Witam.
Strasznie mnie to za razem zastanawia jak i przyprawia o nagły skok ciśnienia, kiedy pojawia się w Kielcach lub okolicy nowy kesz i niestety jest to MIKRO!! I to nie tylko w samym mieście, w którym jest masa miejsc na schowanie co najmniej MAŁEJ skrzynki w lokacjach już zabitych "mikrusami", ale także w rejonach poza miastem- np. Pomnik Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Zwykłe MIKRO gdzie dookoła potężne zielone tereny gdzie nie ma zbyt dużej frekwencji ani turystów ani miejscowych.
Na Kielecczyźnie spędziłem kilka genialnych lat swojego życia i fajnie by było gdyby każdorazowe ponowne odwiedzenie swoich kochanych stron mogło być także świetnym doświadczeniem keszerskim- a na razie jest jedynie frustrującym przeglądaniem mapy mikroskopijnych pojemniczków rozrzuconych po całej okolicy.
Chciałbym poznać co sądzicie na ten temat- zwłaszcza osób na codzień keszujących w CK i okolicach.
Strasznie mnie to za razem zastanawia jak i przyprawia o nagły skok ciśnienia, kiedy pojawia się w Kielcach lub okolicy nowy kesz i niestety jest to MIKRO!! I to nie tylko w samym mieście, w którym jest masa miejsc na schowanie co najmniej MAŁEJ skrzynki w lokacjach już zabitych "mikrusami", ale także w rejonach poza miastem- np. Pomnik Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Zwykłe MIKRO gdzie dookoła potężne zielone tereny gdzie nie ma zbyt dużej frekwencji ani turystów ani miejscowych.
Na Kielecczyźnie spędziłem kilka genialnych lat swojego życia i fajnie by było gdyby każdorazowe ponowne odwiedzenie swoich kochanych stron mogło być także świetnym doświadczeniem keszerskim- a na razie jest jedynie frustrującym przeglądaniem mapy mikroskopijnych pojemniczków rozrzuconych po całej okolicy.
Chciałbym poznać co sądzicie na ten temat- zwłaszcza osób na codzień keszujących w CK i okolicach.
- Lza
- Rada Techniczna
- Posty: 1621
- Rejestracja: poniedziałek 19 października 2009, 10:01
- Podziękował;: 83 razy
- Otrzymał podziękowań: 307 razy
Re: Kielecki "minimalizm"
Co prawda dwa razy tylko keszowałem w Kielcach, ale uważam że skrzynki tam istniejące są bardzo fajne (w końcu nie chodzi o samą skrzynkę, ale o miejsce które się odwiedza). Mikrusy poza rozmiarem mają same zalety. (nieinwazyjność, mniejsze ryzyko zaginięcia, łatwość serwisowania, koszty itp.).
Zawsze możesz posadzić kilkanaście większych pojemników w Kieleckich okolicach, jestem pewny że keszerzy z tamtych rejonów nie tylko, że będą zadowoleni, ale pewnie i pomogą jeśli serwis będzie potrzebny.
Zawsze możesz posadzić kilkanaście większych pojemników w Kieleckich okolicach, jestem pewny że keszerzy z tamtych rejonów nie tylko, że będą zadowoleni, ale pewnie i pomogą jeśli serwis będzie potrzebny.
-
- Nowy na forum
- Posty: 5
- Rejestracja: czwartek 06 września 2012, 12:40
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Kielecki "minimalizm"
Miejsca, które odwiedzasz dzieki skrzynkom w CK są meeega fajne. Ale nie chodzi przecież o same znalezienie miejsca, ale także o dobrą zabawę. A z racji, że geocaching to współczesne poszukiwanie skarbów ( jak to zostało ładnie podkreślone w białostockim radiu Akadera, które zrealizowało krótką audycję na ten temat) to fajnie by było odnajdywać takie skarby. Znajdowanie samych kawałków papieru, na których można pozostawić ślad po sobie z czasem przestaje być aż tak satysfakcjonujące, a znalezienie ciekawego przedmiotu w fajnym miejscu i tym samym zrobienie z niego swoistej pamiątki nadaje temu zupełnie inny wymiar. I możliwość przekazania za pośredictwem skrzynki innym uczestnikom czegoś od siebie też daje dużo frajdy.
Poza tym- GK potrzebują też trochę miejsca żeby spokojnie poczekać aż ktoś rzuci je w inny zakątek znanego im świata
Poza tym- GK potrzebują też trochę miejsca żeby spokojnie poczekać aż ktoś rzuci je w inny zakątek znanego im świata

- Rob
- Forumator
- Posty: 888
- Rejestracja: wtorek 15 czerwca 2010, 11:26
- Podziękował;: 64 razy
- Otrzymał podziękowań: 62 razy
Re: Kielecki "minimalizm"
Każdy bawi się jak lubi. Ile byś nie pisał i tak nie zmusisz ludzi do zakładania > niż mikro. Dyskusja jałowa, już kilka razy odbyła się na forum. Zawsze pozostaje opcja ignoruj, lub odwiedzenie samego miejsca bez wpisu. Mi osobiście mikro nie przeszkadzają. Tak to już jest, że w mieście większość skrzynek ma właśnie taką wielkość i kolejna rozmowa na ten temat niczego nie zmieni.
- marvet
- Wyjadacz
- Posty: 312
- Rejestracja: wtorek 20 września 2011, 22:45
- Podziękował;: 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: Kielecki "minimalizm"
Źle trafiłeś kolego Kiwas, mam wszystkie skrzynki zdobyte w CK i co nie co o nich wiem, faktycznie dominują mikrusy, ale jest również wiele ciekawych skrzynek,Kiwas pisze: Chciałbym poznać co sądzicie na ten temat- zwłaszcza osób na codzień keszujących w CK i okolicach.
ale z tego co widzę nie masz za wiele skrzynek zdobytych w CK, a te które zdobyłeś, przecież sam sobie wybierałeś, więc do kogo masz pretensje!?
W CK wielu keszerów dopiero się uczy, poznaje różne patenty, małymi kroczkami pokazuje im pomysły przywiezione z innych województw, które poznaje dzięki organizowanym spotkaniom. Ale jest kilku nowych co od początku mają świetne pomysły i tworzą naprawdę pomysłowe skrzynki!
Wiem, że do Śląska nam daleko (byłem widziałem), ale pomalutku i u nas rośnie poziom powstawanych skrzynek!
I jeszcze jedno, skoro byłeś w CK i twierdzisz, że jest tyle możliwości, mogłeś pozostawić po sobie chociaż jednego innowacyjnego kesza!
Ja również chętnie się uczę!!!
pozdro, marvet
-
- Nowy na forum
- Posty: 5
- Rejestracja: czwartek 06 września 2012, 12:40
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Kielecki "minimalizm"
Jasne Marvet- sam wybieram. Ale poszukując czegoś wiekszego w CK ma się bardzo ograniczony wybór.
Poza tym- nie mam do nikogo przecież pretensji- po prostu zastanawia mnie niewykorzystany potencjał wielu miejsc w CK.
Niezmiernie mnie cieszy fakt, że poziom kieleckich skrzynek rośnie, chętnie je zobaczę przy najbliższej wizycie. Mógłbyś mi coś polecić, skoro masz wszystkie w mieście? =)
A co do pozostawienia kesza po sobie- dlaczego by nie, możliwe, że w najbliższy weekend sie do tego przymierzę.
Poza tym- nie mam do nikogo przecież pretensji- po prostu zastanawia mnie niewykorzystany potencjał wielu miejsc w CK.
Niezmiernie mnie cieszy fakt, że poziom kieleckich skrzynek rośnie, chętnie je zobaczę przy najbliższej wizycie. Mógłbyś mi coś polecić, skoro masz wszystkie w mieście? =)
A co do pozostawienia kesza po sobie- dlaczego by nie, możliwe, że w najbliższy weekend sie do tego przymierzę.
- Doc_with_the_dog
- Forumator
- Posty: 952
- Rejestracja: niedziela 26 września 2010, 09:28
- Podziękował;: 42 razy
- Otrzymał podziękowań: 115 razy
- Kontakt:
Re: Kielecki "minimalizm"
Może i niewiele keszy w Kielcach znalazłem i pewnie większość mikro, ale jakoś niespecjalnie zauważyłem, żeby to miasto różniło się, pod tym względem, od innych miast w Polsce. Logicznym jest, że w centrum dominują mikrusy. Z tego co pamiętam, małe w centrum Kielc też zdarzało mi się znaleźć. W innych częściach kraju znajdowałem również mikrusy tam, gdzie można by wsadzić kesza wielkości samolotu.
Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale wolę do piekła ze względu na towarzystwo.
- Stryker
- Forumator
- Posty: 1052
- Rejestracja: piątek 23 lipca 2010, 15:32
- Podziękował;: 40 razy
- Otrzymał podziękowań: 77 razy
Re: Kielecki "minimalizm"
Jeśli narzekasz na mikrusy to znaczy, że jeszcze dobrego mikro nie znalazłeś;-)
To, że rozmiar nie ma znaczenia oczywiście jest mitem [
], ale - jakkolwiek nieprawdopodobnie to dla Ciebie zabrzmi teraz - mam nadzieję, że wkrótce znajdziesz mikrusa, który da Ci więcej radochy niż wypchane fantami pudełko 
ps. skrzynka tradycyjna, która otrzymała na OC najwięcej rekomendacji jest.. mikro
To, że rozmiar nie ma znaczenia oczywiście jest mitem [


ps. skrzynka tradycyjna, która otrzymała na OC najwięcej rekomendacji jest.. mikro

- łowca
- Forumator
- Posty: 1141
- Rejestracja: środa 30 grudnia 2009, 10:15
- Podziękował;: 122 razy
- Otrzymał podziękowań: 143 razy
Re: Kielecki "minimalizm"
Ale gwiazdkowana jest nie dlatego, że mikro, ale że jest 'inaczej', prawda?Stryker pisze: ps. skrzynka tradycyjna, która otrzymała na OC najwięcej rekomendacji jest.. mikro
- Silent A
- Wyjadacz
- Posty: 467
- Rejestracja: poniedziałek 07 listopada 2011, 09:19
- Podziękował;: 16 razy
- Otrzymał podziękowań: 98 razy
Re: Kielecki "minimalizm"
Kiwas, załóż kilka skrzynek, napchaj je fantami i odwiedź po miesiącu/dwóch... zamiast fantów znajdziesz kapsle, zużyte bilety i inne śmieci. Niestety, wielu (nie wszyscy) keszerów traktuje skrzynki właśnie jak skarby, tzn zabiera (nie wymienia) z nich wszystko co w nich jest. Ostatnio zakładałem wiele skrzynek małych i do każdej wkładałem coś na wymianę - po kilku znalezieniach już były informacje że żadnych fantów nie ma ;-(
Skrzynek szuka się dla skarbów ale skarb dla każdego jest czymś innym - dla jednego to jakieś fanty ze skrzynki, dla innego miejsce ukrycia, dla innego sposób dotarcia do skrzynki, dla jeszcze innego maskowanie skrzynki lub nawet samo jej znalezienie!
Musisz sobie powiedzieć po co szukasz skrzynek - jeśli dla fantów to w wyszukiwarce zaznaczasz skrzynki od małej w górę i po problemie. W serwisie OC masz w tej chwili 9373 skrzynki większe od mikro - wystarczy ci na długo
Skrzynek szuka się dla skarbów ale skarb dla każdego jest czymś innym - dla jednego to jakieś fanty ze skrzynki, dla innego miejsce ukrycia, dla innego sposób dotarcia do skrzynki, dla jeszcze innego maskowanie skrzynki lub nawet samo jej znalezienie!
Musisz sobie powiedzieć po co szukasz skrzynek - jeśli dla fantów to w wyszukiwarce zaznaczasz skrzynki od małej w górę i po problemie. W serwisie OC masz w tej chwili 9373 skrzynki większe od mikro - wystarczy ci na długo

-
- Stały bywalec
- Posty: 106
- Rejestracja: poniedziałek 19 kwietnia 2010, 08:22
- Podziękował;: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Kielecki "minimalizm"
Nie wiem czy jest sens robić coś większego jak mikro skoro większość logów to "no trade".
- chinczyk
- Wyjadacz
- Posty: 458
- Rejestracja: środa 12 października 2011, 00:20
- Podziękował;: 146 razy
- Otrzymał podziękowań: 57 razy
- Kontakt:
Re: Kielecki "minimalizm"
Jak już wyżej było napisane nie każdemu chodzi o wymianę fantów tak?
Są tacy którzy dokładają ale nie zabierają i nawet o tym nie piszą w logach.
Zasada jest jedna jak chowasz mikrusa to ukryj go fajnie , tak aby szukający miał frajdę z odnalezienia .
A ogólnie chowaj kesze takie które sam chciałbyś znaleźć.
Są tacy którzy dokładają ale nie zabierają i nawet o tym nie piszą w logach.
Zasada jest jedna jak chowasz mikrusa to ukryj go fajnie , tak aby szukający miał frajdę z odnalezienia .
A ogólnie chowaj kesze takie które sam chciałbyś znaleźć.
- Krysiul
- Forumator
- Posty: 1055
- Rejestracja: środa 09 czerwca 2010, 21:35
- Podziękował;: 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 78 razy
Re: Kielecki "minimalizm"
Ja zwykle dokładam, zabieram bardzo rzadko, a nawet, gdy nic nie wymieniam i nie dokładam, to lubię po prostu coś znaleźć w skrzynce, nacieszyć oko i odłożyć. Wiem, że jest więcej osób, które też tak mają, więc nie ma co się sugerować takimi logami.Nie wiem czy jest sens robić coś większego jak mikro skoro większość logów to "no trade".
- marvet
- Wyjadacz
- Posty: 312
- Rejestracja: wtorek 20 września 2011, 22:45
- Podziękował;: 22 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: Kielecki "minimalizm"
Lista ciekawych keszy poszła na PW, mam nadzieję, że starczy Ci odwagi, czasu i pomysłowości na zaliczenie je przez weekend!Kiwas pisze:Mógłbyś mi coś polecić, skoro masz wszystkie w mieście? =)
A co do pozostawienia kesza po sobie- dlaczego by nie, możliwe, że w najbliższy weekend sie do tego przymierzę.
Oczywiście na tygodniu czekam na Twoją obiektywną opinię na ich temat!
Chciałbym wierzyć, że starczy Ci jeszcze czasu i chęci na założenie czegoś pomysłowego i świeżego w CK! - po cichu na to liczę!
- Doc_with_the_dog
- Forumator
- Posty: 952
- Rejestracja: niedziela 26 września 2010, 09:28
- Podziękował;: 42 razy
- Otrzymał podziękowań: 115 razy
- Kontakt:
Re: Kielecki "minimalizm"
Myślę, że jak założysz coś fajnego i ciekawego, to takich logów będziesz miał zcecydowaną mniejszość.opoliensis pisze:Nie wiem czy jest sens robić coś większego jak mikro skoro większość logów to "no trade".
A wracając do tematu, to jak napisałem wcześniej. Centrum Kielc, w moim przekonaniu, nie różni się od centrum innych miast, jeśli chodzi o stosunek mikrusów do skrzynek o innych rozmiarach.
Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale wolę do piekła ze względu na towarzystwo.