co geocaching w nas zmienił?
Moderator: Moderatorzy
- toczygroszek
- Forumator
- Posty: 1815
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 43 razy
co geocaching w nas zmienił?
W podobnym wątku kilka osób napisało o zmianie w sposobie postrzegania okolicy, o wyzbyciu się własnych lęków, poprawie kondycji itp. Co jeszcze pozytywnego zmienił w Was geocaching? A może co negatywnego się pojawiło?
[url=http://www.geocaching.com/profile/?guid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a][img]http://img.geocaching.com/stats/img.aspx?txt=...&uid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a[/img][/url][url=http://www.drunners.de/cachestats/][img]http://www.drunners.de/cachestats/stat2.aspx?id=10025285[/img][/url][url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
- Wanoga
- Forumator
- Posty: 792
- Rejestracja: wtorek 27 maja 2008, 09:22
- Podziękował;: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 18 razy
Jeszcze kilka takich wątków i powstaną tu solidne źródła do pracy socjologicznej o geokeszerach. Pół biedy jak tylko socjologiczne, ale jeśli zainteresuje się nami jakiś biolog? I stworzy "Zwyczaje godowe keszerów polskich w wybranych regionach Polski"?
Już widze ten wątek na forum...

Już widze ten wątek na forum...

"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)


-
- Bywalec
- Posty: 32
- Rejestracja: środa 01 kwietnia 2009, 20:25
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
-
- Nowy na forum
- Posty: 16
- Rejestracja: niedziela 12 kwietnia 2009, 18:08
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Bawiłem się (i dalej się bawię) w imprezy na orientację które polegają na odnajdywaniu odpowiednich punktów w lesie na podstawie posiadanej mapy- po pewnym czasie będąc na spacerze się już myśli: oho, super miejsce na punkt. Z oc zaczynam mieć tak samo- coś w tym jest;p
Ale zabawa jest przednia. To swego rodzaju zboczenia taki patrzenie na okolice, czyż nie?
hehe
Ale zabawa jest przednia. To swego rodzaju zboczenia taki patrzenie na okolice, czyż nie?



[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=9101][img]http://www.opencaching.pl/statpics/9101.jpg[/img][/url][url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=2760][img]http://geokrety.org/statpics/2760.png[/img][/url]
- Wanoga
- Forumator
- Posty: 792
- Rejestracja: wtorek 27 maja 2008, 09:22
- Podziękował;: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 18 razy
Eee, żadnego zdziwienia, to jest internet po polsku - jak to określono kiedyś: "nowych traktujemy po staropolsku, solą"koralechy pisze:... Z równie wielkim zdziwieniem odkryliśmy, że takie fajne hobby może stworzyć tak zjadliwe relacje międzyludzkie, zwłaszcza na forum.

A że czasem iskrzy? Musi iskrzyć. Geocaching to zabawa indywidualistów, jednostek silnych, o niezależnych charakterach i przeważnie mocno wyrobionym własnym zdaniu. Przekładając to na język przyrody - same osobniki "Alfa". A nie istnieje w przyrodzie stado samych samic i samców Alfa, my też takiego nie utworzymy...
Ot i wyszła mała obserwacja socjologiczna...

I tak jest w sumie tu nieźle, spotkałem forum gdzie na każde pytanie "nowego" lecą od razu wskazówki "szukaj", "google", okraszone mało wykwintnymi komentarzami albo pogróżkami że nie na temat = ostrzeżenie i ban. A jest to najpoważniejsze forum hobbystyczne w kraju, branży nie wspomnę, szkoda zachodu. Tu zaś pod tym względem nie jest źle, przynajmniej mam takie wrażenie...
No i pocieszające jest że w razie spotkań w realu nie lejemy się po pyskach tylko lejemy chmiel do kufli

"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)


- detal
- Bywalec
- Posty: 35
- Rejestracja: sobota 10 maja 2008, 16:26
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 0
-faktycznie "nie ma dla mnie pojęcia CZAS WOLNY, zawsze jest jakiś kesz do znalezienia"
-teraz nie warto patrzeć na chodnik w mieście, bo można zauważyć choćby "Orły finansjery"
-po kilkudziesięciu skrzynkach ma się wystarczającą wiedzę by zostać przewodnikiem w danym mieści.
-znajomość z tATO i GeoDrapem.
-teraz nie warto patrzeć na chodnik w mieście, bo można zauważyć choćby "Orły finansjery"
-po kilkudziesięciu skrzynkach ma się wystarczającą wiedzę by zostać przewodnikiem w danym mieści.
-znajomość z tATO i GeoDrapem.
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=2841][img]http://www.opencaching.pl/statpics/2841.jpg[/img][/url][url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=587][img]http://geokrety.org/statpics/587.png[/img][/url][url=http://www.geocaching.com/profile/?guid=d4d050f1-aa80-4e19-b1b3-1fb5ce87c36d][img]http://img.geocaching.com/stats/img.aspx?txt=A+gdyby+sie+tak+zabic?&uid=d4d050f1-aa80-4e19-b1b3-1fb5ce87c36d&bg=2[/img][/url]
-
- Forumator
- Posty: 3247
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 47 razy
- Otrzymał podziękowań: 141 razy
+Znajomi. W tym kilku bardzo dobrych. W tej chwili pozostało mi kilkoro przyjaciół niegeokeszerów, ze starych czasów (którzy nie udało nam się wciągnąć w zabawę), większość nowych to geocacherzy.
+Znacznie częstsze wyjazdy weekendowe. Kiedyś w piątek po południu nie wiedziałem co będę robił w sobotę, a teraz to planuje wrześniowe weekendy
-nie stwierdzam, co do atmosfery na forum, to wystarczy nie zwracać uwagi na niektóre wypowiedzi, część traktować z przymrużeniem oka. Zajrzyjcie na niektóre fora 4x4 (tam bardzo ładnie widać różnice między właścicielami różnych marek samochodów, w obrębie jednego forum, są fora z naprawdę sympatyczną atmosferą, a są i takie gdzie jest niesympatycznie).
- no malutkim minusem jest notoryczny brak czasu na zajęcie się ogródkiem
+Znacznie częstsze wyjazdy weekendowe. Kiedyś w piątek po południu nie wiedziałem co będę robił w sobotę, a teraz to planuje wrześniowe weekendy

-nie stwierdzam, co do atmosfery na forum, to wystarczy nie zwracać uwagi na niektóre wypowiedzi, część traktować z przymrużeniem oka. Zajrzyjcie na niektóre fora 4x4 (tam bardzo ładnie widać różnice między właścicielami różnych marek samochodów, w obrębie jednego forum, są fora z naprawdę sympatyczną atmosferą, a są i takie gdzie jest niesympatycznie).
- no malutkim minusem jest notoryczny brak czasu na zajęcie się ogródkiem

- loslos
- Wyjadacz
- Posty: 480
- Rejestracja: środa 14 stycznia 2009, 21:28
- Podziękował;: 8 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Wychodzi na to, że to zbiorowy objaw.ted69 pisze:A juz myslalem ze tylko ja tak zglupialemImperatorD pisze:A ja na widok każdej dziury, dziupli, szczeliny myśle "dobre miejsce na skrzynke" i na wszelki wypadek zaglądam do środka
Trasy zawodowych wyjazdów ustawiam w miarę, możliwości tak, żeby obok jakiejś skrzynki przejechać.
Zdrowotne spacerki stały się dłuższe i mają cel, przez co są ciekawsze
Forum w porównaniu z innymi jest OK. Zjawiska >>fali<< raczej nie ma. Na bana trzeba sobie ciężko zapracować.
Nie wiem ile w tym zasługi moderatorów, ale nie ma polityki co bardzo mi się podoba.
[url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=2205][img]http://geokrety.org/statpics/2205.png[/img][/url]
-
- Forumator
- Posty: 1530
- Rejestracja: niedziela 08 lutego 2009, 14:57
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 184 razy
Wystarczy że założysz na ogródku kesza, podasz trochę nieprecyzyjne kordy (co jakiś czas zmieniając) i masz gwarancję że inni skopią Ci trawnik w ogródku lepiej niż (geo)krety....ZYR pisze: - no malutkim minusem jest notoryczny brak czasu na zajęcie się ogródkiem
A co do naszych zmian, choć bawimy się w to niedługo. Wypełniliśmy sobie czas do reszty który i tak był dość napięty. Wybraliśmy się w miejsca, w które pewnie by nam się nie chciało. I jak za czasów młodości: chodzimy po drzewach, bunkrach, opuszczonych fabrykach, a gdy opowiadamy o tym znajomym pukają się w czoło
A co do dziupli, dziur w chodniku, szczelin to chyba wszyscy tak mamy:)
- toczygroszek
- Forumator
- Posty: 1815
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 43 razy
Hehe, faktycznie, nieustannie oceniam okolice pod kątem geocachingu i czasem mówię sam do siebie "dobre miejsce na skrytkę"ImperatorD pisze:A ja na widok każdej dziury, dziupli, szczeliny myśle "dobre miejsce na skrzynke" i na wszelki wypadek zaglądam do środka

Poszerzyłem grono znajomych z inych krajów (głównie Irlandczycy i Czesi) no i przy okazji zawsze tam trochę szlifuję mój ubogi angielski.
Mnóstwo wolnego czasu spędzam na szukaniu i wymyślaniu nowych skrytek. Zapomniałem co to znaczy nuda, notorycznie brak mi czasu.
A forum nie jest takie tragiczne

[url=http://www.geocaching.com/profile/?guid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a][img]http://img.geocaching.com/stats/img.aspx?txt=...&uid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a[/img][/url][url=http://www.drunners.de/cachestats/][img]http://www.drunners.de/cachestats/stat2.aspx?id=10025285[/img][/url][url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]