Znaczki mojego autorstwa są raczej mało widoczne (wyeksponowane na fotce, zajmują cały monitor, ale w terenie trzeba na nie "nadepnąć" żeby zauważyć. Robiłem je kiedyś z myślą o łowcach bez GPS. Kiedyś jako dzieciaki bawiliśmy się w "podchody", wtedy też się zostawiało "tajne" znaki dla szukających.toczygroszek pisze: A tak z czystej ciekawości - właściwie to... po co te znaczki w terenie???
wydzielone z "Czy ograniczyć informacje dla niezalogowa
Moderator: Moderatorzy
- Saracen
- Forumator
- Posty: 1443
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Bazyl69
- Wyjadacz
- Posty: 229
- Rejestracja: piątek 04 lipca 2008, 14:55
- Podziękował;: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Jeśli byłeś i widziałeś moje znaczki a nie widzisz różnicy to tylko mi Ciebie żal . A jeśli nie widziałeś to proszę żebyś nie wypowiadał opinii o rzeczach o których nie masz pojęcia. I tyle w tym temacie ."Tyle że takie same malunki robi przy skrzynkach Bazyl (jedna na Jurze), GCT (Jura, Kraków), że o wydrapywanych napisach przez PUG, Szannaja i paru innych nie wspomnę.
O szabrowaniu przez "znanych i szanowanych" (był taki temat o zniknięciu anteny z dachu pewnego obiektu) nie wspomnę.
Ale oczywiście najłatwiej zwalić na "nowych"...
Edit: Tak jak przypuszczałem, skrzynka o której piszesz to rejon Katowicko-Krakowski, czyli tam gdzie oznaczanie farbą keszy jest "normą".
Naprawdę dziwisz się, że nowi się tego uczą?
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=970][img]http://www.opencaching.pl/statpics/970.jpg[/img][/url]
-
- Forumator
- Posty: 1639
- Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
- Podziękował;: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 15 razy
Nie pochlebiam sobie.Saracen pisze:Nie pochlebiaj sobie.
Większość moich znalezień jest bez wymiany, przypuszczam, że aby znaleźć tę jedną czy dwie do których mogłem wrzucić jakiegoś cukierka, trzeba było trochę czasu spędzić...
Chyba że oberleutnant Saracen ma jakieś inne techniki rewizji logów :"P
Ja nie oceniam czy to coś złego, czy dobrego. Po prostu pokazuję, że takie oznaczenie keszy sprawia, że "nowi" uczą się je oznaczać w dokładnie ten sam sposób.Saracen pisze: Ja potrafię powiedzieć że namalowałem kilka znaczków, może nawet kilkanaście i nie uważam że zrobiłem coś złego (znaczki o średnicy 5zł, w miejscach które wskazujesz to w/g mnie nic złego
Po pierwsze - patrz wyżej.Saracen pisze:(inaczej niż zapaćkanie "olejną" elewacji.
Po drugie, w opisie skrzynki jest mocna sugestia, że owo zapaćkanie odbyło się za wiedzą i zgodą opiekuna terenu.
Powtórzę po raz trzeci pytanie Hern'a - napisałeś do autora skrzynki i zapytałeś go o to, zanim zacząłeś awanturę na forum?
Och... Wysoki Sądzie.... jaki ja byłem głupi.... (szloch) Czy mi zostanie to wybaczone, och...Saracen pisze:nie muszę nie tylko ja wiem, że ładowałeś do skrzynek słodycze
Saracen. Bądźmy poważni.
Zapytałem - w ilu skrzynkach znalazłeś słodycze wrzucone przeze mnie?
Rzeczywiście, mogą się takie dwie znaleźć.
Nawet mogę Ci podać linki do tych skrzynek:
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=166
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=528
Sęk w tym, że 2 skrzynki na 122 to trochę daleko by to nazywać "nagminnym", chyba że Twoja definicja tego słowa jest odmienna od tego co podaje PWN:
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2486091
Nie obraź się, ale w tym kontekście Twoje paplanie o "nagminnym wrzucaniu słodyczy do skrzynek" tudzież oskarżycielskie machanie palcem "wszyscy wiedzą, że wkładałeś do skrzynek cukierki" jest po prostu... śmieszne.
Nawiasem mówiąc, jak już tak bardzo chcesz mnie rozliczać z jakichś słodyczy wrzuconych do skrzynki, to jedyne przypadki kiedy coś takiego mogło się zdarzyć miały miejsce w "dalekiej przeszłości" i były zainspirowane wyłącznie tym, że identyczne słodycze już w tych skrzynkach siedziały. (vide log w pierwszej z tych skrzynek: "Zabraliśmy batona, zostawiliśmy cukierki,")
Innymi słowy wracamy do tego, że początkujący geocacher nie uczy się takich rzeczy nigdzie indziej niż na OC. Ergo - to wewnątrz trzeba pilnować utrzymywania standardów, zamiast tworzyć sobie sztuczne problemy.
Gdzie indziej za głoszenie bzdur na temat innego forumowicza Ty również dostałbyś bana, a ja nie musiałbym używać "tego słownictwa".Saracen pisze:Gdzie indziej już za to słownictwo dostał byś bana.
No właśnie... bo lepiej trollować na forum... :/Saracen pisze:Nie i nie mam zamiaru.
Jeśli Ty nie zauważasz, że takie malunki uczą innych stosowania podobnych (a skoro nie było flamastra to gość użył farby), to rzeczywiście nie mamy o czym dyskutować.Saracen pisze:Jeśli nie widzisz różnicy to nie mamy o czym dyskutować.
No ale jak tu rozmawiać z kimś, kto jest zacietrzewiony do tego stopnia, że zaczyna twierdzić iż coś, co zdarzyło się 2 razy na 122 (1,63%) jest "nagminne" - byle tylko "znaleźć haka na przeciwnika", zamiast udowadniać swoje racje za pomocą rzeczowych argumentów (czyżby brak takowych?)...
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
[color=gray]Geokärcher[/color]
- Whatever
- Wyjadacz
- Posty: 418
- Rejestracja: środa 14 maja 2008, 09:22
- Podziękował;: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 13 razy
Proponuje najpierw zaliczyć jakąś skrzynkę w okolicach Katowicko-Krakowskich a później mędrkować ...Edit: Tak jak przypuszczałem, skrzynka o której piszesz to rejon Katowicko-Krakowski, czyli tam gdzie oznaczanie farbą keszy jest "normą".
Naprawdę dziwisz się, że nowi się tego uczą?
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=3306][img]http://www.opencaching.pl/statpics/3306.jpg[/img][/url][url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=976][img]http://geokrety.org/statpics/976.png[/img][/url]
- Saracen
- Forumator
- Posty: 1443
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
Żal mi Cię, naprawdę... awantura w tym wątku toczy się głównie przez Ciebie, choć jak sam piszesz:kwieto pisze:zanim zacząłeś awanturę na forum?
i dalej bijesz pianę od kilku stron, ja po prostu zapodałem fotkę, bo paliła mnie w oczy.kwieto pisze: Napisałem już dawno - mnie logowanie ani ziębi ani grzeje.
Po prostu nie widzę sensu takiego działania, poza - jak to się na tym forum lubi powtarzać "biciem piany".
Wybaczone owszem, ale skąt ten czas przeszły?kwieto pisze: Och... Wysoki Sądzie.... jaki ja byłem głupi.... (szloch) Czy mi zostanie to wybaczone, och...
Tutaj jest tylko kilka moich postów, podczas gdy Ty cały czas mimo że ciebie:kwieto pisze:No właśnie... bo lepiej trollować na forum... :/Saracen pisze:Nie i nie mam zamiaru.
nabijasz tutaj posty (w większości całkowicie nie zgodne z tematem wątku, ubliżając bardzo często innym userom, i wyprzedzając twój dalszy bełkot: nie, nie będę cię cytował, ale mam zapis tego wątku, więc nawet jak przeedytujesz wszystko to i tak, mogę zacytować cię potem.logowanie ani ziębi ani grzeje
Już dawno w tym wątku powiedziałem:
Tak, że twoje powtarzane jak mantra argumenciki są nie na miejscu.Saracen pisze: Problem jest większy, jeśli go nie widzisz, proponuję przyjrzeć się bliżej nowym skrzynką, często niedoświadczony geokeszer zakłada skrzynkę w "nigdziu", pomysłowo zakopaną przy "kamieniu", itp... Sam nie jestem dumny z niektórych naszych wczesnych skrzynek, i wiem co mówię! Dlatego jestem za ograniczeniami. To, że jak piszesz "starzy" wyjadacze też zakładają kiepskie skrzynki tylko potwierdza konieczność wprowadzenia ograniczeń: gdyby ograniczenia były wprowadzone wcześniej "starzy" wyjadacze też nauczyli by się zakładać tylko fajne skrzynki.
DO MODERATORA: PROSZĂ O STOSOWNE POCIĂCIE WĄTKU!!!
PS> SORRY ZA CAPS...
- Len_na
- Nowy na forum
- Posty: 12
- Rejestracja: poniedziałek 06 października 2008, 19:27
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Zadałam sobie nieco trudu i przejrzałam Twoje znalezione skrzynki. Jeśli nie byłeś w Katowicach, Krakowie, Bytomiu, Gliwicach, Zabrzu, Rybniku, Tarnowskich Górach, Chorzowie to chyba nie mamy o czym rozmawiać. Myślę, że wypowiadanie się w temacie skrzynek, i osób ze Śląska, w Twoim przypadku jest chyba, delikatnie mówiąc, przesadą.kwieto:
Edit: Tak jak przypuszczałem, skrzynka o której piszesz to rejon Katowicko-Krakowski, czyli tam gdzie oznaczanie farbą keszy jest "normą".
Naprawdę dziwisz się, że nowi się tego uczą?
Tak samo ja, jeśli nie znalazłam w Warszawie ani pół skrzynki, nie mam prawa wypowiadać się o nich w żaden sposób, a tym bardziej nie chciałabym w ten sposób obrazić żadnej osoby.
Tym śmieszniej się robi, kiedy pokazujesz krawężnik przy Stadionie Śląskim jako przykład mazania po zabytkach.
Amen.
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=3306][img]http://www.opencaching.pl/statpics/3306.jpg[/img][/url][url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=976][img]http://geokrety.org/statpics/976.png[/img][/url]
- toczygroszek
- Forumator
- Posty: 1815
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 33 razy
Jak dla mnie to kolejny punkt ujemny dla geocachingu "GPS free". Ale to tylko moja opiniaSaracen pisze: Robiłem je kiedyś z myślą o łowcach bez GPS.

[url=http://www.geocaching.com/profile/?guid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a][img]http://img.geocaching.com/stats/img.aspx?txt=...&uid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a[/img][/url][url=http://www.drunners.de/cachestats/][img]http://www.drunners.de/cachestats/stat2.aspx?id=10025285[/img][/url][url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
-
- Forumator
- Posty: 1639
- Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
- Podziękował;: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 15 razy
Hmmm, a gdzie niby pokazuję to jako ilustrację mazania po zabytkach?Len_na pisze:Tym śmieszniej się robi, kiedy pokazujesz krawężnik przy Stadionie Śląskim jako przykład mazania po zabytkach.
Kolejna osoba, która nie mając argumentów próbuje opluwać, czy po prostu brak umiejętności czytania ze zrozumieniem ?
-------------------------------------
Co do skrzynek - komentuję to co widzę na spoilerach, w logach.
I nawet tych skrzynek nie szukam, część z nich była komentowana już znacznie wcześniej w innych wątkach, część z nich wyszła przy okazji zupełnie innych tematów, skrzynkę "z krawężnikiem" też znalazłem jako pierwszą z brzegu, szukając tej, z której zdjęcie zaprezentował Saracen.
Zwykły rozkład statystyczny każe przypuszczać, że takich skrzynek jest jeszcze więcej.
Zarazem przeglądając czy szukając skrzynek na Mazowszu chyba nigdy nie trafiłem na taką, która by była oznaczona za pomocą bazgrania po ścianach/krawężnikach/murach czy innych obiektach.
Dziwnym trafem to "nowi" na Śląsku wpadają na pomysły malowania po ścianach, a ci z Mazowsza jakoś takich koncepcji nie mają.
Przypadek?
Ale po co ja to piszę - wam nie chodzi o to, by nie było takich przypadków, ale o to by "mieć rację", a wszystkich którzy mają odmienne spojrzenie na sprawę jak najskuteczniej "opluć".
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
[color=gray]Geokärcher[/color]
- Whatever
- Wyjadacz
- Posty: 418
- Rejestracja: środa 14 maja 2008, 09:22
- Podziękował;: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 13 razy
Szkoda że sam dokładnie postępujesz w powyższy sposób.kwieto pisze: Ale po co ja to piszę - wam nie chodzi o to, by nie było takich przypadków, ale o to by "mieć rację", a wszystkich którzy mają odmienne spojrzenie na sprawę jak najskuteczniej "opluć".
"Opluwając" ludzi którzy zakładają skrzynki w rejonie Katowicko/Krakowskim.
Proponuje ruszyć w teren za skrzynkami, a nie nabijać bezsensowne posty i psuć krew innym.
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=3306][img]http://www.opencaching.pl/statpics/3306.jpg[/img][/url][url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=976][img]http://geokrety.org/statpics/976.png[/img][/url]
- Len_na
- Nowy na forum
- Posty: 12
- Rejestracja: poniedziałek 06 października 2008, 19:27
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
He he zrozumiałam o co Ci chodziDziwnym trafem to "nowi" na Śląsku wpadają na pomysły malowania po ścianach, a ci z Mazowsza jakoś takich koncepcji nie mają.

Proszę nie zaniżaj mi mojego poglądu o sympatycznych mieszkańcach Warszawy i przyległych miast (np. Zyra, chociaż on jest ze Sląska przecież

Kwieto ja nie opluwam, co z resztą pisałam powyżej, JEŚLI NIE BYŁEŚ NA ŚLĄSKU I NIE WIESZ JAK TU WYGLĄDAJĄ SKRZYNKI, to proszę przyjedź, zobacz i dopiero napisz.
Proszę podaj konkretne przykłady "nowych na śląsku" niszczących w jakiś sposób mienie.
Odsyłam Cię też do wpisu Angelo na forum, mówiącym o tym, że w związku ze skrzynkami bywa na Śląsku średnio co weekend.
Nie mam zamiaru karmić trolla.
Do czasu kiedy nie zobaczę wpisu Pana kwieto "na własnym podwórku" nie życzę sobie wyrażania opinii o tych "bazgrających na Śląsku".
Kwieto TY NIE ZNASZ NIKOGO NA ŚLĄSKU, NIE BYŁEŚ NA ŚLĄSKU, NIE ZNALAZŁEŚ ANI JEDNEJ ŚLĄSKIEJ SKRZYNKI, a wypowiadasz się w tym temacie.
Jeśli nigdy nie byłeś na Barbados nie opisuj mi jaką ma okropna faunę i florę (to do czytania ze zrozumieniem).
W tym punkcie odsyłam Cię do wszystkich naszych założonych skrzynek (a jest ich niecałe pięćdziesiąt) abyś mi pokazał, w którym momencie nie szanujemy zabytków czy przyrody. Przykro mi, rozczaruję Cię, ale nie chcę ani Cię opluć, ani mieć racji, chcę żeby skrzynki były ukryte tak, jak pozwalają na to warunki, a nie tak jak ty to sobie wyobrażasz.Ale po co ja to piszę - wam nie chodzi o to, by nie było takich przypadków, ale o to by "mieć rację", a wszystkich którzy mają odmienne spojrzenie na sprawę jak najskuteczniej "opluć".
Zapewniam Cię też, że Saraceny czy Bazyl dysponują inteligencją na tyle rozwiniętą, że potrafią rozróżnić miejsce w którym zrobienie mikro znaczka na krawężniku nie jest niczym zdrożnym (chociaż najprawdopodobniej deszcz spłukał go już miesiące temu), a mur, drzewo, zabytek, czyjś dom, na którym malowanie może się kojarzyć z wandalizmem.
Aha i czekam na tych "nowych na śląsku" bo skoro mi mówisz, że nie znam tu jakiejś ekipy, to bym się chętnie umówiła na jakieś geokeszowe spotkanko, w ramach integracji.
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=3306][img]http://www.opencaching.pl/statpics/3306.jpg[/img][/url][url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=976][img]http://geokrety.org/statpics/976.png[/img][/url]
-
- Forumator
- Posty: 1639
- Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
- Podziękował;: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 15 razy
Ja piszę o skrzynkach, a nie ich autorach. Nie śledzę w logach tego co Saracen czy ktoś inny wkładał do skrzynki, nie przeinaczam faktów dotyczących jego działalności.Whatever pisze:Szkoda że sam dokładnie postępujesz w powyższy sposób.
"Opluwając" ludzi którzy zakładają skrzynki w rejonie Katowicko/Krakowskim.
Widzę skrzynki, które oznaczone są różnego rodzaju malunkami i tyle - a to kto je założył jest tutaj kwestią wtórną.
Jeśli autor takiej skrzynki poczuł się dotknięty - to jego problem.
Cóż, nie odpowiadam za Twoje kompleksy.Len_na pisze:He he zrozumiałam o co Ci chodziWarszawa kontra Śląsk, czyli klasycznie.
No widzisz, źle pamiętasz.Len_na pisze:(o ile pamiętam przykład z budynkiem, w którym "właściciele nie mają nic przeciwko" jest z Warszawy?)
Tak się składa, że w tym wątku bronię gościa ze Śląska - jeśli to wykracza poza czyjąś zdolność pojmowania, trudno.
Podałem przykład Mazowsza, bo tu operuję i te skrzynki znam najlepiej. Śląsk (po prawdzie to Śląsk i Małopolska) wypłynął tylko dlatego, że na temat skrzynek umieszczonych akurat w tym rejonie przetaczały się dyskusje na forum, to również ten region został dotknięty pierwszym (i jedynym) "seryjnym niszczeniem" skrzynek - prawdopodobnie w odwecie za wandalizm geocacherów.
Nie ma dyskusji na temat malunków umieszczanych na murach czy skałach przez geocacherów z Pomorza, Mazur, Podlasia czy Wielkopolski - tylko Śląsk/Małopolska ma tego typu problemy.
I dziwnym trafem "nowy" który wymalował logo na ścianie również operuje na Śląsku... Wg. mnie po prostu kopiuje to, co podpatrzył u "starszych" kolegów.
Tak samo jak pierwsze skrzynki Mazowszan często są "kopne" (jeśli zadasz sobie trochę trudu to pewnie dotrzesz do moich postów krytykujących również ten styl chowania skrzynek) - oni z kolei podpatrują ten typ zachowań.
Trzeźwe podejście do sprawy zaprezentował Sebastian, który napisał wprost: "Pomysł na napis pewnie zostal zaczerpniety z OP11F0, ktorego sie wstydze."
I właśnie za tę wypowiedź go szanuję (no popatrz, pomimo że Ślązak - niewiarygodne, prawda?), w przeciwieństwie do Saracena, który najpierw zaczął pleść bzdury na mój temat, a potem się nawet nie zająknął z przeprosinami.
BTW, zawsze mi się wydawało, że "lokalny patriotyzm" polega na tym, żeby być dumnym z osiągnięć swojego Regionu, a nie na tym, żeby atakować na ślepo każdego, kto wytknie "błędy i wypaczenia".
Prawdziwy "patriota lokalny", zamiast strzępić język na forum, wziąłby butelkę zmywacza i usunął wątpliwe znaki - ucinając w ten sposób wszelką dalszą dyskusję.
Może więc odpuśćmy sobie wytykanie czyj Region lepszy a czyj gorszy (BTW, nie pochodzę z W-wy i nie czuję się z tym miastem nijak związany), a zastanówmy się nad tym co zrobić, by "nowi" nie uczyli się na starcie nieprawidłowych zachowań?
Bo oni się tego uczą tutaj, nigdzie indziej.
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
[color=gray]Geokärcher[/color]
- Saracen
- Forumator
- Posty: 1443
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
O czym ty piszesz? Przypadkowe znalezienie i zdewastowanie jednej czy dwóch skrzynek przez bezmyślnego ignoranta wynosisz do rangi "odwetu za wandalizm"? Jaki wandalizm?kwieto pisze:Śląsk (...) to również ten region został dotknięty pierwszym (i jedynym) "seryjnym niszczeniem" skrzynek - prawdopodobnie w odwecie za wandalizm geocacherów.
Kopanie jest dozwolone na OC i praktykowane w całym kraju!kwieto pisze: pierwsze skrzynki Mazowszan często są "kopne" (jeśli zadasz sobie trochę trudu to pewnie dotrzesz do moich postów krytykujących również ten styl chowania skrzynek) - oni z kolei podpatrują ten typ zachowań.
- Hern
- Forumator
- Posty: 1022
- Rejestracja: wtorek 15 lipca 2008, 01:34
- Podziękował;: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 13 razy
Ja rozumiem, że można dyskutować, nawet ostro, jestem nawet w stanie zrozumieć kłótnie i obelgi. Tym razem jednak chyba nieco naciągnąłeś fakty.kwieto pisze: o również ten region został dotknięty pierwszym (i jedynym) "seryjnym niszczeniem" skrzynek - prawdopodobnie w odwecie za wandalizm geocacherów.
- coza
- Forumator
- Posty: 556
- Rejestracja: środa 28 maja 2008, 08:27
- Podziękował;: 28 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
Mam nadzieje, że nie ma to nic wspólnego z nasza zabawą -> przykład skrzynki w okolicach Wrocławia:Len_na pisze:Proszę podaj konkretne przykłady "nowych na śląsku" niszczących w jakiś sposób mienie.

Wiele osób może się z kwieto nie zgadzać, ale myślę, że wielu powinno przyznać mu rację. Nowe osoby często biorą przykład z już istniejących skrzynek. Ze mną było tak samo. Jestem dzieckiem 1200 skarbów Ponurego. Świetny artykuł z ciekawymi bohaterami w rolach głównych. To właśnie przez nich do dzisiaj nic innego nie śni mi się po nocach, jak poszukiwanie nowych skarbów. Gdy przyłączyłem się do zabawy, pierwsze skrzynki jakie znalazłem, były to skrzynki "kopane". Większość z nich znalazłem dzięki dobrym spoilerom i w zasadzie nie miałem z nimi większych problemów. Po jakimś czasie sam zacząłem czynić tak samo uważając, że tak powinna przebiegać zabawa. Pierwsze wątpliwości pojawiły się po tym, jak po słabym spoilerze trafiliśmy na skrzynkę, która wymagała przeorania kilku metrów kwadratowych terenu (który nota bene był już mocno zorany i to nie koniecznie przez dziki). Skrzynkę w końcu udało nam się odkopać, ale mieszane uczucia pozostały.
Dziś, z perspektywy czasu wiem, że sam popełniłem kilka skrzynek, chowając je pod ziemią i z których nie do końca jestem zadowolony. Ale zaobserwowałem też skrzynki schowane na powierzchni, w różnych zakamarkach, zagłębieniach terenu bądź w innych ciekawych schowankach i zacząłem mieć spore wątpliwości jaki plan gry powinna mieć ta zabawa.
Dziś już wiem, że więcej radości sprawiają mi skrzynki zmyślnie schowane, bez potrzeby rycia terenu. Coraz bardziej rozumiem co miał na myśli hipul prosząc na forum o logo z przekreśloną łopatką i coraz bardziej jestem skłonny przyznać mu rację.
Wydaje mi się, że kwieto też ma sporo racji męcząc ten wątek i narażając się na niepopularność, ale prawda jest taka, że nowa osoba bierze przykład ze skrzynek znalezionych na samym początku zabawy uważając to za normę.
Jeśli chodzi o mnie, jestem za ograniczaniem dostępu dla osób niezalogowanych, z mocnym naciskiem na edukację, i z odsyłaczami do regulaminu i kodeksu geocachera.
[i]Sponsorem mojej nieobecności był Żubr[/i]